ďťż

Jak zbliżyć się do dziewczyny?

BWmedia
Jak zbliżyć się do dziewczyny?
  Cześć! Mam taki problem, od kilku miesięcy spotykam się z dziewczyną, tak naprawdę jeszcze z żadną tak długo się nie spotykałem, zwykle kończyło się po 2-3 spotkaniach. Spotkaliśmy się już parę razy (jest z innego miasta), często rozmawiamy na gg. Jestem osobą trochę nieśmiałą, ona zresztą też. Nasze spotkania wyglądają przeważnie w ten sposób że spacerujemy i rozmawiamy. Na gg bardziej się otwieramy przed sobą, mówi mi że mnie lubi itd. Ja też coś do niej czuję. Ale do rzeczy - chodzi mi o to jak zbliżyć się do niej? Wstyd się przyznać ale nigdy nie chodziłem z dziewczyną, nie mówiąc już o całowaniu się z dziewczyna. Nie wiem więc jak się mam zachować. Czy po prostu zaproponować jej żeby schwyciła mnie za rękę, a może samemu bez słowa to zrobić. Brzmi to głupio, ale tak jest, nie mam pojęcia jak zbliżyć się do dziewczyny. Podejrzewam, że jeśli w dalszym ciągu, będziemy się dystansować na spotkaniach, to nie wróży to dobrze. Zależy mi na niej, chciałbym w końcu być bliżej niej, ale obawiam się jej reakcji. Może uzna że za wcześnie, sam już nie wiem. A jak było z wami?


Moje związki z kobietami też są trudne, ale nauczyłem się już kilka rzeczy.

Jeżeli chodzi o spotkania, całowanie itd.
Zaproś ją np. na kawę/herbatę, rozmawiajcie i staraj się, żeby nie zapadła niezręczna cisza. Potem pójdźcie pospacerować, albo jeżeli blisko masz jakieś centrum handlowe to idź z nią tam i chodźcie po sklepach (np., powiedz, że musisz sobie kupić nowe krzesło do pokoju :p). Ważne jest to abyś cały czas ty "prowadził", na koniec zaproponuj jej, że ją odprowadzisz do domu/na autobus/pociąg i złap ją w tym czasie za rękę (ty musisz iść po prawej stronie, koniecznie !!). Jak ew. będziecie czekać na autobus/pociąg to pamiętaj aby cały czas rozmawiać. Jak autobus/pociąg będzie dojeżdżał to na pożegnanie daj jej buzi w policzek (na początek wystarczy). Jeżeli będzie tobą zainteresowana to spotkacie się następnym razem i na gg/sms będziecie gadać. Jeżeli nie będzie zainteresowana to się do Ciebie nie odezwie :p
Może to dziwnie zabrzmi , ale najlepiej postawić na czas i z niczym za bardzo się nie spieszyć.
Ja w takich przypadkach działam spontanicznie jakiś żarcik ten teges i cap za rękę :D Trudno dać ci jednoznaczną odpowiedź. Nie znam cię , nie znam jej. Dużo zależy od ciebie i drugiej osoby.
przytul ja, zlap za reke;) na 90% nie odepchnie cie od siebie;) jak by jej nie zalezalo w jakis sposob na tobie to by sie z toba nie chciala spotykac;) przytulenie dziewczyny to zaden grzech, dzieci z tego nie bedzie;)


Cytat:
przytulenie dziewczyny to zaden grzech, dzieci z tego nie bedzie;) Byli tu tacy co mieli inne zdanie. ;)
Cytat:
(ty musisz iść po prawej stronie, koniecznie !!). mam pytanie dlaczego to chłopak ma iśc po prawej stronie??
Witam moje pytania są bardzo zbliżone więc nie będę zakładał nowego topicu tylko napisze tu .
Więc właśnie nie długo wybieram się do jakiejś tam kawiarni na lody czy herbatke i jest to tak naprawdę nasze pierwsze spotkanie .
Wcześniej tylko gadaliśmy , ale nigdy jakoś tak jakby to ująć nie rozmawialiśmy poważniej ? Takie gadki szmatki jak się masz ?Jak w szkole ?
To pierwsze tego typu spotkanie , po części odpowiedzieliście mi trochę na pytania które chciałem zadać ale mam jeszcze kilka , mianowicie :
-Czy na pierwszym spotkaniu mogę dać jej buziaka ?
-Na takim pierwszym spotkaniu bo randką to to nie jest konieczne jest zapłacić za koleżankę ?
-Ostatnie takie banalne pytanie , już może bardziej na przyszłość ale dla mnie ważne . Jak tak jakby zaczynacie związek ? Wiem zazwyczaj po prostu zaczynamy się całować i od tej pory ale jeżeli obie strony są nie śmiałe i nie dojdzie do czegoś takiego to przez słowa jak to wyrazić . Jak było się jeszcze małym szczylem to mówiło się "Chcesz ze mną chodzić" i po problemie a teraz ? "Chcesz ze mną być ?" czy coś w ten deseń :) Sr za takie głupie pytanie ale nie wiem :p
Cytat:
-Czy na pierwszym spotkaniu mogę dać jej buziaka ? Ogolnie rzecz biorac, uwaga.. zalezy. Od spotkania i jego przebiegu, nastawienia dziewczyny.
Mniej ogolnie, skoro o to pytasz to pewnie nie mozesz, podejrzewam, ze macie szalone -nascie lat, jak sie rzucisz do calowania na pierwszym spotkaniu to tylko ja wystraszysz. No ale teoria sobie... Bo teraz mlodziez szybko dorasta :lol:

Cytat:
-Na takim pierwszym spotkaniu bo randką to to nie jest konieczne jest zapłacić za koleżankę ? Nigdy nie jest konieczne. To znowu zalezy od was, jak nie wiesz to powiedz po prostu, ze chcesz uniknac krepujacych sytuacji i ustalcie jak placicie.
Ja np. nigdy o to nie pytalem, ale obserwowalem co robi kobieta gdy przychodzi do placenia - jak sama z siebie wyciaga portfel, to moge zaplacic, pieniadze rzecz nabyta(a i to pod warunkiem, ze znam taka troche dluzej niz od ostatniej imprezy, ktorej polowy nie pamietam :P ). Jesli czeka az za nia zaplace, to coz.. nie doczeka sie.

Cytat:
Jak tak jakby zaczynacie związek ? Zwiazku nie zaczynasz ani Ty, ani ona, sam sie zacznie, na pewno zauwazysz ;) a slowom ufaj dopiero jak sa poparte czynami, to bardzo pomaga w zyciu
Cytat:
mam pytanie dlaczego to chłopak ma iśc po prawej stronie?? Żeby prawą ręką mógł palić papierosa (żartuje :p )
Myślę, że tak jest lepiej :p Z mojego doświadczenia ;p Ale to też zależy od Niego ;p
Myślę, że najlepszym dowodem na to, że myślimy o kobiecie czulej i cieplej, niż o każdej innej, jest pocałunek w usta na pożegnanie. Z wielu powodów. Po pierwsze - na pewno taki pocałunek podniesie ciśnienie i wstyd, ale z uwagi na koniec spotkania, będzie sobie łatwo z nim poradzić, jak się już pożegnacie. Nie trzeba będzie na poczekaniu wymyślać tematu, który wypełni tę nieprzyjemną pauzę "po". Po drugie - to takie preludium do dalszych posunięć, które w dodatku jesteśmy w stanie sobie trochę wyreżyserować po spotkaniu. Po trzecie - chyba nie ma piękniejszego pożegnania, niż moment, kiedy mężczyzna łapie kobietę za ręce albo bierze w dłonie jej twarz i składa na ustach pocałunek. Taki niewinny pocałunek uskrzydla. Po czwarte - jeśli mężczyzna wykona taki krok w kierunku kobiety, może liczyć na natychmiastową, bardziej namiętną powtórkę, bo wtedy to kobieta zainicjuje już coś bardziej gorącego ;)
Co do deklaracji i zobowiązań, to lepiej to obgadać, jak przełamie się już pierwsze bariery bliskości. Wtedy można zagadnąć, czy od danej chwili możecie być dla siebie kimś więcej, niż tylko znajomymi.
Cytat:
mam pytanie dlaczego to chłopak ma iśc po prawej stronie?? Zeby w razie wu wpasc pod samochód jesli z twojej prawej strony jest krawężnik :)
@jeza
Dzięki za tą radę, szkoda, że nie przeczytałem tego dziś rano :D ale co się odwlecze to nie uciecze

A tak względem tematu. Ja własnego doświadczenia w sprawie związków używać nie mogę, bo wszystkie moje 'związki' to były jakieś dziecięce chwile. Teraz patrząc z perspektywy czasu zacząłem doceniać wagę związku. Lecz jak dotąd ciągle jestem 'spławiany' ze względu na swój trudny charakter : O
Hmm, kilka spotkań. I na gg się bardziej otwieracie? To akurat znam doskonale. Tu chodzi o to, że często brak odwagi powiedzieć coś komuś w oczy. Na gg nie widzisz twarzy która reaguje na głos. Widzisz tylko słowa. Słowa pisane łatwiej przychodzą, to chyba już naturalne. A tak jeszcze słowem zakończenia, to nic strasznego, że nie miałeś wcześniej dziewczyny. Przecież to nie jest jakiś wymóg, kryterium bycia 100 procentowym facetem. Nie ma się czego wstydzić, na każdego przyjdzie pora :d
Daj po łbie maczugą, zawlecz za włosy do domu i niech się dzieje wola Twoja :P
A poważnie to słuchaj się moich kolegów i koleżanek. Ja od siebie dorzucę - nic na chama. Powoli, spokojnie, bez ostrych zakrętów. I gładko pójdzie.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia