ďťż

Dziewczyna sie obraziła bo nie odezwalem sie do niej na gg

BWmedia
Dziewczyna sie obraziła bo nie odezwalem sie do niej na gg
  Mój związek wisi na włosku moja dziewczyna obraziła sie na mnie ze jak byłem na gg to nienapisałem do niej i teraz na mnie mówi ze sie nią nieopiekuje i zadne słowa słowa do niej niedocierają a jak powiem cos mocniej to ona mówi to juz wogule ;( powiedzcie co ja mam robic plissss:(


Czy ja dobrze zrozumiałam, że dziewczyna Cie chce zostawić, bo sie do niej nie odezwałeś na gg? :| i to ma oznaczać, że sie nią nie opiekujesz? O kurde, to rzeczywiście ma laska straaaszny powód do rozpaczy :yawn: Chhciała pogadać to mogła sama sie odezwać. Gdybym ja tak myślała to mój związek by nie przetrwał tygodnia, zresztą 99% reszty związków też.
PS. Ile ona ma lat? Jeśli 14 lub mniej to zrozumiem, jeśli więcej to już chyba nie....
Szlajfka takie cos to mogła zrobić tylko 14- latka. Bo dorosła kobieta z takiego błachego powodu by nie zostawiła swojej drugiej połowy.

Tak na marginesie biohack ile ty masz lat?
Albo Twoja dziewczyna jest strasznie, ale to już przeogromnie fochliwa albo faktycznie dość młoda. Przecież to zaden powód by zakończyć związek czy coś w tym stylu, no ludzie pomocy!:pray: dorosła osoba by nie zrobiła czegoś takiego jak Twoja dziewczyna, bo to śmieszne i niezrozumiałe, żeby o coś takiego robić takie zamieszanie :knockout:
A co masz zrobić? Innego wyjścia nie ma jak tylko powiedzieć, że jej zachowanie jest przesadne i to grubo... a jak nie uwierzy to pokaż jej nasze wypowiedzi :P


widze, ze masz doczynienia z wyjątkowo nieprzewidywalnym typem (podejrzewam) kobiety. Jesli nie wyobrażasz sobie zycia bez niej albo cos w tym stylu to Ci wspolczuje bo albo bedziesz brnął co chwile raniony bezsensownymi fochami Twojej dziewczyny albo Ona Cie zostawi argumentując rozstanie tym ze sie zmieniles, no ewentualnie jak Ty nie wytrzymasz to ją zostawisz... Zmienic Jej raczej nie zmienisz takze albo sie z tym pogodzisz albo nie. Mialem stosunkowo niedawno doczynienia z dziewczyną o bardzo podobnym charakterze :D w dowodzie osobistym prawie 19 lat, w glowie moze 16 :D z reguły to ja zylem w niepewnosci z czym "ciekawym" mi wyskoczy az pewnego dnia chcialem zeby Ona sie poczula niepewnie i powiedzialem ze musze przemyslec sens naszego zwiazku... przemyslalem i chcialem z Nią być dalej (ale bylem głupi :D) natomiast ona sobie juz ułożyła w glowie, ze ja z Nią zerwe i tak po prawdzie miala w dupie to, ze chce z nią dalej byc... poza kilkoma wyjątkowymi chwilami zniszczyla mi troche psyche, poczucie wartosci i pewnosc siebie...
wspolczuje wieku dorastania ...
nie no dla mnie to jest szczyt ciemnoty, zacofania i niedoswiadczenia :D kto to widzial zeby za kazde Kur*** chlopak obrywał od dziewczyny? no ludzie... mam nadzieje laska biohack`a nie ma zadnych obiekcji co do przeklenstw w granicach norm :D
Eh, dzieciństwo, a niektórzy twierdzą, że to takie piękne jest.

Generalnie nawet jeśli teraz Ci wybaczy to za dwa dni obrazi się znowu i tak do usranej śmierci. Jej strata.
powiem jednym slowem: dziecinada...

bo nie wiesz tego ze dziewczyny wyobrazaja sobie niewiadomo co a ty wiesz ze tylko nie odpisales..
ludzie mam tylko jedną prośbe powiedzie jak jej wbić to do głowy zeby mi zawsze ufała mam być ostry miękki czy jaki;( ja niemam na nią już sił
wez ja chlopaku olej malo to jest dziewczyn na ziemie? owinela sobie ciebei wokol palca bo widzi ze ci na niej zalezy bardzo kiepskie podejscie do plci przecinej w twoim wieku
Ty stajesz na głowie, kombinujesz, zeby sprawe załagodzić, a mi sie zwyczajnie wydaje, ze za długo nie wytrzymasz z tak fochliwą dziewczyną, bo jeśli ona takze w innych sytuacjach bedzie miala takie pretensje to oszalejesz, ot co.
Gdybyś napisał ile macie lat to mogłoby troszke rozjaśnić sprawe
Jeśli już koniecznie chcesz z nią być to bądź ostry nie miętki :P Takie księżniczki trzeba temperować, bo złą opinie wystawiają wszystkim kobietom.
ja mam 17 a ona 15 ja jestem umysłem 20latka a ona niewiem i ona zawsze zaczyna kłutnie a ja musze się męczyć i łagodzić to i tak było przez więce niz rok:D:razz: ale teraz mam dość dajcie mi jakis sposób jak jej wbić do głowy zeby zrozumiała ze ja niejestem jej zabawką i ją napewno nierzuce niech ona sobie mnie rzuci bo ja zbyt ją kocham oj tak to jest miłosc gdy sie niekłucimy jest cudo bomba ale gdy jest kłutnia wystarczy ze cos zle powiem to jeszcze większy sobie kopie dołek prośba jak jej to powiedziec jak nią wstrząsnąć? mówic!!!!!
Popieram przedmówczynię. Utemperuj sobie trochę dziewczynę to może nie będzie takich sytuacji lub.. pozwól dziecku niech się rozwija i ją zostaw..
ale ja jestem pierwszym i bede ostatnim az do śmierci wiem ze sie wydaje kosmicznie niemożliwe ale ja taki mam cel więc sie pytam tu was zgroamdzoncyh jak mam jej powiedzieć lub jak jej tłumaczyc:(
O Matko Huto!!! Ale macie problemy!! Obraziła się no i co z tego? jak pomilczysz to jej przejdzie i sama zapuka. A jak nie to jej strata
więc co ja mam zrobic?
nic
poczekaj, aż jej foch minie i już

w przeciwnym razie możesz sie spodziewać eskalacji takich zachowań w przyszłości

pomijając dziecinność takich zachowań - ona mogła sie odezwać do Ciebie tak samo jak Ty do niej więc może sam powinieneś sie obrazić i mieć do niej pretensje, że sie do Ciebie nie odezwała -> odwróć sytuację i zrób kino :)
Cytat:
więc co ja mam zrobic? Wyluzować, i przestać sobie wmawiać, że to już jest ta jedyna i do grobowej deski. Przecież ta dziewczyna to jeszcze dziecko, podobnie zresztą jak Ty (bez obrazy). Weź ją na przetrzymanie, nie przepraszaj, ani nic takiego, zachowuj się tak, jakby nic się nie stało, a jak to nie pomoże to odpuść ją sobie na dobre.
dobra niech wam będzie spróboje daje sobie luzu niech sie dzieje wola nieba z nią sie zawsze zgadzać trzeba;) i mi mówi ze niepomagam jej jak ja chce jej pomóc a ona nieodpisuje a jak mówie ze jej wysłałem list to mówi ze jej sie niechce wstawać i włączać kompa chociaz chora jest
to nie Twoja wina. Masz dziwną dziewczynę. Kiedyś złość jej minie....
git przeczekam juz 100 razy wracalismy do siebie ona bezemnie niemoze zyc:)
Zmien laske, za fochliwa. I nie plaszcz sie tak przed nia, bo sie przejedziesz. Czasem trzeba sie postwić.
Cytat:
git przeczekam juz 100 razy wracalismy do siebie ona bezemnie niemoze zyc:) Już samo to świadczy o kompletnej niedojrzałości Twojej dziewczyny. Jak można rozstawać się i schodzić więcej niż dwa razy??? Przecież po drugim razie wiadomo już, że ten związek nie ma przyszłości...
wiem to aż niemozlwie ale z rozstania na rozstanie nasz związek jest mocniejszy i jest duzo lepiej dlatego ciągle jestesmy razem cuda sie zdarzają;)
Cytat:
ale ja jestem pierwszym i bede ostatnim az do śmierci wiem ze sie wydaje kosmicznie niemożliwe ale ja taki mam cel więc sie pytam tu was zgroamdzoncyh jak mam jej powiedzieć lub jak jej tłumaczyc:( Dojrzała miłość nigdy nie powie "na zawsze". Zwłaszcza, ze ona ma 15 lat, więc nawet jeszcze nie jest kobietą a małą dziewczynką. I myślę, ze jak podrośnie to będzie chciała sobie poszaleć i posmakować życia, związków. Bez Ciebie. Zresztą Tobie też się to należy i kiedyś to zrozumiesz.

Oczywiście nie życzę wam źle, ale takie jest życie. Dorośniecie, wasze potrzeby względem drugiej osoby się zmienią i być może ten związek przestanie je zaspokajać, często tak jest.
ona jest zaspokajana;) i będzie tylko przy mnie i juz jest dobrze ale jak na dlugo?:(
Cytat:
ona jest zaspokajana i będzie tylko przy mnie pomarzyc dobra rzecz. czlowieku ona ma 15 lat !! Teraz zdarzaja sie dziewczyny ktore w wieku 22-24 lat sa niedojrzale i maja trociny w glowie a co dopiero mowic o 15stce (nie mowie ze wszystkie takie sa), no ale jednak to wciaz jeszcze dziecko. Zreszta ty tez jestes jeszcze mlody, z czasem ona Ci sie znudzi i sam bedziesz chcial odejsz, wyszalec sie itp.

Obrazila sie ? OK, niech sie obraza. Nie odzywaj sie i tyle. Jak nie wroci to znaczy ze, .... patrz 1 akapit :)
Tak jak napisał przedmówca trociny to dziś dość popularne tym bardziej wśród takich młódek. Chcesz z nią być to sam się męcz, bo to co ona ci może jeszcze wykręcić to się nawet nie spodziewasz. Jest w wieku dojrzewania więc hormony jej buzuja. W razie gdy rzuci cię dla innego chłopaka to się nie zdziw to normalne w tym wieku .

Pozdrawiam
Ale wy jesteście!!!! Paskudy tak dołujecie młodego, feee!!!
Kolo zapytał grzecznie co ma zrobić a wy, wy... go stresujecie. Po co mu to wiedzieć, a gdzie zdobywanie doświadczenia i mądrości życiowej osobiście co???
No wlasnie. Pierwsza milosc te sprawy. Niech sie chlopak cieszy :)
I nie pytaj rady tylko rob jak uwazasz - tak bedzie najlepiej chyba.
Ale uważaj jak robisz ;)
Jak na początku ten wątek wydawał mi sie dość przykrą sprawą (z uwagi na to ze mialem podobne przejscia) tak teraz mi sie chce troche smiac... biohack, nic jej do głowy nie wbijesz... tzn wbijesz ale drastyczną metodą "temperowania", o ktorej byla mowa wczesniej... z calym szacunkiem ale taka młoda musi znac swoje miejsce w szeregu bo inaczej sie jej poj... w glowie na starosc (czyt. za pare latek). Mam jedną rade... nie wyobrażaj sobie swietlanej przyszłości z Tą panną... tak samo jak kobiet, tak samo i mężczyzn jest od groma na swiecie i musisz sie liczyć, że dziewczynie o takim charakterze cos odwali i powie Ci, ze nie spelniasz jej wymagań... to taka gorsza strona świata:P teraz lepsza :D cuda sie zdarzają i być moze kiedyś wyjdziecie na prostą :) znam ludzi, ktorzy są ze sobą pare lat a zaczynali mniej wiecej w takim wieku, z tym, że aby cos s/tworzyć trzeba tego chciec i mysleć nad tym co sie robi :) tak wiec zycze powodzenia :)
dzięki ale chce rade ze jak juz sie zacznie czepiac jak kontr atakować?:D
Rzuć hasełkiem o dużej ilości obowiązków.
Ojj az mi sie przypomina moje zachowanie gdy mialam lat 15? Trzeba mi bylo/dostalam wielkiego kopa i dorosłam.

Temperuj , nie ma nic gorszego niż to zebys latal za nią i przepraszał .
ale mówicie co ja mam jej powiedziec jak sie znów będzie dąsac? potrzbuje zdecydowanej odpowiedzi bo napewno ktoś tego doswiadczył asiulek ty chyba tez więc co to był za kop?
powiedzieli mi ze jestem głupią gówniarą i zebym dorosła, bo nikt ze mna nie wytrzyma i zawsze bede sama.
Pięknie i prawdziwie powiedzieli. Młody zapamiętaj to!
PS Ciebie też to może dotyczyć
a mozna łagodniej?:D zeby sie tak do konca nieobraziła?:D bo wiem ze to głupie i niejestem taki młody;P
Powiedz jej, że fochowaniem nic nie osiągnie, że problemy rozwiązuje się spokojną rozmową a nie obrażaniem się. Że takie jej zachowanie bardzo Cię rani, bo nie wiesz o co jej chodzi, więc jak ma jakiś problem lub pretensje to niech spokojnie i jasno to wytłumaczy. Powiedz też, że jak będzie dalej się tak zachowywać to nie będziesz reagował ani przepraszał jeśli to nie będzie ewidentnie Twoja wina. Uświadom jej też, jeśli oczywiście wystąpi kiedyś taka sytuacja, że jeśli to ona zawini to wtedy ona powinna przeprosić.
własnie o to chodzi ze to ona każdą kłutnie zaczyna ;) więc dobra dajcie jesli mozecie pare sposobów zeby sie oduczyła fochania;) bo widze ze wiele takich 15 14 latek sie tak focha;)

ej ludzie jak mówie ostrzej kopie jeszcze większy dołek;( co ja mam robic

Edytuj posty!A.
Daj se luzu. Chłopie szkoda czasu i zdrowia. Odpuść sobie ją.
Możesz jej powiedzieć, że "jak taka jesteś to nam nie po drodze" i zniknąc jej z widoku. Jak bedzie cię szukala to mozesz poprubować (osobiście nie widzę sensu), a jak cie oleje to rozejżyj się dookola. tego towaru dosyć

http://emots.wizja.net/emoty/dziewucha.gif
zacznij sie zachowywac jak ona, moze zrozumie...
Popieram przedmówczynię. Jak się będzie obrażać i awanturować to powiedz jej żeby się odezwała jak jej przejdzie.
hmm bo jej napisałem duzo ze znów sie na mnie obraziła i przez to ze mi nieufa obraziła sie bo mysli ze ja z jakąś flirtuje ale to mnie wkurzyło powiedziałem to co mysle i juz i kazałem zeby mnie przeprosiła bo zraniła mnie i napisałem tez list tak jakby troszke załagodzic ze po co ta kłutnia i takie tam:) dobrze zrobiłem?
Wiesz co... jeżeli dziewzczyna ma takie problemy to nie warto się starać... daj spokój jej na troche to sama przyjdzie.. i zrozumie, że nie warto tak się zachowywać.
Cytat:
Wiesz co... jeżeli dziewzczyna ma takie problemy to nie warto się starać... daj spokój jej na troche to sama przyjdzie.. i zrozumie, że nie warto tak się zachowywać. albo nie przyjdzie :rolleyes: Ta moze akurat jest ale nie kazda dziewczyna jest na tyle inteligentna zeby przemyslec swoje zachowanie i przyznać sie do błędu jeśli takowy popełniła
własnie sie boje ze ona moze nierozumie ze to ona robi zle ;(*;(;(;( co ja mam robic doradzcie;(
Wiesz co? Weź jej powiedz prosto z mostu co Cię boli. I nie cackaj się z myślami typu: za ostro. Jak po dobroci nie dociera to może na ostro dotrze :P Bądź mężczyzną a nie pantofelkiem. Uwierz mi, kobiety nie lubią jak facet się tak płaszczy jak dywanik i przeprasza za to czego nie zrobił. Ona może po prostu sprawdza na ile może sobie pozwolić. Jeśli zobaczy że na wszystko to ucieknie, bo straci poczucie bezpieczeństwa. W końcu jak facet boi się własnej kobiety to jak może jej bronić przed czymkolwiek? ;)
dobra ludzie spokój wyraźnie mi powiedziec co mam zrobic przedstawiłem w skrucie to co sie dzieje w moim związku ale wiecie ona przesadza z kłutniami bo ciągle mysli ze ją zdradzam ale to nieprawda prosto z mostu co mam powiedziec?
człowieku, jestem w stanie zrozumieć, ze nie potrafisz popatrzeć na sprawe trzeźwo w tym momencie. Ja jako osoba, ktora miala doczynienia z dziewczyną o prawie identycznym charakterze mówie Ci, że to dziecko jest wstanie Ci bardzo powaznie zniszczyć psychike na dłuższy okres czasu... Powiem Ci tak... po moim rozstaniu z w/w dziewczyną powiedzialem Jej, że z takim zachowaniem nie sądze zeby byla z kims dluzej niz ze mną... generalnie jej wygadalem to ze jest niedojrzala itd itp... duzo... na pewnym etapie zacząlem tego zalowac bo cos jeszcze do niej czulem, jednak z perspektywy czasu nie zaluje tego. Byc moze gdyby nie ja to kolejny facet skonczylby tak jak ja (albo skonczy jesli nie wyciągneła zadnych wnioskow z tego co jej powiedzialem) co Ci radze? Radze Ci powiedziec jej to co o niej na prawde sądzisz ! dlaczego? dlatego, ze ona bedzie miala jasnosc, Tobie bedzie lżej (chociaz przez chwile), pewnie wiąże sie to z rozstaniem ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo... daje sobie ręke uciąć, że tak czy tak nie bedziesz z tą dziewczyną aż po grób wiec pomysl logicznie... im wczesniej zakonczysz ten kabaret tym lepiej. Ty sie pomeczysz troche, ona moze tez (oby - sorry za ten tekst) ale po pewnym czasie zrozumiesz, ze zrobiles dobrze pokazując jej czarno na białym gdzie popelnila błąd, a z blędu trzeba wyciągnąc konsekwencje. Kolejna rzecz jest taka, ze są dziewczyny, ktore potrafią walczyc o swojego faceta i pokazać mu, ze jest dla nich wazny :) zycze Ci, zebys nie niszczył sobie psychiki tą bardzo niedoswiadczoną przez zycie dziewczynką a spotkał dziewczyne, ktora bedzie o Ciebie zabiegac :)
dzięki ;) zobaczymy jak to sie dalej potoczy ale teraz jest chwilowe jakby zawieszenie broni i jest dobrze ale na jak długo
do momentu kiedy bedziesz miał odmienne zdanie ;)
hmm a znasz taki sposób zeby jesli juz rozmawiam z nią i ciągle pisze przeciwienstwa np ja mówie ze kocham ją a ona pisze niekochasz mnie jest na to jakaś rada?
powiedz jej że jest niepoważna, tylko znajdź właściwe słowa...
Cytat:
hmm a znasz taki sposób zeby jesli juz rozmawiam z nią i ciągle pisze przeciwienstwa np ja mówie ze kocham ją a ona pisze niekochasz mnie jest na to jakaś rada? ja bym wtedy zapytał czy Ci ufa (wersja po dobroci) albo czy Ona Cie kocha...

jesli chcialbys Jej dogryźć to mozesz powiedziec cos w tym stylu:
"skoro twierdzisz, ze ja Cie nie kocham to moze Ty mnie nie kochasz i stąd Twoje przypusczenia"
ludzie zostawiła mnie;( co ja mam teraz zrobic:(
Dać sobie siana i rozejżeć się do okoła. Statystycznie na jednego faceta w Polsce przypada jedna i trochę kobiety. Nie masz co rozpaczać. Po takich numerach jak ci robiła powinno być ci lżej
Wiesz, może to i lepiej. Uwolniłeś sie przynajmniej od jej ciagłych bezpodstawnych kłotni i pretensji. Nie przepraszaj, nie błagaj o to, by wróciła... Na poczatku jest na pewno ci ciężko, ale z czasem bedzie ok. I tak jak glizdziarz napisał, rozejrzyj sie dookoła. Na pewno uda ci sie z czasem znaleźć kogoś znacznie lepszego.
Co masz zrobić? Dorośnij
Cytat:
ludzie zostawiła mnie;( co ja mam teraz zrobic:( ubolewam tylko nad faktem, ze ona Ciebie a nie Ty ją :/ ciesz sie, że skończyło sie psucie Twojej krwi i psychiki. Odpocznij troche od związku... zasmakuj wolnosci ;) Jesli Ci sie spodoba to nie szukaj zadnej a jak nie to czekaj az "sama" sie znajdzie :D ja np. bylem swiecie przekonany, ze walentynki (kolejne) spedze samotnie ;)
Cytat:
ludzie zostawiła mnie;( co ja mam teraz zrobic:( Poszukaj dziewczyny, która będzie Cię kochała. Bo ta najwyraźniej pomyliła miłość z wykorzystywaniem Ciebie do zaspokajania swoich potrzeb. Przestałeś być posłusznym narzędziem, wiec Cię zostawiła. Uważam, że na nią nie zasługiwałeś. Myślała pewnie: Ja chcę się spotkać i poprzytulać to on ma przyjść i mnie przytulać. Ja chcę go olać to on ma siedizeć cicho i czekać aż sobie o nim przypomnę. A skoro zacząłeś okazywać swoje potrzeby to stwierdziła, ze jesteś niedobry, bo wymagasz czegoś od niej zamiast spełniać jej zachcianki. No cóż, takie bywają 15 latki. Znajdziesz lepszą i poczujesz ogromną różnicę ;)
Cytat:
Myślała pewnie: Ja chcę się spotkać i poprzytulać to on ma przyjść i mnie przytulać. Ja chcę go olać to on ma siedizeć cicho i czekać aż sobie o nim przypomnę. A skoro zacząłeś okazywać swoje potrzeby to stwierdziła, ze jesteś niedobry, bo wymagasz czegoś od niej zamiast spełniać jej zachcianki. No cóż, takie bywają 15 latki. Znajdziesz lepszą i poczujesz ogromną różnicę ;)
No nie tylko 15 latki niestety... ale trafiłas w samo sedno sprawy :D co do tej różnicy to tez masz swiętą racje... mam nadzieje, ze nie poczujesz takiej różnicy, że bedzie Ci glupio przed samym sobą, że zabiegałeś o tak niedojrzałą dziewczyne:D
kurde niedowiary dała mi szanse;) moze coś jest jeszcze w tym związku ja próbuje chociaz kazdy powie zebym to olał ale moze jednak:D
biohack zrób uczciwy rachunek zysków i strat w tym waszym związku i zadaj jej kilka sugerowanych prez lud BT pytań
Decyzja należy do ciebie no chyba, że jesteśmiłośnkiem Toxic love
zobaczymy jak cos to mam kolejną taką cichą;P gadałem juz z jej ojcem i w tajemnicy mi powiedział ze jak wychodzi z wanny jest boska:)
Cytat:
ludzie mam tylko jedną prośbe powiedzie jak jej wbić to do głowy zeby mi zawsze ufała mam być ostry miękki czy jaki;( ja niemam na nią już sił Fochowate i niedojrzale dziecko z niej. Poczekaj az dorosnie albo poszukaj innej.

Baba tylko zyje tym, ze sie martwisz i przejmujesz. Typowe dla niedojrzalych dziewczatek.

Nauczysz sie z czasem olewac babskie fochy. Uniknac sie ich nie da - kazda je ma!
Cytat:
zobaczymy jak cos to mam kolejną taką cichą;P gadałem juz z jej ojcem i w tajemnicy mi powiedział ze jak wychodzi z wanny jest boska:)
nie rozumiem Cie :rolleyes: weź podejmij decyzje jak prawdziwy facet... albo zdecyduj sie na swoją(?) 15 latke i męcz sie dalej albo olej tego dzieciaka i spróbuj z kims innym. Zrobisz jak bedziesz uważał ale jak na moj gust to na jakis czas powinienes sobie odpuscic związki... musisz podleczyć rany, ktore Ci zrobila tamta, zebyś mial siłe przyjmować rany kolejnej :P nie no zartuje... ale serio... podejmij decyzje jak prawdziwy facet...
ja sie moze focham ale to dobrze dla mojej było dała mi szanse moze zrozumiała:) cuda sie zdarzają;) a czy wy mieliscie takie sytuacje że jakiś chłopak na tym forum miał taką dziewczyne i jak sobie radził z nią?
Mnie kobieta porzuciła po tym gdy wyjechała na wczasy na 2 tyg, a ja byłem chory i nie miałem ochoty co 2 min puszczać jej sygnałów na komórkę. Po powrocie napisała smsa "to nie tak miało być, blabla, to już koniec".

Jak widzisz, sam nie przeżyłeś kretyńskiego rozstania.
a ile miałeś wtedy lat? chłopy piszcie;) widze ze małolatki są głupie i wolą zostawić faceta jak autobus niedługo będzie następny:(
No biohack zaczynasz jarzyć! Zielone jabłuszka tylko wyglądają i pachną atrakcyjnie ale są częstą przyczyną niestrawności
Mam kolezanke ktora tak zmienia chlopakow. Jak nie ten to nastepny. Ale co najtragiczniejsze ona niby kazdego kochac. Jeden dzien czasami nawet ale kocha... jak tak mozna...
Sama mam 17 lat wiec nie powinnam tak pisac, ale wiekszosc dziewczyn naprawde szuka chlopaka tylko po to by sie nim pobawic, albo by on spelnial jej zachcianki...
no niestety nie lubie dziewczyn które myślą ze facet to supermen:) ale cóz gdzie jest ta prawie idealna?:(którea by mnie kochała:( znajdzie sie jakas ale ile to potrafa:(
Cytat:
Mam kolezanke ktora tak zmienia chlopakow. Jak nie ten to nastepny. Ale co najtragiczniejsze ona niby kazdego kochac. Jeden dzien czasami nawet ale kocha... jak tak mozna...
Sama mam 17 lat wiec nie powinnam tak pisac, ale wiekszosc dziewczyn naprawde szuka chlopaka tylko po to by sie nim pobawic, albo by on spelnial jej zachcianki...
To facet tu jest frajerem że tak się daje.
Niestety trzeba czasem uczyć się na własnych błędach. Raz dostaniesz po dupie od "księżniczki" to wyciągniesz wnioski na całe życie a i Twoje postrzeganie wybranki trochę się zmieni na bardziej trzeźwe.

Biohack: nie rób z siebie nieudacznika... Miej jakąś męską dumę bo dąsaniem się jeszcze nikt dziewczyny sobie nie znalazł, co najwyżej "psiapsółke".
no niestety :( wszystko sie wali ale trzeba to jakos naprawic;)
Cytat:
a ile miałeś wtedy lat? chłopy piszcie;) widze ze małolatki są głupie i wolą zostawić faceta jak autobus niedługo będzie następny:( 18 albo 19. Ona również.
ch***a... nic nie naprawiaj, nie osmieszaj sie, nie rób z siebie pantoflarza... po co masz podnosić Jej i tak dużo zawyżone ego? daj sobie z nią spokoj... związek nie ma być więzieniem
Nie no nie mozesz sobie dawac spokoju jesli Ci na niej zalezy!!A to ze ona ma taki a nie inny charakter i przejmuje sie takimi akcjami na gg to jej problem...;/ ne martw sie,bo jesli jej choc troche zalezy to jak wykarzesz nią wieksze zainteresowanie to bedzie ok i sie naprawi ;]
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia