ďťż

Dziewczyna nie pozwala kolegować mi się z moim kolegą

BWmedia
Dziewczyna nie pozwala kolegować mi się z moim kolegą
  witam mama taki problem moja dzioewczyn nie pozwala mi sie kolegowac z moim najlepszym kolega nie kolegowalem sie z nim dosc dlugo ale nie wytrzymalem i sie z nim spotkalem ale ona o wszystki wie i teraz robi mi awanture ze wole jego zamiast jeje a wcale tak nie jest i ze bede dluzej spedzal czas z nim niz z nia co ja mam zrobic pomocy prosze o jakies rady


Chłopie nie daj sobe wejść na głowę! Nie może być tak, że to dziewczyna Ci mówi z kim masz sie kumplować a z kim nie. A jak tego nie zrozumie to zmień dziewczynę, bo to dziecinada.
ale czy moge cos jej powiedziec jakos to wytlumaczyc bo kocham ja i nie chce jej stracic
Daj sobie wejść na głowę, a stracisz na początek kumpli. Później ona i tak Cię rzuci skoro jej wymagania są już tak duże. Szkoda czasu i nerwów.


Niezła dziewczyna ci sie trafila. Nic tylko...współczuć. Sorry, że to mówie, ale wchodzi ci na głowe i to równo. Ja nie wyobrażam sobie czegoś takiego, żeby mojemu facetowi dyktować z kim może sie spotykac, a z kim nie...no ludzie! Nie wiem, co by przemówiło do twojej panny, ale chociaż spróbuj jej wytłumaczyć, że tak czy siak wciąż bedzie dla ciebie ważna, mimo, że czasem spotkasz sie z kumplem. A jeśli to nie pomoże to nic, tylko zyczyć ci wiieeelkiej cierpliwości i nerwów ze stali.
Jak dla mnie to jest dziwne.
Popierwsze. Ona jest twoja dziewczyna a nie żoną.
I nie żyjecie w zwiazku małżeńskim , tak przynajmniej wnioskuje.
Więdz jakim prawem Ona zabrania Ci spotykac się z twoim najlepszym kolegą.

Moja rada:
Nie pozwól jej wejść sobie na głowę.
Jeśli tego nie zrobisz to za chwile moze Ci niepozwolic spotykać sie z rodzicami.
Następny dzieciak spacyfikowany przez panienke ... Albo dziewuche zostaw albo ją wychowaj !
A dlaczego zabroniła Wam sie kumplować?
Cytat:
A dlaczego zabroniła Wam sie kumplować? Bo boi sie, że zejdzie na drugi plan, bo on wiecej czasu bedzie spedzał z kumplem niż z nia.
a na mój gust to pogadaj z nią szczerze czemu ten Twój kolega jej nie odpowiada... moze między nimi są jakieś niesnaski i stąd jej "zakaz"...

swoja drogą jej podejście do sprawy jest dość niedojrzale, jeżeli dla jej "widzimisie" chce byś zerwał kontakty z kumplem... chyba nie o to chodzi w związku... pogadaj z nią szczerze, nie stawiaj od razu wszystkiego na jedną kartę tylko posłuchaj jej racji, wytocz swoje poglądy i moze jakoś dojdziecie do porozumienia... chociaż niczego Ci nie zagwarantuje... to zależy od Waszej obustronnej otwartości na sprawę :)
no wlasnie bois sie ze dedzien na drygim planie ale ja jej mowie ze i tak bede na kazde jej zawolanie i zawsze bedzie wazna ale to nic nie daje e
Cytat:
no wlasnie bois sie ze dedzien na drygim planie ale ja jej mowie ze i tak bede na kazde jej zawolanie i zawsze bedzie wazna ale to nic nie daje e dziewczyna jest zwyczajnie rozpieszczona, bo przyzwyczaiła sie, że biegasz do niej na każde jej skinienie no i teraz boi sie, ze twoj kumpel przeszkodzi w tym nadskakiwaniu jej. Tak mysle.
i co ja mam zroibc pomocy
Porozmawiaj z nia. Przekonaj, ze jak czasem z kumplem pogadasz to nie znaczy, ze ja zaniedbujesz.

Nie daj z siebie zrobic "wieznia"...
Już zrobił więźnia z siebie...
Moja dziewczyna też kiedyś była zla jak stałem z kumplami trochę i się gniewała. Ja jej powiedziałem, że i tak i tak będę stał z nimi bo to moi kumple. I jeśli chce to niech sobie znajdzie drugiego co będzie jej nadskakiwał na każde skinienie. Oczywiście, nie stoję z nimi cały czas ale np. pół godziny co kilka dni. I jest ok.

Postaw na swoim bo widzę że twoja dziewczyna to rozpieszczona jest za bardzo
Zabroń jej spotykać sie z koleżankami i każ jej wtedy spotykać się z Tobą :P
Cytat:
i tak bede na kazde jej zawolanie Niczym wierny piesek....
Cytat:
Jak dla mnie to jest dziwne.
Popierwsze. Ona jest twoja dziewczyna a nie żoną.
I nie żyjecie w zwiazku małżeńskim , tak przynajmniej wnioskuje.
Więdz jakim prawem Ona zabrania Ci spotykac się z twoim najlepszym kolegą.
A gdyby była żoną, to by to coś zmieniało? Bo moim zdaniem nadal nie miałaby prawa zakazywać spotykania się z kumplami.
wszyscy skrytykowaliście panienke nie znajac wszytkich faktów.... jezeli ten ziomek spotykał sie z kumplem a olal swoja kobiete na kilka dni to tez bym sie wkurzyl...
moze ona poczula sie zaniedbana....
a jezeli chcesz czasem wyskoczyc na piwo z kumplami a dziewczyna Ci nie pozwala to ja nie wiem... moze zabieraj ja ze soba, albo niech ona pojdzie do kolezanki, albo spoytkajcie sie w 4
A może dziewczyna miała istotny powód? Bo ja wiem... może ten kolega dużo pije, albo jest wulgarny, albo kradnie?
Jesli nic z powyzszych to przy koniecznosci wyboru meska przyjazn. Kiedys z tym zbladzilem, nic sie nie stalo ale zaluje takigo wyboru z symbolicznych powodow...
Dziewczyna sądząc p wypowiedziach interesanta jest młoda jak on sam. Jest porostu zazdrosna o to że jej chłopak spotyka się z innymi zamiast spędzać z nią czas. Tobie zaś chłopaku proponuje zacząć faze odkochiwania się i stopniowego przygotowania do rozstania bo ten "związek" nie ma sensu. Stracisz przez nią wszystkich zawalisz szkołe a kobiet o ile dobrze pamiętam to jest więcej na świecie niż facetów i to one sie powinny martwić a nie my ;)
Kolejny zwiazek ktory jakos dopiero sie rodzi badz cos.
To sa zarty, kazdy moze spotykac sie z kim chce, no moze prawie (sam zaprzeczam) Musicie porozmawiac, i dojrzec, wbic jej, czasem sobie do glowy pewne zasady ktore sa uniwersalne dla wszystkich normalnych, szczesliwych badź nie, zwiazków. dziewczyna jest zadzrosna, ale takie sa uroki pierwszych jakis takich dziwnych pokreconych zwiazkow, nie obrazaj sie bo to ak nie ma byc odebrane, ale pisze to w ten sposob, bo na samo wspomnienie mojego "startu" to takie okreslenia sie narzucaja i rysuje sie glupawy usmiech na twarzy.
pozdro...
Ja jestem z moim facetem juz bardzo dlugo i on ma takiego jednego przyjaciela który cokolwiek mnie denerwuje i niecalkiem mi odpowiadają ich czeste spotkania ale do glowy mi nie przyszlo by mu mówic - wybieraj: albo ja albo on. No bez przesady. Znają sie jeszcze ze szkoly i mimo, ze nie przepadam za tym kolegą to staram sie te ich przyjazn zakceptowac. On tez nie musi lubić wszystkich moich kolezanek. Trzeba dac sobie w związku troche wolności. Dla mnie zachowanie twojej dziewczyny jest dziecinne. Chce miec cie tylko na wyłączność?
a czego ona ma ci przyjaciela wybierać? ma jakieś uprawnienia specjalne. co sobie w ogóle wyobraża.

powiedź jej, że ona dla Ciebie jest najważniejsza, ale masz przyjaciela, którego szanujesz i chcesz się z nim przyjaźnić.
Ja swojemu chlopakowi zabronilam spotykania sie z jego najlepsiejszym kolega. Dlaczego? Miałam powod -zawsze przychodzil pod wplywem alko po spotkaniu z nim. Ale skoro ty z nim nie pijesz tylko poprostu sie kumplujesz - to nie rozumiem. Moze nie mow jej ze sie z nim spotykasz i poswiecaj jej duzo czasu. A po miesiacu poprostu spytaj : Kochanie czy przez ten miesiac poczulas sie chodz raz zaniedbana? Ona powie ze Nie i wtedy dawaj... powiedz jej ze kumplowales sie z nim i spotykales a dla niej i tak czas miales. Niech sama zobaczy..
Dziewczyna Cię po pewnym czasie zostawi, a przyjaźń z kumplem bedzie nie do zniszczenia. Teraz dokładnie rozumiem znaczenie tego zdania i sedno tego przekonania;)
Zrozumiałabym, że jest zła, że spotykasz się z jakąś koleżanką (zazdrość etc.), ale z kolegą??? Tego nie pojmuję.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia