Jesteśmy bezpłodni?

Jesteśmy bezpłodni?
  Jestem nowy na forum, ale zauważyłem że rozważacie każdy temat indywidualnie więc prosze o pomoc, rade. Otóż tak. Mam 20 lat, w podobnym wieku jest moja partnerka, ale nie piszemy o tym. Chciałem zapytać czy wzięcie w ciągu około 2 miesięcy 3 opakowań tabletek postinor duo mogło mieć jakiś wpływ na układ płodny mojej dziewczyny? Teraz jesteśmy po kilku latach współżycia raz z zabezpieczeniami a raz nie, ale wiele razy zastanawia mnie fakt...CUD...że ona nie jest w ciąży. Wiele razy robilismy jak spóźniał się okres testy ciążowe bo byliśmy już pewni, że się stało a jednak wynik był na minus. I teraz niewiemy czy poprostu to już wprawa, że potrafie przed finałem wyciągnąć członka (w co wątpie bo jeszcze przed wytryskiem plemniki moga sie dostac do wnetrza partnerki), czy jakiś ogromny cud, lub poprostru któreś z nas jest bezpłodne. I teraz jeśli można prosze o rade bo chcielibysmy sie zbadac tylko jesli jest mozliwosc to bezplatnie bo u prywaciarzy dra kase na badania a mianowicie czy jestesmy plodni czy nie. Chodzi mi o to jaki lekarz dla mezczyzn wykonuje te badania a jaki dla kobiet. Dla kobiet ginekolog czy moze ktos inny, a u mezczyzny to chyba nie urolog? I czy skierowanie mozna dostac u lekarza rodzinnego? Prosze o odpowiedzi jesli ktos ma konkretne odpowiedzi na postawione powyzej pytania i w miare mozliwosci powstrzymac sie od uszczypliwych komentarzy w stylu ile mamy lat :) Wielkie dzięki i serdecznie pozdrawiam!

---

Człowieku, postinor to środek wczesnoporonny (aborcyjny) a nie stricte antykoncepcyjny, zażywa się go tylko w sytuacjach awaryjnych. Jego zadaniem jest niedopuszczenie do tego, aby zapłodnione jajo nie zagnieździło się w macicy, a nie zapobieganie zapłodnieniu. Daje on takiego kopa hormonalnego że organizm po nim głupieje. A co dopiero przy takich dawkach.
A co do płodności to tylko badania mogą orzec jak jest. Wrzuć w google hasło niepłodność i poczytaj, miliony stron na ten temat.
dla czego od razu bezplodni?
wlasciwie zeby zajsc w ciaze kobieta musi byc w odpowiednim momencie cyklu, plemniki musza sie dostac tam gdzie powinny.. wiec to wcale nie jest tak hop siup. moze po prostu macie kupe szczecia..

wiesz zeby zajsc w ciaze jak sie tego chce jest strasznie trudno a jak sie nie uwaza jest z reguly starsznie latwo - tak sie mowi.

Niech twoja kobieta pojdzie do ginekologa i po prostu z nim pogada.
a zamiast strosowac postinor tak czesto (co wychodzi cholernie drogi 3 razy w ciagu 2 miechow tj jakies 200 zl) - pozatym rozlegulowuje on straszne gospodarke hormonalna kobiety, co jest strasznie niezdrowe - to niech lepiej juz bierze tableki ktore srednio kosztuja 20 zl a sa calkiem dobre. No i na pewno zrowsze od postinoru.
Cytat:
w ciągu około 2 miesięcy 3 opakowań tabletek postinor duo sorry za pewna bezczelnosc, ale... porabalo was?
nie wiem jaki postionor moze miec wplyw na plodnosc kobiety, ale juz pomijajac to, zazywanie go tak czesto na pewno nikomu nie wyjdzie na zdrowie.

odpowiadajac zas na pytanie to dziewczyna do ginekologa a Ty do ogolnego on Ci da albo do urologa albo do jeszcze innej specjalizacji.

Cytat:
wlasciwie zeby zajsc w ciaze kobieta musi byc w odpowiednim momencie cyklu, plemniki musza sie dostac tam gdzie powinny.. wiec to wcale nie jest tak hop siup nie wiem na ile film dokumentalny na planete moze byc wiarygodny i jak bardzo moja pamiec jest zawodna, badz nie, ale ponoc nawet w przypadku stosunku spelniajacego pozornie wszystkie mozliwe warunki konieczne do zajscia w ciaze "ryzyko" wynosi 25%.

---

Cytat:
Jestem nowy na forum, ale zauważyłem że rozważacie każdy temat indywidualnie więc prosze o pomoc, rade. Otóż tak. Mam 20 lat, w podobnym wieku jest moja partnerka, ale nie piszemy o tym. Chciałem zapytać czy wzięcie w ciągu około 2 miesięcy 3 opakowań tabletek postinor duo mogło mieć jakiś wpływ na układ płodny mojej dziewczyny? wydaje mi sie ze te tabletki nie sa obojetne dla zdrowia i jakis efekt uboczny mogły dać
Cytat:
Teraz jesteśmy po kilku latach współżycia raz z zabezpieczeniami a raz nie, ale wiele razy zastanawia mnie fakt...CUD...że ona nie jest w ciąży. Wiele razy robilismy jak spóźniał się okres testy ciążowe bo byliśmy już pewni, że się stało a jednak wynik był na minus. I teraz niewiemy czy poprostu to już wprawa, że potrafie przed finałem wyciągnąć członka (w co wątpie bo jeszcze przed wytryskiem plemniki moga sie dostac do wnetrza partnerki), czy jakiś ogromny cud, lub poprostru któreś z nas jest bezpłodne. wątpie we "wprawę"
jesli nie jestescie nieplodni to mozliwe, że akurat trafialiście w dni niepłodne lub po prostu mieliście farta
Cytat:
I teraz jeśli można prosze o rade bo chcielibysmy sie zbadac tylko jesli jest mozliwosc to bezplatnie bo u prywaciarzy dra kase na badania a mianowicie czy jestesmy plodni czy nie. watpię, żeby z NFZ ktoś zajął sie waszym "przypadkiem", tym bardziej, że nie jestescie małżeństwem, nie macie stażu małżeńskiego i nie staracie sie od kilku lat o dziecko (współżycie bez zabezpieczenia okolo 2 lat)
a jesli chodzi o prywaciaży, to problemami nieplodności zajmują sie jak mi wiadomo kliniki i duże szpitale, wykonuje sie szereg badań, to nie kwestia idziesz do rodzinnego, dostajesz skierowanie na badanie krwi i jest po robocie ;)
Cytat:
Chodzi mi o to jaki lekarz dla mezczyzn wykonuje te badania a jaki dla kobiet. Dla kobiet ginekolog czy moze ktos inny, a u mezczyzny to chyba nie urolog? kobiety bada ginekolog, endokrynolog
mężczyzn androlog
Cytat:
I czy skierowanie mozna dostac u lekarza rodzinnego? skierowanie dostaje sie od ginekologa
Cytat:
Prosze o odpowiedzi jesli ktos ma konkretne odpowiedzi na postawione powyzej pytania i w miare mozliwosci powstrzymac sie od uszczypliwych komentarzy w stylu ile mamy lat :) Wielkie dzięki i serdecznie pozdrawiam! mam nadzieję, że w miare pomogłam :)
Cytat:
Człowieku, postinor to środek wczesnoporonny (aborcyjny) a nie stricte antykoncepcyjny, zażywa się go tylko w sytuacjach awaryjnych. Jego zadaniem jest niedopuszczenie do tego, aby zapłodnione jajo nie zagnieździło się w macicy, a nie zapobieganie zapłodnieniu. Mylisz sie. Do zaplodnienia dochodzi nie wczesniej niz przed 72 godzinami od odbycia stosuku. 72 godziny= tyle plemnik wędruje zanim połączy się z żeńską komórką rozrodczą, dlatego zalecane jest aby brac te tabletki do 72 godzin po współżyciu."Zapłodnienie ma miejsce w jajowodzie. Plemnik musi przejść długą drogę przez kanał szyjki macicy gdzie przedostaje się przez śluz płodny i tam ostatecznie dojrzewa. Następnie przechodzi przez macice i przedostaje się jajowodami do bańki jajowodu", więc albo jestes anty tabletki "po",(religia ci na to nie pozwala, jak to mówił ksiądz na lekcjach religii w LO), albo masz za mało informacji na ten temat :)
postinor
działanie tego leku
Cytat:
Mylisz sie. Do zaplodnienia dochodzi nie wczesniej niz przed 72 godzinami od odbycia stosuku. 72 godziny= tyle plemnik wędruje zanim połączy się z żeńską komórką rozrodczą, dlatego zalecane jest aby brac te tabletki do 72 godzin po współżyciu."Zapłodnienie ma miejsce w jajowodzie. Plemnik musi przejść długą drogę przez kanał szyjki macicy gdzie przedostaje się przez śluz płodny i tam ostatecznie dojrzewa. Następnie przechodzi przez macice i przedostaje się jajowodami do bańki jajowodu", więc albo jestes anty tabletki "po",(religia ci na to nie pozwala, jak to mówił ksiądz na lekcjach religii w LO), albo masz za mało informacji na ten temat :) A w którym momencie się mylę?
cytat z linku : "...Postinor jest preparatem antykoncepcyjnym. Zawiera on hormon, który sprawia, że błona śluzowa macicy nie przyjmuje zapłodnionego jaja, a ponadto wydzielina w szyjce macicznej pod wpływem levonorgestrelu staje się bardzo gęsta i nieprzepuszczalna dla plemników. Postinor może spowodować również zahamowanie jajeczkowania, lecz nie w takim samym stopniu, jak środki antykoncepcyjne składające się zarówno z gestagenów jak i estrogenu..."
Czytanie ze zrozumieniem 2 klasa szkoły podstawowej. Normalne środki antykoncepcyjne powodują zahamowanie jajeczkowania, a główne działanie postinoru masz wytłuszczone w cytacie. Ma ściśle określone działanie wywołane uderzeniową dawką hormonów i powinno się go stosować jako środek doraźny, awaryjny a nie łykać jak cukierki. Zwykłe pigułki przyjmowane regularnie zawierają odpowiednio małe dawki hormonów.
A co do Twojej opinii na temat moich poglądów w temacie aborcji i religii, to wykazałeś się nie lada ignorancją. Poczytaj moje wypowiedzi na łamach BT, a wtedy zastanów się, czy masz podstawy oskarżać mnie o moheryzm.
Chociazby jesli chodzi o stwierdzenie, ze jest to srodek aborcyjny, a trzymajac sie przeciez tego linka pisze wyraznie "postinor jest preparatem antykoncepcyjnym" a nie pisze, ze wczesnoporonny, bo zeby poronic trzeba zaplodnic...a on jest wlasnie po to zeby do zaplodienia nie doszlo, wiec skad mowa o poronieniu?
Preparatem wczesnoporonnym jest RU-486, w Polsce zresztą zakazany.
No przecież tu jest wyraznie napisane,że działanie tego środka jest dwojakie: wczesnoporonne ( nie pozwala zgnieżdzić sie zapłodnionemu jaju), oraz zapobiegawcze (zageszczenie, i zmiany sluzu).
Czarno na białym.
Czemu poprostu Twoja kobieta nie pójdzie do ginekologa i nie poprosi o tabsy antykoncepcyjne, będzie to zdrowsze i tańsze niż zażywanie takich dawek postinoru! kompletnie tego nie rozumiem..takiego ryzykwoania tym bardziej, że chyba dziecka jeszcze nie planujecie w tym wieku?
po raz kolejny powtuże za pzredmwcami lekarz lekarz lekarz i to biegiem po takich dawkach
Zajsc w ciaze naprawde nie jest tak latwo. Nam guma kilka razy pekla w plodnym okresie i nic.
To dosc skomplikowany proces.
Dodatkowo 50% ciaz jest poranianych do pierwszego okresu.

P.S. Rany, co to za slowo? Cytat:
powtuże
Powiem wam szczerze ze radziłabym uważać na Postinor.
Raz kiedys zdażyło mi sie wziąc a poźniej miałam problemy z zajściem w ciaże.
Lekarz wyraźnie powiedzial że skutkiem ubocznym zazywania tego specyfiku moga być nieodwracalne zmiany hormonalne. Ja np. mialam problem polegający na tym że mój organizm nie chciał wytważać progesteronu(hormon podtrzymujący ciąze) także po zapłodnieniu dochodziło do naturalneo poronienia. Na szczęście po kuracji hormonalnej zaszłam w ciąże i to po dwóch miesiacach przyjmowania leków. Za 5-6tygodni mam termin porodu:)

Poza tym z tego co pamiętam Postinor mozna brac najczesciej raz na pół roku zeby nie doprowadzic do podobnych jak u mnie zmian.Jeżeli nie chcecie w tym wieku dziecka to niech dziewczyna zacznie brać pigułki!!! Po co w razie zagrozenia siegac po tak silnie dzialajace środki?! Chyba z głupoty.

Teraz mieliscie po prostu bardzo dużo szczęścia...