ďťż

Co nalezy robic i jakim byc aby dziewczynie na Tobie zalezalo.

BWmedia
Co nalezy robic i jakim byc aby dziewczynie na Tobie zalezalo.
  Witam serdecznie. Forum przegladam od okolo roku. To moj pierwszy post i w koncu jest okazja zebym napisal o swoim problemie.
Potrzebuje fachowej porady. Mam 21 lat. 2 dlugie zwiazki sa soba. Zaczyna sie trzeci...na ktorym zalezy mi tak bardzo jak jeszcze nigdy. Dziewczyne znam okolo 3 lat. Od dawna podobalismy sie sobie i dawalismy oznaki tak jak by to nazwac "checi bycia z soba". Jednak ja mialem kogos i ona. Dopiero teraz udalo sie nam polaczyc. Ja bylem tak szczesliwy ze bardzo sie przed nia otworzylem i pokazywalem ze mi bardzo zalezy (co jest złe) Wiadomo co za duzo to nie zdrowo.I jesli druga osoba jest za mocno zapewiania o uczuciach drugiej to przestaje sie starac. Mialem dzis rozmowe z nia na ten temat. Mimo iz mam zdobyte doswiadczenie nie moglem oprzec sie i przestac tego tak ukazywac. Po rozmowie troszke wyluzowalem i jest lepiej. i Teraz pytanie co robic jak sie starac jakim byc aby to dla niej zaczelo mocniej zalezec, aby to ona mogla mnie zdobywac. Widuje sie z nia raz na tydzien. Czekam na fachowe porady tych doswiadczonych. Dzieki wam.


najlepiej przestań się starać.. bo im bardziej się starasz tym gorzej.. wiadomo każda strona lubi być zdobywana i otaczana opieką ale co za dużo to.. najpierw wyczuj jaka ona jest.. może nie jest tak wylewna jak Ty i troche trzeba jej dozować przeżyć? ja osobiście lubie okazywać uczucia ale taką samą technike preferuję w stosunku do siebie.. reasumując radzę Ci żebyś był czuły , szczery ale tez czasami zachowal zimną krew i dal partnerce dojść do " głosu " :)
Nie daj sobie wejść na głowę, to wszystko.
Nie możesz ograniczyc się w uczuciach ... z racji tego że spotykacie się raz na tydzień to już masz jakis punkt wyjścia bo nie spędzacie ze soba za dużo czasu więc się tobą nie znudzi poprostu nie bądz zbyt nachalny i nie właź jej na głowe nie dzwoń codziennie daj jej troszeczke swobody i już. PO pewnym czasie sam zobaczysz jak się wszystko układa i sam sie ustosunkujesz.


Nie widze innej recepty, jak tylko byc sobą. Wszystko, co robimy musi wypływac z naturalnej potrzeby. Inaczej, to fikcja, a fikcja nigdy nie przetrwa zbyt długo.
Nie byc frajerem i miej swoje zdanie. Jak sie poklocicie i powie "won" to po prostu wyjdz i nie pros sie o cokolwiek bo to najgorsze co moze byc
Cytat:
Nie byc frajerem i miej swoje zdanie. Jak sie poklocicie i powie "won" to po prostu wyjdz i nie pros sie o cokolwiek bo to najgorsze co moze byc
Gdzież ja bym wczęsniej o tym pomyślał. Wychodzi na to, ze zdołalem strzelić sobie samobója. Ale forum poszerza nieustannie moje horyzonty;)
Okazywanie troski to chyba podstawowa sprawa - tylko bez przesady z tą troską !!! bo co za duzo to nie zdrowo
A ja mam inne pytanie czemu im bardziej dziewczynę ignoruje tym ona bardziej za mną łazi nienawidze tego :/ , a jak sie dowie że jestem wolny to już w ogóle robi się nachalna :/
Bedziedobrze,
też należę do tego typu kobiet, co Twoja wybranka. Nie lubię jak facet 100 razy dziennie mówi mi, że mnie kocha, wpatruje się we mnie maślanymi oczyma, stara się czytać w moich myślach a moje siedzenie u niego ogranicza się do mojego pstrykania palcami, jeśli mam na cokolwiek ochotę. Bleeee...
Po prostu dostosuj się do tego, co mówi. Nie bądź nachalny i nie wchodź w jej życie z brudnymi butami, bo może się to dla Ciebie źle skończyć. Mój poprzedni facet nie zrozumiał tego, choć najpierw dawałam mu to do zrozumienia a później tłukłam do głowy kilka razy dziennie. Oporny na wiedzę jednak był do tego stopnia, że musiałam poprosić mojego przyjaciela o drobną interwencję.:P
No i trzymaj się.:)
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia