BWmedia
Czy on mnie zwodził i oszukiwał?
jndjnlkdkdk dkkkkkdkdkd Pewnie żartował z tym pytaniem...a ta nie śmiałośc przejdzie z czasem i zacznie więcej mówic Może traktował Cię jedynie jako przyjaciółkę? Cytat: Pewnie żartował z tym pytaniem...a ta nie śmiałośc przejdzie z czasem i zacznie więcej mówic to była ironia czy może pisałeś to na serio? ;) a teraz na temat: To co napisał do Ciebie w tym smsie raczej nie było próbą wywołania zazdrości. Zakładam, że nie jest takim bezmózgiem, żeby pisać takie rzeczy osobie na której mu zależy. Więc po prostu myślę, że uważa Cię za koleżankę, być może przyjaciółkę, ale raczej nie za kogoś, kto mógłby być obiektem jego westchnień. A tym smsem chciał to w pewien sposób podkreślić ...albo zrobił to zupełnie nieświadomie, zwyczajnie pytając Cię o radę. Obiecywał Ci coś konkretnego ? Może nie odczytałaś jego uczuć, bo ich po prostu nie było ... ? serio...co w tym dziwnego ? Tak to jest z tymi smsami i gg. Dopóki z nim nie porozmawiasz w 4 oczy to się nie dowiesz. Z Twojej wypowiedzi nie wynika jednoznacznie, że on uważa waszą znajomość za związek (lub wstęp do związku), zatem być może zwyczajnie należy wyjaśnić z nim sytuację. Może on czeka na jakiś ruch z Twojej strony, nie powinnaś odpowiadać biernością na bierność jeśli rzeczywiście coś do niego czujesz. lol o jakim zwiazku wy mowicie? : D facet uwazal Cie za kolezanke/przyjaciolke a Ty nie majac ku temu podstaw zalozylas, ze "Cos" z tego moze byc? czemu? jak? po co? Niektórzy faceci stosują takie "sposoby" na wzbudzenie zazdrości i wybadanie sytuacji, czyli co dziewczyna czuje do niego i jak traktuje związek. Pogadaj z nim. Jak nie chcesz bezpośrednio o temacie, to zacznij się wypytywać dlaczego się interesuje się tą dziewczyną. Obawiam się, że dla tego faceta jesteś jedynie bliską koleżanką. Chyba niestety nie widzialas z jego strony zbytnich oznak zainteresowania bo traktowal cie jak przyjaciolke i tejze przyjaciolki spytal sie o rade jak postepowac z nowo poznaną dziewczyna.... Moja rada: szczerość, porozmawiaj z nim co i jak Czasem tak. "Radzicie mi porozmawiac szczerze, ja juz wiele razy chcialam jednak on zawsze zmieniał temat lub zaczynl robic cos zeby rozladowac sytuacje np gilgotac mnie...On juz taki jest, bardzo niesmialy..." moze cie lubi, ale wie ze do niego cos czujesz i nie chce cie stawiac w glupiej sytuacji? dlatego nie rozmawia z toba o uczuciach? kilka razy ktorys z moich kolegow zaczynal jakies "podchody" do mnie, nie chcialam stracic dobrego kolegi wiec tez zmienialam tematy z jakis uczuciowych w smiech i zarty. i nigdy nie zachowywalam sie jakbym czegokolwiek od nich oczekiwala. najwyrazniej facet traktuje cie jak kolezanke. jesli ci na nim zalezy to potraktuj sprawe dorosle a nie przez sms czy gg. wez go na piwo (albo 4) i wyciagnij "no to co z ta twoja kolezanka :D". jak ci powie ze jest powaznie zainteresowany i chce sie z nia spotykac... no coz [: nie oszukiwal cie, bo ci nic nie obiecywal (tak?) nie faceci, tylko Wy, kobiety. Wiele dziewczyn musi sie jeszcze nauczyc, ze jak facet sie do Ciebie usmiechnie, to nie znaczy, ze na Ciebie leci. Jesli pocaluje, to nie znaczy, ze kocha. A jak bzyknie, to zapewne nie bedzie sie chcial zenic ;) mnie się wydaje, że on traktował Cię jako koleżankę, albo przyjaciółkę?? Albo myslał, że to nic złego tak Cię "zwodzic"... Przeciez nic sobie nie deklarowaliscie.. Proponuje wyrosnac z naiwnosci. To pomaga. Cytat: Jak mamy to rozpoznac jesli nie po oczywistych znakach? co to są te "oczywiste znaki"? Cytat: co to są te "oczywiste znaki"? Silna erekcja na pierwszej randce :shifty: Cytat: Facet pisze do ciebie, zaprasza na spacery i inne wyjscia, prawi komplementy, przytula się, patrzy się w oczy itp itp. Wierz mi dziewczyno, ze to wcale nie muszą być oznaki miłosci! Według mnie on miał Cię za kolezanke i na tym koniec a to, ze sie czerwienił i zmieniał temat gdy chciałaś mowić o uczuciach moze poprostu oznaczać to, że on zadnych do Ciebie nie żywił a głupio mu było rozmawiac o czymś czego nie ma. Cytat: Facet pisze do ciebie, zaprasza na spacery i inne wyjscia, prawi komplementy, przytula się, patrzy się w oczy itp itp. ja mam przyjaciolke, z ktora mam takie relacje. Wychodzimy na spacery, wychodzimy do pubu etc. prawienie komplementow - no jak cholera ladnie wyglada to czemu mam jej tego nie powiedziec? : P zwlaszcza, ze wiem, ze poprawi jej to humor. moge mic wprawdzie watpliwosci co do tego, co masz na mysli poprzez "patrzy sie w oczy" bo ja kazdemu patrze w oczy jak z kims rozmawiam. Cytat: ja mam przyjaciolke, z ktora mam takie relacje. Wychodzimy na spacery, wychodzimy do pubu etc. prawienie komplementow - no jak cholera ladnie wyglada to czemu mam jej tego nie powiedziec? : P zwlaszcza, ze wiem, ze poprawi jej to humor. moge mic wprawdzie watpliwosci co do tego, co masz na mysli poprzez "patrzy sie w oczy" bo ja kazdemu patrze w oczy jak z kims rozmawiam. to chyba faktycznie bylam naiwna... :( Cytat: Chica moze udzielisz mi jakiejs rady na pozbycie sie naiwnosci? Po prostu, nie wkrecaj sie za szybko, tylko patrz na rozwoj wydarzen.
|
Tematy
|