ďťż

Jak postepowac w stosunku do tej dziewczyny ?

BWmedia
Jak postepowac w stosunku do tej dziewczyny ?
  Witam,

otoz jest dziewczyna, ktora poznalem pare miesiecy temu. Swietnie sie dogadywalismy i tak od slowa do slowa zaczelismy spedzac ze soba mnostwo czasu na rozmowach na gg, smsach, spotykac sie niezobowiazujaco. W koncu nie wytrzymalem i powiedzialem jej zgodnie z prawda ze mi sie podoba. Poprosila o czas, ale powiedziala, ze nie jestem jej obojetny. Ona wtedy byla w zwiazku z facetem, wczesniej byla w jednym gdzie facet mocno ja zranil co sprawia, ze jest teraz mocno nieufna.
I od tamtego momentu wszystko posuwa sie do przodu, ale straasznie powoli, az zaczynam miec watpliwosci czy ona traktuje mnie powaznie czy moze bawi sie mna w jakis sposob ? Z kazdym dniem i tygodniem smsy sa coraz milsze, odwazniejsze, mniej dwuznaczne i raczej nie pozostawiaja watpliwosci, ze ona tez cos czuje. Pare dni temu zerwala tez z tym chlopakiem. Tyle, ze jakos rzadko sie spotykamy i umawianie sie jest naprawde ciezkie i musze sie napracowac zebysmy gdzies wyszli.. Ona mowi, ze to nie jest dla niej latwa sytuacja i pisze tez, ze nie ma chwili aby o mnie nie myslala i roznego tego typu rzeczy.
Nie wiem za bardzo jak sie zachowac czy byc stanowczym czy po prostu cierpliwym i spokojnie tak jak teraz niech sie to posuwa do przodu ?


Moim zdaniem nie ma co na siłę tego przyśpieszać. Widocznie nie jest jeszcze gotowa na kolejny związek , eks może nadal istnieje w jej myślach i sercu, więc nie chce dawać Ci nadziei, by później Cie nie zranić.
Daj jej troche czasu. Niech sie oswoi ze swoimi uczuciami , sama inicjuje spotkanie . Najgorsze co mozesz robic to naciskac na nią i wywierac presje. Nie badz natretny, daj jej czas. Steskni sie, to moze zrozumie co czuje , czego chce .
Cierpliwość jest cnotą.
Maczugą i do jaskini.

A na poważnie, to zgadzam się z Aśką. Czekac cierpliwie na rozwój wypadków.


Myślę, że to zachowanie tylko dobrze o niej świadczy. Wy mężczyźni sami nie wiecie czego chcecie - źle jest, gdy o kobietę nietrudno, bo nie ma oporów, źle jest też, gdy kobieta wykazuje ostrożność i działa powoli. Skoro podjęła kroki o rozstaniu, to prawdopodobnie dlatego, by być z Tobą i tamtego nie oszukiwać - więc daj jej czas.
Również podejrzewam, że zapewne zostawiła swojego mana by być z Tobą. Aczkolwiek by nie wyjść na dziewke która skacze z kwiatka na kwiatek chce dać sobie czas, przemyśleć wszystko.
Możliwe, że powody rozstania jakie przedstawiła swojemu już ex nijak nie wiążą się z Twoją osobą, a gdyby teraz się z Tobą związała wyszła by na kłamcę, na laskę która uskuteczniała romansy w związku. Nie chce dobić ex czy zszargać swojego imienia;>
Daj jej czas i zobaczysz co z tego będzie. Zapewne potem się zwiążecie, a gdy motylki już miną, znajdzie sobie innego kolegę "koło awaryjne" ot tak na wszelki wypadek;) schematy lubią się powtarzać.
Zanim zacznie związek z Tobą musi byc na 100% pewna, że tamtego nie ma juz w jej myslach. Myślę, że wykazała się własnie tą dojrzałością, która nie pozwala na zatapianie sie w nowym partnerze tylko po to, by ani przez chwilę nie czuc sie samotną; po to, abys był dla niej sam w sobie a nie dla przytulenia. Więc chyba wszystko jest na dobrej drodze;)?
Zyczę powodzenia!
Moim skromnym zdaniem czekać. Lecz jednocześnie rozglądać się za inną. co by nie zostać na lodzie. :lol:
hmm moim skromnym zdaniem dziewczyna raczej lubi z Tobą pisać, a spotyka się wtedy jak nie wie jak odmówić. Powiem szczerze, jak czytam ten wątek to tak jakbym sam go napisał. Mam podobną sytuacje tzn znam dziewczynę od paru miesięcy piszemy spotykamy się rzadko i tylko z mojej inicjatywy, jedyna różnica to to, że nie ma nikogo. I odpuściłem sobie według mnie jak ktoś jest kimś zainteresowany to chce się z nim widywać żeby go poznać. Pisanie na gg albo esów to niestety nie to samo. Możesz czekać cierpliwie, może akurat się opłaci ale wysuwanie teorii, że ona zerwała z nim dla Ciebie może być mylne no bo jak to wytłumaczyć, skoro musisz się gimnastykować żeby ją namówić na spotkanie?? Dwie poprzednie dziewczyny poznałem w sytuacji kiedy ich związki właściwie się kończyły, też przeżywały to ale żadna nie robiła problemów ze spotkaniem:) A i jeszcze jedno to, że powiedział, że nie jesteś jej obojętny nic nie znaczy. Rada moja taka nie napalaj się nie potrzebnie bo możesz się bardzo ale to bardzo rozczarować choć nie życzę Ci tego;) Cierpliwość przede wszystkim sam obrałem taką taktykę choć wydaje mi się, że u mnie nic nie wyjdzie oby Tobie się udało. Pozdro
PS. Ile ona ma lat??
Ona ma 17 lat. Do tego dochodza jej surowi rodzice itd. Rzeczywiscie miala kiedys przejscia z facetem i jest teraz bardzo ostrozna i chyba najlepiej bedzie spokojnie isc do przodu malymi kroczkami. Jedyna moja obawa jest to czy to nie jest jakas gra zeby po prostu byc kokietowanym, milo pisac itd. Czasem sie tego boje, ale czasem znow mam wrazenie, ze ona chce, ale rozne rzeczy ja blokuja i pomalu je w swojej glowie przezwycieza. Mowi, ze jej sie snie, ze mysli, coraz milej sobie piszemy, ale wlasnie ze spotkaniem jest zawsze, zeby sie umowic na nie, jak "przezucic tone wegla". Najlatwiej sie nam spotkac jak jest jakis pretekst.
Związek nie tworzy się w tydzień. Na to trzeba czasu. Chyba nie sądzisz, że po zerwaniu z facetem na drugi dzień poleci do Ciebie?

Bądź cierpliwy i staraj się, a będzie Ci to wynagrodzone :)
Staram sie :) Ale czasem mnie tez skreca jak w jeden dzien pisze do mnie milo i slodko, a na nastepny dzien musze czekac np pol dnia na odp..
Cytat:
a na nastepny dzien musze czekac np pol dnia na odp.. ...bo to straszne, że nie jesteśmy pępkiem świata i świat wokół nas się nie kręci ;)
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia