ďťż

Dylemat co do wieku??

BWmedia
Dylemat co do wieku??
  Mam pewien problem poznałeś świetną dziewczyna naprawde dawno ktoś w ten sposób mnie nie zafascynował!! Ale jest pewien haczyk jest ode mnie młodasza o 4 lata teoretycznie to nie dużo ale to znaczy że ja jestem na studiach a ona w tym roku kończy gimnazjum!! Co o tym sądzicie??


sądzę, że możecie dać razem być ze sobą
Hmm jak też miąłbym taki dylemat i w sumie nawet nie wiem jak odpowiedzieć ale chyba dałvym temu szanse!!
Powiem ci tak. Jak będziecie sam na sam, to raczej ta różnica wieku nie będzie wam przeszkadzać. Każdy chyba wie że "dziewczynki szybciej dojrzewają", także 4 lata to nie tak dużo. Wasza dojrzałość emocjonalna jest prawdopodobnie na zbliżonym poziomie, może wam się fajnie rozmawiać itd. Ale z drugiej strony jeżeli ty jesteś na studiach, a ona dopiero kończy gimnazjum oznacza to że żyjecie w dwógh zupełnie różnych światach. I problemy się pewnie pojawią podczas spotkań ze znajomymi zarówno jej jak i twoimi....
Podam ci taki przykład. Ja kiedyś kiedyś będąc w 7 klasie podstawówki miałam faceta z 3 liceum, dokładnie 4 lata różnicy. Rozumieliśmy się idealnie, świetnie bawiliśmy się w swoim towarzystwie i nie było żadnej przepaści między nami ze względu na wiek. Ale.... Trzecia liceum to okres osiemnastek. No i wyszło że jego kumpel robi imprezę w klubie. Zaprosił mnie. Najpierw przeprawa z moimi rodzicami ( z tym też musisz się liczyć, na pewno jej rodzice będą przeciwko tobie, bo to przecież ich ukochana córeczka, a ty jesteś jakimś wyrostkiem który chce ją skrzywdzić). W końcu udało mi się jakoś ubłagać rodzicami, wiadomo płacz jestem wielce obrażona itp, jakoś mi pozwolili. Poszliśmy na imprezę. Wiadomo osiemnastka, alkohol się leje, a ja czternastolatka. Żeby głupio nie wyglądało wypiłam jednego drinka. I widzisz jak tańczyłam ze swoim chłopakiem było super, ale jak siedziałam przy stoliku z jego znajomymi było mi trochę nieswojo. Po kilku miesiącach po prostu przestał się ze mną spotykać, bez żadnych wyjaśnień.

Podsumowując......
Szanse na udany związek na pewno są....
Ale problemów też nie unikniecie, a największym będą jej rodzice


IMNSHO. tak nie powinno być
Hm.
Ostatnia klasa gimnazjum to 16 lat, zgadza się?
Jeśli tak, to ona ma 16 a Ty 20. Szczerze mówiąc, nie są to jakieś miażdżące dysproporcje. Jeśli pasujecie do siebie, to sprawę wieku można odłożyć na bok.

Ale na pewno będziesz musiał ostro się gimnastykować, żeby dobrze wypaść przed jej starymi - wiadomo, stary pryk, większa odpowiedzialność, większe oczekiwania...

