ďťż

Jak udowodnić dziewczynie że się ją kocha?...

BWmedia
Jak udowodnić dziewczynie że się ją kocha?...
  czesc... jestem nowy na tym forum. Czytuje juz od jakiegos czasu, ale w koncu postanowilem zalozyc swoj temat... No wiec... jestem z dziewczyna juz 2 tygodnie... ladnie nam sie uklada wszystko w porzadku, ale jest jeden maly problem... gdy powiedzialem jej ze ją kocham... ona odpowiedziala: "szkoda ze ja jeszcze tego nie czuje;/" i tutaj zaczyna sie pytanie... jak jej udowodnic ze ją kocham? moze to by cos dalo... bo na prawde tak jest i chcialbym zeby ona to jakos mocniej odczula... prosze pomocy;/ na prawde mi na niej zalezy.... ja 16 lat, ona 15


16 lat, ona 15, 2 tygodnie i już ją kochasz? ech ; )

Jak zaczniesz to nie będziesz na forach zadawał pytań jak to udowodnić
znam juz ja od ponad roku... i juz wczesniej to czulem ale dopiero teraz tak sie stalo ze jestesmy razem...
Wydaje mi sie,ze mylisz milosc z zauroczeniem.


dobra. moze i myle milosc z zauroczeniem... ale w koncu jestem mlody nie? a prosze o pomoc nie o krytyke;) moze zadam inne pytanie? co zrobic zeby tez sie we mnie "zauroczyla"? ... naprawde mi na niej zalezy ...
Po pierwsze to jak można kochać po takim czasie no i w ogóle według mnie nie mówi się takich rzeczy bo wtedy praktycznie ona będzie tobą manipulowała jak chciała taka już natura kobiety. Bądź dla niej nagrodą ;)
nic jej nie udowadniaj bo gupie to i mlode i bydzie manipulowac, a jak sie nauczy to jak stare bydzie to tyż.
Cytat:
co zrobic zeby tez sie we mnie "zauroczyla"? ... naprawde mi na niej zalezy ... Skoro jesteście razem to ona też pewnie do Ciebie coś czuje. Uważasz, że ona jest tą jedyną na całe życie? Bo to właśnie deklarujesz przez wyznanie jej miłości
moze nie na cale zycie, ale w chwili obecnej jest dla mnie najwazniejsza osoba... jednak slowo kocham jest zbyt "wielkim pojeciem" uswiadomiliscie to mi;) dzieki i zobacze jak bedzie... mozecie jeszcze napisac jak pokazac dziewczynie ze naprawde ci na niej zalezy...
Jesteście ze sobą bardzo krótko, więc nie spodziewaj się miłosnych deklaracji z jej strony. To, że lubisz ciastka, nie oznacza, że musisz mieć od razu cukiernię? Poczekaj aż dziewczyna sama poczuję coś głębszego do Ciebie. Jesteście razem to znak, że się jej podobasz, lubi Cię bardziej od innych chłopców narazie niech Ci ta świadomość wystarczy. Nie naciskaj na nią... po co ma Ci powiedzieć pod presją "tak, kocham Cię" skoro tego jeszcze nie czuje, wszystko jeszcze przed Wami.
Uważaj na swoje deklaracje, osaczanie jej słowami "kocham Cie" etc. bo jeszcze ją wystraszysz. Wie, że Ci zależy, więc narazie wystarczy.

Cytat:
mozecie jeszcze napisac jak pokazac dziewczynie ze naprawde ci na niej zalezy... nie rozumiem po co? Wygląda to tak, że chcesz spowodować swoim zachowaniem, że ona szybko, szybko Cię pokocha? Człowieku bądź sobą...a nie rób nic na siłę...można przegiąć..
1. a zejdzcie z niego do cholery. teraz wszyscy tacy madrzy zapomnial wol jak cieleciem byl. sami mysleliscie, ze kochacie, drobne zauroczenie wydawalo wam sie wielka miloscia i on ma do tego prawo, neich sie uczy, popelnia bledy i wyciaga z nich wnioski. niech po rozstaniu z nia, a pewnie tak sie predzej czy pozniej stanie (nie zycze Ci zle, sucha statystyka) uczy sie jak byc facetem itd.

2 do autora: badz soba. nie rob nic na sile, nie zgrywaj sie na jakiegos romantyka czy macho. nie rob nic zeby jej udowodnic jak bardzo ja kochasz bo sobie Ciebie owinie wokol palca a potem porzuci ;)
3. jesli to co powiedziala nie bylo powiedziane w kontekscie docinki, ze za malo sie starasz tylko bylo jej deklaracja jakiegos stanu emocjonalnego wobec Ciebie to niech i tak bedzie - daj jej czas na cokolwiek bys chcial. ciesz sie, ze z nia jestes i staraj sie by bylo wam obojgu fajnie, ale nie przesadzaj swoimi staranimi ;)
Cytat:
Uważasz, że ona jest tą jedyną na całe życie? Bo to właśnie deklarujesz przez wyznanie jej miłości moim zdaniem - totalna bzdura, Kiciu :)

Nondy. Nic na siłę. Nie jesteś w stanie tego przyśpieszyć. Jesteście razem więc jak już zostało napisane powyżej - coś ją do ciebie ciągnie. Po prostu ciesz się tym że z nią jesteś i spędzacie razem czas. Albo wyjdzie albo nie, widzisz każdy na świecie kto wchodzi w związek ryzykuje ;] Nic jej nie udowadniaj, po prostu bądź sobą, dbaj o nią i niech się wiedzie. Powodzenia :)
Nondy, nie panikuj i nie stresuj się na zapas. Jesteś z dziewczyną, fajnie wam razem i to jest najważniejsze. Będziecie się troszczyć i dbać o wasz związek, to na pewno wszystko samo się wyklaruje z tą miłością. ;)

PS Proszę Cię, zlituj się nad tymi wielokropkami.
Dokladnie, niech czuje co chce a nie ze po takim czasie nie mozna kochac. Jeden potrafi pokochac bardzo szybko a drugiemu milosc bedzie sie wlokla. Jego sprawa. Natomiast Ty czekaj spokojnie i nie mysl w kolko ze ona tak pow. Dziewczyna potrzebuje czasu, zamiast sie goraczkowac kiedy pokocha, po prostu z nia badz, uszczesliwiaj ja, to wystarczy.
Zaskocz ją czymś oryginalnym.
Przykładowo:

Kocham Cię Pysiu wielki,
do końca życia cem jeść z Tobą żelki,
Do ostatniej krwi kropli
i nim pękną mi szelki :*
Dzieki wszystkim za rady. Po prostu bede soba tak jak polecacie, nic na sile. Mam nadzieje, ze w koncu to uczucie nadejdzie i wtedy bedzie juz calkowicie "cacy". Jeszcze raz dzieki. Wystarczy uwierzyc w siebie;p
ja Ci dodam tyle:) za młody jesteś aby udowadniać że kogoś kochasz...
Pozwól aby czas pokazał co ma byc.
Najlpeiej nauczysz się na swoich błędach a nie na radach które przeczytasz na forum i które piszą starsze o kilka lat od Ciebie osoby...

Kazdy to musi przeżyć. To chyba oczywiste, ale zaufaj mi że jeśli sam poradzisz sobie z tym związkiem i sam znajdziesz rozwiązanie nabierzesz o wiele wiecej doswiadczenia z tej lekcji milosci:) , bo w 95% nie bedziecie ze sobą wieczność:)
Jak udowodnić? Prościzna. Masz full możliwości. Zawsze możesz przpłynąć zimą rzekę wpław. Wdrapać się na słup wysokiego napięcia albo wywalić szybę kwiaciarni i rzucić jej do stup wszystkie kwiaty.
Kochanieńki odrobina wyobraźni i kreatywności.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia