ďťż
BWmedia
Dziewczyna oraz ex - słów kilka
Witam, mam mały problem odnośnie mojej dziewczyny i chciałem prosić forumowiczów o mala pomoc. Ale po kolei. Jestem z moją dziewczyną od 5 lat. Jak każda para, mamy wzloty i upadki, bywało też ze mieliśmy nawet ciche miesiące – rozeszlismy się na jakis czas, ale ostatecznie do siebie wróciliśmy. Wszystko było bardzo dobrze, do momentu aż dostałem anonim w którym napisane było że moja dziewczyna spotyka się często ze swoim ex, oczywiście po pokazaniu jej tego listu ona się wszystkiego wypierała i sprawa niby to rozeszła się po kościach. Byłoby dobrze, gdyby jakieś 2-3 miesiące później na pewnym portalu społecznościowym jej ex nie umieścił w miare aktualnych zdjęć z nią na dodatek jak się całują lub obejmują. Były awantury, głupie tlumaczenia i to też się rozeszło po kościach, jednak nadal o tym pamiętam. I tak oto zleciało z 1,5 roku, myśle że nadal są w kontakcie, co potęguje fakt że mieszkają blisko siebie i mają wspólnych znajomych a mnie i moją dziewczyne dzieli ładne kilka kimometrów. I co ja biedny mam zrobić? Już nawet odłożyłem kasę na pierścionek zaręczynowy, a nie ukrywajmy się, boje się że ona jedzie na tak zwane dwa fronty. Możecie mi podpowiedzieć co mam zrobić lub czy jakoś mogę 'wyśledzić' czy ona spotyka sie z tamtym czy tez nie? Cytat: umieścił w miare aktualnych zdjęć z nią na dodatek jak się całują lub obejmują. i Ty jeszcze z nia jestes? Jesli jestes w 100% pewny, ze to są aktualne zdjęcia to odpusc sobie. W sumie bez powodu On by nie wstawiał zdjęc jak się caluje i obejmuje z byłą, wyciagnij z tego wnioski. Jak ona zareagowała jak powiedziałeś jej o tych zdjeciach? Zakończ to. Natychmiast. Zgłoś się do kółka łowieckiego żeby Ci te rogi odstrzelili. :yawn: No właśnie, jak zareagowała dziewczyna, jak powiedziałeś jej o tych zdjęciach? Może też zacznij działać na dwa fronty? A z pierścionkiem się wstrzymaj. : P Cytat: Zgłoś się do kółka łowieckiego żeby Ci te rogi odstrzelili. :yawn: :rockon: Przecież to są jakieś jaja w jej wydaniu :lol: Jak na mój gust jesteś za bardzo do niej przywiązany i za często to się "rozchodzi po kościach". Rozumiem, że możesz nie mieć mojego ognistego temperamentu, ale na litość boską, przyciśnij ją z tymi "w miarę aktualnymi" fotkami i zażądaj wyjaśnień. Związku raczej nie uratujesz, chyba, że chcesz być "tym drugim" i zahaczać rogami o druty telegraficzne, ale przynajmniej dowiesz się o co biega. Brak mi słów.... na co Ty człowieku czekasz, aż jej ex wstawi zdjęcie jak Twoja panna ma jego penisa w ustach? chyba wiesz co pownieneś zrobić. bądź mężczyzną ;) Misieq87 - podpisuję się pod wypowiedziami wszystkich przedmówców. Od siebie dodam: Jeśli chcesz, by Cię nazywali mężczyzną, to nim bądź. A jak na razie daleko Ci do tego. ta laska musi mieć mocne argumenty jeśli się przed Tobą że nadal z nią jesteś.. może ona nie ma odwagi tego przerwać, robi Cie w hm.. konia.. A jej ex widząc całą sytuację próbuje Ci dać do zrozumienia co jest tak naprawdę grane? Odpuść sobie.. przestań się starać i zabiegać o nią.. O pierścionku jak narazie zapomnij. "Jeżeli coś kochasz, puść to wolno .Jeżeli wróci -jest twoje .Jeżeli nie -nigdy twoje nie było " nie wiaz sie z nią na stałe. upewnij sie, że cos kręci- np z cz. kasy na pierscien wez prywatnego detektywa, albo koledze zaplac bezrobotnemu ktoremu sie nudzi... moze w spy shopie jakis wynalazek na jej kompa zakup i zainstaluj zobaczysz co pisza. ewentualnie pogadaj z tym ex. pewnie niezla dupa z twojej laski jak sie jej tak trzymasz albo sie bzyka rewelacyjnie.... albo ty sierota jestes i boisz sie byc facetem w sytuacji wymagajacej stanowczej meskiej decyzji! Zerznij ja, spusc na twarz. i powiedz odchodze - jak chcesz miec po mnie jakas pamiatke to nie myj fejsa suko... Musi chyba robić deepthroat po same bile. Inaczej ja tego pana nie rozumiem. :goth: laska najzwyczajniej w swiecie albo sciemnia bo wie ze ma kolesia co ostatecznie umozy sprawe albo to sa stare zdj. W kazdym badz razie troche mnie rozsmieszylo to ze no chyba z desperacji odkladasz hajs na pierscionek . Myslisz ze jak jej wreczysz to ona przestanie jechac na 2 fronty i bedzie tylko Twoja na wieki wiekow ? nie sadze. Daj sobie siana z nia bo nie warto zawracac sobie lba kims kto ma Twoje uczucia gleboko w dupie. Popros o pomoc kogos i niech Ci pomoze zlapac ja na goracym uczynku albo przynajmniej zebrac grube dowody na to ze jest nieuczciwa wobec Ciebie a wtedy mozesz ja kopnac w 4 litery jak to sie mowi. przede wszystkim widać z twojego opisu ze nie masz do niej zaufania......chcesz z kimś takim być? za którym trzeba węszyć czy coś nie ukrywa? po drugie sam powinieneś wyczuć, czy ona coś kombinuje w końcu znacie się 5 lat.... po trzecie lepiej bardziej sie przyjrzyj temu kolesiowi... Jesteś na dobrej drodze żeby "mieć rogi,nic nie wiedzieć,lepiej cicho siedzieć".. nie wiem co to musiały być za tłumaczenia, że Twoja dziewczyna Cię udobruchała... jej zachowania nic nie tłumaczy. zostaw ją i nie marnuj sobie życia Chyba niepotrzebnie zostawiłeś sprawę zdjęć, ponieważ to był dowód na perfidne kłamstwo. Jeśli gnębi Cię sprawa ewentualnych zaręczyn i zaufania, to ja postawiłabym na wspólne zamieszkanie. Z wielu względów uważam to za dobry test przed wykonaniem kroku tak ważnego jak zaręczyny. Bardzo łatwo mówi się, by skreślić 5letni związek - nie postępuj radykalnie. Po 5 latach to moi rodzice się pobrali, a brat po 4 nie i był o to wielki dym. Moim zdaniem masz ostatni moment, by się zastanowić, nim nie będzie za późno. Za dużo tu niejasności ze strony Twej bogdanki... Wyjaśnijcie to sobie raz na zawsze, i nie bądź miękki tylko zażądaj jasnych wyjaśnień, a z pierścionkiem się wstrzymaj dopóki nie będziesz na 100 % pewny. A co do tych zdjęć... to dlaczego miałby wstawiać nawet nie aktualne skoro ich nic nie łączy.. ? moze dziewczyna nie spotyka sie z bylym a on sam wrzucil te zdjecia zeby Cie wkurzyc albo spowodowac klotnie albo spotyka sie z nim ale wyłacznie na relacjach kolezenskich ( w koncu kiedys byli blisko) ale nie chce Ci mowic bo wie ze bys tego nie chcial tak wiec zerwij dopiero wtedy kiedy bedziesz pewny :) @up Taki sposób myślenia kolega Misieq87 uskutecznia od, jesli dobrze zrozumiałem, 2 lat i mu to, jak widać, na dobre nie wyszło. :| Czlowieku gdzie Ty masz rozum ??? jak dla mnie nie ma nad czym myslec tylko podziekowac dziewczynie za wyjebki....i daj sobie z nia sw spokoj.... Cytat: moze dziewczyna nie spotyka sie z bylym a on sam wrzucil te zdjecia zeby Cie wkurzyc albo spowodowac klotnie albo spotyka sie z nim ale wyłacznie na relacjach kolezenskich ( w koncu kiedys byli blisko) ale nie chce Ci mowic bo wie ze bys tego nie chcial tak wiec zerwij dopiero wtedy kiedy bedziesz pewny :) I na zdjeciach caluje sie z bylym... no ale jest z nim tylko na etapie kolezenskim. Przez 5 lat wyglad kobiety zmienia się baaardzo. Chyba jest w stanie powiedziec,czy zdjecia sa aktualne czy tez nie.Jesli bym była w takiej sytuacji to nie wazne czy to mąż czy facet to bym go zostawiła. Nie wazne ile trwa zwiazek, jesli ona robi go w ch*** to zawsze bedzie Sytuacja jest następująca: otóż chodzi o to że ten jej ex ma jakies kuku na muniu i jak przycisnąłem swoją pannę to wytłumaczyła się że spotykała się z nim jakby 'pod przymusem' bo koleś chciał się zabić i przez to była wielka draka, policja i te sprawy, no i przez to nie wiedziała jak to mi powiedzieć. Co do zdjęć to są one mniej więcej - według mojej dziewczyny - z tego okresu kiedy mieliśmy ciche dni. Już zupełnie nie wiem co o tym myśleć. Ktoś pytał dlaczego jeszcze z nią jestem. Sam nie znam dobrze odpowiedzi na to pytanie, przez to że mam mętlik w głowie. Może chodzi o to że jesteśmy ze sobą tak dlugo, zżyliśmy się, przyzwyczaiłem sie do niej. Zabrzmi to banalnie, ale nadal ją kocham, mimo że mam watpliwości co do jej zachowania. Chce wierzyć ze bedzie dobrze, ale jednak ... sami widzicie jakia sie z tego zrobiła telenowela :P Ja Ci powiem dlaczego z nia jestes, bo jesli sie naprawde kocha to wybaczy się wszystko, taka jest prawda. Sprawdz jakos czy dalej sie z nim spotyka? Zachowuj się wobec niej z dystansem moze to da jej cos do zrozumienia ze przez to wszystko ty stajesz sie wobec niej oschly, moze wtedy zacznie sie bac ze, moze Ciebie stracic oczywiscie zacznie sie tym przejmowac jesli cie kocha i naprawde jej zalezy na Tobie. Wtedy zacznie jej brakowac Twojej czulosci. I sprawdz ja czy sie nie spotyka z tamtym pisz jej np co robi? jak bedziesz wiedzial np gdzie jest mozesz isc przeciez i np ja sledzic mozesz. Chociaż jesli by miala jeszcze cos do sowjego bylo trudno mi w to uwierzuy że jeszcze nikt tak tobie nie powiedzial wprost zebys przejrzal na oczy i nikt nie powiedzial ci ze dalej sie z nim spotyka a jesli chodza plotki to pamietaj ze w kazdej plotce jest odrobina prawdy. A nikt by sobie ich zpalca nie wyssal :) Ale moze faktycznie jest tak jak ona ci mowi ja tez mialam podobna sytuacje z moim bylym tez chcial sie zabic itd. Cytat: z tego okresu kiedy mieliśmy ciche dni. Już zupełnie nie wiem co o tym myśleć. ciche dni = calowanei sie z kims innym? fajowo! Możesz tez zaryzykowac i sprawdzic czy zalezy jej na Tobie np zrywajac alo wystarczy ez powiesz ze musisz sobie przemyslec pare spraw zwiazanych z waszym zwiazkiem i ze masz dosc i ze nie wiesz co dalej bedzie ciekawe jak by zareagowala? Jesli Jej zalezy na tobie zrobila by coś z tym jesli nie nawet by sie nie przejela :) dokladnie nastepnym razem jak bedziecie mieli ciche dni to moze pojdzie do bylego i wskoczy mu do lozka przemysl sobie wszytsko... Im bardziej heroiczne stają się te tłumaczenia, tym mniej im daje wiary. Egoistycznie pomyśl na czym lepiej wyjdziesz i to zrób. Czy lepiej będzie Ci tak, czy inaczej. Są różni faceci. Ja bym nie potrafił współpracować z kimś po takiej akcji. Jestem chyba zbyt idealistycznie nastawiony do 'instytucji' miłości. powiedz jej ze ma zamknąć jape na 3 dni bo idziesz na płatne lachony-tak zeby to było w czasie cichych dni... hehe buahaha rofl! Cytat: Co do zdjęć to są one mniej więcej - według mojej dziewczyny - z tego okresu kiedy mieliśmy ciche dni. To kiedyś jak będziecie małżeństwem i coś pójdzie nie tak to też sobie pójdzie do byłego czy tam gdzie kolwiek indziej ? Żadne wytłumaczenie dla mnie . Cytat: Sytuacja jest następująca: otóż chodzi o to że ten jej ex ma jakies kuku na muniu i jak przycisnąłem swoją pannę to wytłumaczyła się że spotykała się z nim jakby 'pod przymusem' bo koleś chciał się zabić i przez to była wielka draka, policja i te sprawy, no i przez to nie wiedziała jak to mi powiedzieć. Im bardziej mu na to pozwala , tym bardziej on będzie to robić ;) Dokladnie, jesli ona faktycznie chodzi na boki dalej to przejzyj wkoncu na oczy... Moze i jak Kochasz ale milosc czasem jest slepa i potem bedziesz bardziej cierpial :) Przeciez swiat nie kreci sie tylko wokol tej towjej dziewczyny :) rozejrzyj sie tego kwiatu caly swiatu czy jakos tak to bylo :) Miłość Ci wszystko... wypaczy. Usprawiedliwienie miłością nawet największego kur****stwa jest dla mnie niezrozumiałe. Kochasz ją, więc pozwolisz tak się traktować? Jaki w tym sens? Nagroda w życiu przyszłym? Myślałem, że tylko głupie baby z Kozich Dup myślą "jak bije to kocha".... No jest nie zrozumiale ale niektorzy po prostu sobie na to pozwalaja i naprawde moze nie chca przejzec na oczy ale przyjdzie czas ze przestana patrzec przez rozowe okulary... Ja to owogle bym powiedziala takiej panience na razie i tyle nie wiem jak mozesz jeszcze z nia byc... ale twoj wybor Cytat: I sprawdz ja czy sie nie spotyka z tamtym pisz jej np co robi? No tylko jak sprawdzić czy sie spotykaja czy nie? Jeśli wchodzimy na grunt sprawdzania drugiej osoby, ogarnij ten temat: http://beztabu.com/showthread.php?t=21576&highlight=szpiegowania i zobacz jakie są opinie różnych osób w tej kwestii. Jeśli to rozważasz, po prostu sobie odpuść ten związek. Cytat: Jeśli to rozważasz, po prostu sobie odpuść ten związek. nie zrobi tego. ide o zaklad, ze to w koncu ona jego rzuci. Zauważyłeś pewną prawidłowość? Ilu tu radykałów? Ilu skłonnych przekreślić emocje i człowieka, bo ktoś zboczył z kursu? Tylko Ty jeszcze pokładasz wiarę w to, że dziewczyna postępowała tak jak mówi, czyli w czasie Waszej przerwy mogły mieć miejsce te zdarzenia z jej ex. Ty masz wątpliwości i chciałbyś jasnej odpowiedzi, zanim podejmiesz dalsze kroki - i dobrze Cię rozumiem, bo chyba na to właśnie zasługujesz. Nie patrz na tę miłość jak na zaślepienie, nie wykorzystuj jej do aktorstwa na zdystansowanego i oschłego, nie myśl o sobie źle jeśli wybaczyłeś - dociekaj prawdy rozsądnie. Myślisz, że niemożliwym byłoby spotkanie się Was trojga? Ty, ona i jej eks? Albo Ty i on?
|
Tematy
|