Niemniej - myślę, że może być w porządku :)
moja obecna ciocia miala 15 lat a wujek 7 lat starszy czyli 22, do teraz sa razem, juz dawno po slubie ;-)
ktoś dla mnie ważny jest starszy ode mnie o 11 lat... :P więc 4 lata to barszczyk ;)
Hmm wiem że ogólnie to nie duża różnica ale teraz jeszcze się wydaje spora. Bo z biegiem czasu granica sie zaciera.Ale kurde nie wiem
Cytat:
ktoś dla mnie ważny jest starszy ode mnie o 11 lat... :P więc 4 lata to barszczyk ;) oO. Ojciec!
Moim zdaniem z jej strony może być jak najmniej kłopotów (pewnie koleżanki będą jaj zazdrościć:P ) Gorzej z jej rodzicami... radziłabym ich poznać zanim przyłapią was na namiętnych pocałunkach. I jeśli twoi znajomi opanują się od komentarzy typu: "smarkula co jeszcze nic nie wie, bo tylko my studenci jesteśmy inteligentni..." to powinno być ok.
Cytat:
oO. Ojciec! zawsze wolałam starszych ode mnie facetów :D
ja też :nerd: i nigdy nie było problemów z rodzicami ^^ obecny 9 lat starszy ;)
dziewczyna w tym wieku jest jeszcze nierozwiniętym kwiatem. Pamietaj że kwiat za wczesnie zerwany nie rozwinie sie później. Wiadomo ze ty masz "swoje potrzeby" i wczesniej czy pozniej bedziecie chcieli sie ze soba bzykac. A pomyslales co bedzie gdy wpadniecie? Wczesniej czy pozniej to sie rozleci a ona w porownaniu do ciebie bedzie to przezywac. Moim zdaniem 4 lata to nieduzo ale tylko w tedy gdy ta mlodsza ma ponat 18 a najlepiej to 20 bo w tedy to tej roznicy nie czuc wogole.
Jakie czarne spojrzenie.Piszesz jakby gościu chciał tylko ją przelecieć i zostawić!! a w dodatku nei miał uczuć!!
Moj obecny facet jest ode mnie rowno cztery lata starszy i uwazam, ze to idealna roznica. Poprzedni byl starszy o 12 lat, i tez nie bylo zadnego problemu - kwestia dojrzalosci.
ja mialam faceta-21 lat gdy ja mialam 13 i powiem Ci ze zadnej roznicy nie było widac, dogadywalismy sie, dbał o mnie , oczywiscie nic poza pocałunkami nas nie łaczyło :P ale moim rodzicom to nie pasowało i sie rozstalismy.
Dla mnie roznica wieku nie gra roli, jesli ludzi cos łaczy, dobrze im ze soba to?? ;/
Jeśli obu stronom pasuje różnica wieku, jakkolwiek duża by ona nie była to jest ok.
Ja osobiście nie za bardzo lubię, jak facet jest ode mnie starszy. Trudno go wziąć pod pantofel ;-)
Moj misiek, jest ode mnie dokladnie 4 lata starszy i jakos nie robi nam to klopotu, ale oboje jestesmy doroslymi ludzmi. w tym wypadku naprawde ciezko powiedziec, ale ryzykowac zawsze warto.
To prawda, zawsze mozna zrezygnowac jesli roznica wieku bedzie wam przeszkadzac;)

ja zawsze wolalam duzo starszych , sadzilam ze sa bardziej odpowiedzialni, maja wieksze doswiadczenie , nie sa jak malolaci , ktorym lizanie i sex w głowie ;/ Ale teraz widze z perspektywy czasu, ze bylam głupia.
Mój obecny facet jest rok starszy ode mnie, a w głowie ma bardziej poukladane niz faceci po 30 , czy nawet 40;/
Moja dziewczyna ma teraz 19 a ja 25 lat, i powiem Ci ze ja i nie tylko ja, ale i moi znajomi nie widza praktycznie zadnej roznicy.
Zwlaszcza po tym jak widza jak sie dogadujemy i jak nam jest ze soba dobrze.
4 lata to naprawdę nie jest duża różnica, a jesli ta dziewczyna jest dojrzała jak na swój wiek to już wogóle super!!
Moja przyjaciółka miała 14 lat (kończyła podstawówkę), kiedy zainteresował się nią chlopak mający 20 lat a ich związek trwał ponad dwa lata...
tak więc wydaje mi się że wiek nie gra roli...
jak dla mnie to duża różnica, szczególnie że dziewczyna ma 16 lat. większość nastolatek które znam nawet w starszym wieku zachowuje się po prostu kretyńsko, jak niedojrzałe małolaty. sam mam 19 lat i m.in dlatego interesują mnie tylko starsze dziewczyny.

zgadzam się z tym co ktoś wcześniej napisał, wy żyjecie w 2 różnych światach. ty będziesz myślał poważnie o życiu, o jakieś pracy, być może o wyprowadzeniu się i usamodzielnieniu, dla niej problemem będzie sprawdzian z matmy czy kupno nowej płyty eminema
Jak zaczynal;em byc ze swoja dziewczyna ona miala 16 a ja 19 lat. Teraz jest 18 i 21 i chyba na tym sie skonczy :(
Moim zdanie różnica wieku nie ma znaczenia - ale to zależy od wieku. Większość 16-latek nie myśli jeszcze poważnie o związkach i nie ma jeszcze poukładane w głowie tak jak np. 20-latka (choć nie można generalizować - są wyjątki). Wszystko zależy od dziewczyny i od jej dojrzałości psychicznej.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia