BWmedia
Dziewczyna a moi starzy
No więc generalnie problem polega na tym iż moja dziewczyna doszła do wniosku, iż moi rodzice niezbyt ją lubią,troche mnie tym zaskoczyla i nie wiedziałem co jej powiedzic.Fakt kiedy ona jest ze mna zachowują sie zlekka nienaturalnie, ale podejrzewam że czują sie raczej niezręcznie.jestem z nia juz pół roku i nie doczekalem się do tej pory opini od nich na ten temat... a prosiles ich zeby ci powiedzieli co mysla o twojej dziewczynie ??? jezeli nie to zrob to !! A jak juz muwiles to nalegaj heh ja wiem to nie jest smieszne ale ja mam podobny problem moim rodzicom naprawde nie przeszkadza moja dziewczyna(jestem z nia 1,5 roku) ale jak jej tlumacze to 100 razy to ona i tak uwaza ze "wie lepiej" i upiera sie przy tym ze oni jej nie lubia, a rozmawialem o tym z rodzicami inie maja nic przeciwko niej.coz wniosek z tego taki ze chyba niektore dziewczyny tak maja albo nie wiem... pozdrawiam Pogadaj z rodzicami... a potem z dziewczyną. Ja kiedys tez byłam nie lubiana przez ,,byłą teściową" i babcię byłego... Za każdym razem patrzyły na mnie jak na wroga..potem się okazało że zepsuje im jedynego mężczyznę w rodzinie...:):) śmieszne , co? Cytat: heh ja wiem to nie jest smieszne ale ja mam podobny problem moim rodzicom naprawde nie przeszkadza moja dziewczyna(jestem z nia 1,5 roku) ale jak jej tlumacze to 100 razy to ona i tak uwaza ze "wie lepiej" i upiera sie przy tym ze oni jej nie lubia, a rozmawialem o tym z rodzicami inie maja nic przeciwko niej.coz wniosek z tego taki ze chyba niektore dziewczyny tak maja albo nie wiem... pozdrawiam zawsze tak jest z teściami niestety..... bo ja to z doswiadczenia widze ze kobiety to sie rodzicow faceta boja albo nie wiem wstydza czyli tak w skrucie maja troszke w glowkach poprzestawiane i nie da im sie do konca tam wyregulowac A tam..Po prostu staraja sie wypaść dobrze, nie palnąć czegos głupiego, zrobic dobre wrażenie itd. To chyba dobrze?;) Ja tam mialam bardzo dobre stosunki z moimi byłymi "teściami", w ogole u mnie jest tak , ze starzy ludzie mnie lubia , nie wiem czemu:P Ale np gdybym miala spotkac sie z rodzicami mojego faceta drżałabym ze strachu,znam ich i wiem jacy sa.. nie jest to opinia raczej pozytywna;/ Co do Ciebie Zjaw zapytaj co Twoi rodzice mysla o Twojej dziewczynie, czy coś im w niej przeszkadza itd, na pewno Ci wyjaśnia:) A to,że zachowuja sie nienaturalnie czasami to normalne, przynajmniej z tego co zauwazylam u moich znajomych. Mysle ze rodzice tak samo jak Twoja dziewczyna chca wypasc dobrze;)pozdro Cytat: zawsze tak jest z teściami niestety..... Nie zawsze. Rodzice mojego ex są mi równie bliscy jak moi, a może nawet bliżsi, bo mają dla mnie więcej czasu. Mimo, że nie jesteśmy już razem, odwiedzam ich często i nie wyobrażam sobie, żeby mogło Ich nie być w moim życiu. ja mam tak samo jak dziewczyna Zjawa. A raczej tak mi sę wydaje. Mówią do mnie na "pani" mimo, że jesteśmy z moim ukochanym już ponad 2 lata:/ Ogólnie czuję do nich ogromny dystans a każda rozmowa z jego mamą lub tatą napawa mnie lękiem... Najgorsze jest to, że oni traktują mnie jak głupią dziewuchę, która chce zagarnąć ich synka i sprowadzić na manowce. Póki nie dostanę się na studia chyba nie będą mnie traktować mnie poważnie:/ No cóż, też tak kiedyś miałam. Byłam za brzydka, za głupia i za biedna dla ukochanego synka. A-fly-women fakt, moze nie zawsze ale najcześciej....Miałaś to szczęście, że trafiłaś na normalnych ludzi a nie jak ja zawsze :/ Moj znajomy mial cos takiego ze najpierw nie lublia go matka wybranki, a potem wybranka byla bardzo nielubiana przez jego rodzicow. I jakos szlo ;] Nie kazedmu sie zle uklada, ja nie narzekam, bo moglo byc duzo gorzej. W sumie oni mnie lubia, to ja czuje wieksza niechec do nich ale tylko przez specyficzna sytuacje w rodzinie mojego narzeczonego, ktorej nigdy nie zaakceptuje. Ale wszelkie zgrzyty zawsze mozna zostawic za drzwiami. Moj facet super dogaduje sie z moja rodzina i obla mit o wrednej tesciowej. Takze wszystko jest wzgledne... Zreszta to nie z nimi buduje sie przyszlosc, tylko z ta jedna osoba. Rodziny sie nie wybiera, partnera na szczescie tak. Bogu dzięki ze moi rodzice lubią moją dziewczynę, moja poprzednia to tatus hehe z lekka nie trawil i nie lubil jej, dobre miny do zlej gry hehe itd, ale teraz mi sie poszczescilo i jest ok. Rodzice nie mają nic przeciwko niej i jestem happy :P
|
Tematy
|