ďťż

A po imprezie do kolegi z klasy....

BWmedia
A po imprezie do kolegi z klasy....
  Moja dziewczyna byla wczoraj na imprezie klasowej. Impreza odbywala sie w prywatnym domu. Po drodze do miejsca imprezy zabierala kolege z klasy, z ktorym czasami gada, itp. Jako ze owy kolega ma zespol muzyczna przed impreza zaprosil dziewczyna na pare minut zeby pokazac sprzet, itp. Impreza skonczyla sie ok 2 w nocy, jako ze dziewczyna nie pila zabrala kolego do domu, gdze ten ja ponownie zaprosil, i w sumie przegadali az do 4:00. Dziewczyna mowi ze do niczego wiecej niz rozmowy nie doszlo. Jednak sam nie wiem, ufac czy nie? mam do tego wszystkiego pewien uraz, czemu akurat zachcialo jej sie rozmawiac z nim, itp. Sam nie wiem co myslec. Moze jakies porady? Nie chce jej stracic, ale od tej sprawy nabralem pewnego dystansu do calego zwiazku...


Ile macie lat?
Ile czasu jestescie ze soba?
Mysle, ze jestes przewrazliwiony, jezeli Ci mówi, ze do niczego nie doszlo, to zaufaj jej.
biedronkawlkp no nie gadaj ze muzykant z ekipy co gra na weselach wyruchał ci babe :lol:

mysle ze powinieneś wybaczyć tfu znaczy sie zaufać miało byc ^^
Cytat:
Jednak sam nie wiem, ufac czy nie? ufać:)


Nie masz potwierdzonych informacji, czy do czegoś doszło. Myśląc o tym - zajedziesz się. Odpuść i zaufaj jej. Jedynie miej na baczności tego całego muzykanta, czy się przystawia do Twojej.
Cytat:
Nie masz potwierdzonych informacji, czy do czegoś doszło. Myśląc o tym - zajedziesz się. Odpuść i zaufaj jej. Jedynie miej na baczności tego całego muzykanta, czy się przystawia do Twojej. To, że się przystawia od razu widać :-) Ciekawe czy ona to widzi i czy potrafi powiedzieć, że jest już zajęta :-) Chyba nie? :)
Zaufaj jej, w końcu na tym też opiera się prawdziwy związek. Nie spinaj się tak, jeżeli ja kochasz to dasz radę. Powodzenia :D
no wlasnie. ile lat? jak dlugo ze soba jestescie? i czy masz w ogole podstawy by posadzic swoja dziewczyne o zdrade :P sprawa wyglada naprawde niewinnie, tym bardziej, ze ona nie pila... nie panikuj, na tym forum bywaly o wiele gorsze przypadki :rockon:
A co za różnica ile ma lat? Chcieli się dymać, to się dymali, nie to nie.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia