BWmedia
Dziewczyna - ja i kolega
Przedstawie najpierw sytuację. Całkiem nie dawno poznałem nawet fajna dziewczynę, ładna, zabawna i w ogóle. Byłem troche podpity i do niej pojechałem (ofc nie kierowałem xD) no i tam się z nią całowalem itp potem tylko pisalismy do siebie bo kawalek mieszkamy od siebie. Co sie okazalo ona miala chlopaka, tlumaczyla to jakos ze sie z nim nie widuje i chce z nim skonczyc. No to mowie no okey jezeli jej zle. No i potem ze mna pisala itp w koncu sie tam spotkalismy... :) Fajnie wszystko zachowywalismy sie jak para ale cos mi zawsze nie pasowalo... Co sie okazalo spotyka sie z moim kolega z innego miasta... a ze go znam to sie wszystko wydalo, teraz planujemy jakos sie na niej odegrać. Może macie jakies pomysly ? Licze na wszystko nie mam już żadnych skrupułów żeby coś zrobić :)) Tzw. kolega chce zrobic to ze mna(ten co sie z nia spotykał, równoczesnie ze mna) :) Miłej nocy. Co za dziecinada ;/ Cytat: Co za dziecinada ;/ Co ja na to poradze że ktoś nie dorósł do uczuć i poszanowania samego siebie? A nauczke musi dostać :) oczywiscie ona nie wie ze my wiemy ze ona sie spotyka ze mna i z nim. Jakoś ją chcemy zaskoczyć :D I pewnie masz jakieś 16 lat... Dziecinadą jest wasze zachowanie. Lepiej idź kłócić się o zabawki w piaskownicy, a jak dorośniesz, by olewać pewne rzeczy/zachowania, to wtedy bierz się za sprawy damsko-męskie. Gayka, nie masz ochoty odpowiadac to nie pisz nic. Ja to bym z kumplem wyrwal inne i spotkal sie w 5 i ja poprostu styral psychicznie i sobie poszedl. Tak, doradzaj autorowi, a ten daleko zajedzie na radach innego niedoświadczonego życiem nastolatka... Autorze, miej odrobinę godności i daruj sobie, a pannę zostawcie w jej błogiej nieświadomości. Gayka - akurat zostawianie jej w błogiej nieświadomości to błąd wychowawczy, bo pomyśli że tak można. Jak się dowie że kręcenie na 2 fronty to zły pomysł to może na przyszłość się nauczy. Nie mówię żeby się "mścić". Po prostu ją uświadomić. Gayka, samozwanczy autorytet, znikaj, forum dziala tak, ze ktos pyta, Ty odpowiadasz, nie masz nic do powiedzenia to nic nie piszesz, wiec teraz jest dobra pora bys umilka. Po prostu jej powiedzcie że została nakryta, a nie jakieś gromy na nią chcecie zsyłać... Już i tak jej powinno być dość głupio A nie możecie jej uświadomić że się tak nie robi w sposób cwilizowany czyli rozmową? Swoją drogą zemsta itp. zniża was do jej poziomu. Ja bym pogadał a jak nie zrozumie to świadczy to źle o niej a nie o was. zbierz bande drechów, podjedzcie pod jej dom w nocy, w*******cie sie na pełnej ****ie, zjebcie jej rodziców, a później torturujcie ją przez godziny w piwnicy, na koniec podpalcie dom i po sprawie... brawo... Cytat: zbierz bande drechów, podjedzcie pod jej dom w nocy, w*******cie sie na pełnej ****ie, zjebcie jej rodziców, a później torturujcie ją przez godziny w piwnicy, na koniec podpalcie dom i po sprawie... brawo... No, to się nazywa męskie rozwiązanie sprawy :lol:. Prawdziwy macho nie będzie bawił się w jakieś godne cieniasów rozmowy czy zwykłe ignorowanie niegodnej panny. Sugeruję jeszcze zrobić pannie gangbanga przed podpaleniem domu a potem ukrzyżować wszystkich głową w dół :lol: A tak na poważnie, to panny nie wychowacie, co nie wyjdzie jej z jednym, będzie próbować z drugim, pogięte drzewo prędzej złamiesz niż naprostujesz. Chodzenie z zadartym nosem czy obściskiwanie się z lachonami na jej oczach nic jej nie nauczy, bo niby co to ma spowodować, że stanie się od razu wierna aż po grób? Jeżeli ma taką mentalność, to jak mawia mój wuj: kto się ch**** urodził, skowronkiem nie zdechnie. A ile lat macie, że jeszcze tak spytam? Cytat: Gayka - akurat zostawianie jej w błogiej nieświadomości to błąd wychowawczy, bo pomyśli że tak można. Jak się dowie że kręcenie na 2 fronty to zły pomysł to może na przyszłość się nauczy. Nie mówię żeby się "mścić". Po prostu ją uświadomić. Można by ją uświadomić bez mszczenia się, ale jestem tego samego zdania co dozymetr. Ja bym z taką osobą urwała kontakt, a jak sama by się odezwała z zapytaniem, co jest grane, to wtedy by się dowiedziała i po sprawie. Cytat: Gayka, samozwanczy autorytet, znikaj, forum dziala tak, ze ktos pyta, Ty odpowiadasz, nie masz nic do powiedzenia to nic nie piszesz, wiec teraz jest dobra pora bys umilka. Look who's talking :rolleyes: Cytat: Może macie jakies pomysly ? Licze na wszystko nie mam już żadnych skrupułów żeby coś zrobić :)) Tzw. kolega chce zrobic to ze mna(ten co sie z nia spotykał, równoczesnie ze mna) :) Miłej nocy. umówcie się z nią równocześnie w tym samym czasie i miejscu...i nie przyjmujcie sprzeciwu... albo z zaskoczenia niech jeden z was przyjdzie w miejsce spotkania z pierwszym.....:knockout: chciałabym widzieć jej minę;) Ja mam jedno pytanie : czy kolega to ten sam chlopak, o ktorym mowila ze sie z nim nie widuje i chce to skonczyc? Cytat: umówcie się z nią równocześnie w tym samym czasie i miejscu...i nie przyjmujcie sprzeciwu... ta... i wezcie ja na dwa baty ;] Cytat: ta... i wezcie ja na dwa baty ;] trzymaj się tematu! Zróbcie sobie z kolegą niedwuznaczne zdjęcie i napiszcie że to lepsze niż zabawa z nią. To będzie ciężki cios dla kobiety. Jakie pytanie taka odpowiedź. I co wy jej chcecie zrobić ?? Pobić, zgwałcić czy może coś innego ?? Najlepiej posłuchajcie julianny ustawcie się z nią tak abyście spotkali się we trójkę a później najnormalniej przerwać znajomość Cytat: ta... i wezcie ja na dwa baty ;] to samo chciałam napisac :D albo zrob sobie zdjęcie z tym kolega, jakies ciekawe i powiedz, że chcesz jej wyznac ze lubisz chłopców, pokaz fote i powiedz ze to Twoj partner ;) Ja nie jestem mściwa, wiec pewnie umówiłabym się tylko we trojkę i się spytała czy chce coś wyjasnic. Cytat: ustawcie się z nią tak abyście spotkali się we trójkę a później najnormalniej przerwać znajomość chodzi o to aby ja zawstydzić, aby sama zdała sobie sprawę co robi/ła... i czy to jest uczciwe...... Cytat: Co sie okazalo spotyka sie z moim kolega z innego miasta... a ze go znam to sie wszystko wydalo, teraz planujemy jakos sie na niej odegrać. Może macie jakies pomysly ? Licze na wszystko nie mam już żadnych skrupułów żeby coś zrobić :)) Tzw. kolega chce zrobic to ze mna(ten co sie z nia spotykał, równoczesnie ze mna) :) Miłej nocy. Cytat: chodzi o to aby ja zawstydzić, aby sama zdała sobie sprawę co robi/ła... i czy to jest uczciwe...... Jak pisze nie mają żadnych skrupułów :knockout: Cytat: chodzi o to aby ja zawstydzić, aby sama zdała sobie sprawę co robi/ła... i czy to jest uczciwe...... Pytanie czy da się ją zawstydzić ;) A może nie chodzi o zawstydzenie tylko o danie jej nauczki i uświadomienie jej ze gierki z dwoma kolesiami się już skończyły. tak... znając życie to tylko TurboDymoMan ją zawstydzi.... ja urwałbym kontakt od razu (i ty i kolega) jak jest w miarę kumata to się pokapuje dlaczego się oboje nie odzywacie... A jak nie to bedzie pisac sie dowiadywac, potem stwierdzi że jacyś dziwni kolesie i se poszuka nastepnych. Więc lepiej dać nauczkę w postaci np zdjęcia (niby) homoseksualnego obściskiwania albo spotkania we trójkę "do wyjaśnienia". Cytat: Więc lepiej dać nauczkę w postaci np zdjęcia (niby) homoseksualnego obściskiwania albo spotkania we trójkę "do wyjaśnienia". nie, to nie jest mądre... potem to rozpowszechni i goście będą mieli u dziewczyn przechlapane.... pobajeruj ją tak by ci dupy dała. przy nastepnym sexie wpadnie woj ziomal. wczesniej ją spij może ją zerżniecie na 2 baty:) moze jej sie spodoba i niezłe harce z nia powyczyniacie. po pijaku może nie zauwazy ze robi ass 2 mouth skoro 2 fiuty na zmiane wchodza wychodza-straci orientacje:) pijany lachon jeden. powodzenia ziomy:) buahahaha i napiszcie co z nia wymysliliscie by ja "ukarać" i jak zakończyła się twoja historyjka autorze? niech was zaprosi do siebie, kiedy jeden z was bedzie ją bajerował to drugi w miedzy czasie niech jej robi kwadrat :lol: telewizor/video/kasety/zloto/pieniądze :whistle: oczywiscie do podziału fifti fifti ^^ Szukaj też znaczków i monet. Na tym można dużo zyskać. Ja bym najspokojniej w świecie kontynuował znajomość, tzn. aż da ci d...y. Co sobie poużywasz to twoje, a jak zerwiesz z nią teraz to nic z tego nie będziesz miał poza głupią satysfakcją. Na zemstę zawsze jest czas... Sorki że długo nie odpisywałem :) ja ją kompletnie zlałem a kumpel uwierzył w jej bajeczki... Tak w ogóle mam 19 lat i nie jestem nie dojrzałym dzieciakiem bo swoje przeżyłem. (tak styrajcie mnie że mam 19 lat i gówno mogłem przeżyć) Po miesiącu czy tam 3 tygodniach ona nagle się obudziła i znów od mnie podbija, spotkałem się z nią na piwku ale jej pociskałem że od****ła i dla mnie już nie ma sensu niczego z nią :) Ona mi wciskała że zrywa z tym klumplem, ja jej nie potrafie zaufać i nic. Chyba tak wszystko pozostanie, mam nadzieję że małą nauczkę dostała... Normalnie piszemy ze sobą itp ale nie mam zamiaru wchodzić z nią w żadne związki... Pozdrawiam i przepraszam że tak długo nie odp bo jakoś tak zapomiałem o tym :P
|
Tematy
|