BWmedia
Nie chce ze mna być, a się bzykamy
witam, mam do was takie pytanie, mam nadzieję że dostanę "normalną" odpowiedź, byłem z dziewczyną ponad dwa lata, skrzywdziłem ją (nie chodzi o zdradę, kochała mnie naprawdę bardzo mocno, no ale człowiek mądry po fakcie :/ ) (w styczniu wyjeżdżam do Poznania) nie jesteśmy razem od dwóch miesięcy, ale przez ten czas trzy razy uprawialiśmy seks, ona nie chce ze mną być, może dlatego że wyjeżdżam, może dlatego że ją skrzywdziłem, sam już nie wiem, ona mówi że dlatego że ją skrzywdziłem, tylko jeśli ją skrzywdziłem to dlaczego się ze mną bzyka ? nie mówię że narzekam na to, ale to jest wg. mnie trochę nie normalne, powiedzcie co wy o tym myślicie, bo ja już sam nie wiem, o co jej chodzi (wychodzi że chodzi jej o SEKS), mówiąc że nie chce ze mną być, a uprawiamy seks, nie tak często jaki kiedyś no ale jednak.... chciałbym żebyście wy napisali co o tym myślicie, czego ona tak naprawdę chce ? tylko nie mówcie mi że mam bzykac i korzystac dopoki daje, bo wole to pierwszy zakonczyc, nawet nie bzykajac sie już więcej z nia, a nie czuc sie za jakis czas wyruchanym przez nia, kiedy ona sobie bedzie latac z innym http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_smile.gif powiedzcie co wy o tym myslicie, co byscie zrobili ja bym zostawil jak jest.. sorry.. nawet nie chcialo mi sie czytac.. Witam! Ja miałem bardzo podobna sytuacje. Co prawda nigdzie nie wyjeżdżałem, ale moja ex mówiła mi, że kocha mnie jak przyjaciela, ale wg...niej nadal byliśmy razem tylko, że miało nie być sex-u (super co)...Nie widzieliśmy się koło tygodnia, potem jak przyszła do mnie to 3 dni pod rzad żeśmy z soba to robili. Po tych 3 dniach doszło do mnie ponownie, że sex-u nie bedzie ponieważ kocha mnie jak przyjaciela. Za ręce możemy chodzić, spotykać się, całować się na dzień dobry i na do widzenia, jednak sex-u nie będzie no bo mnie nie kocha jak kiedyś...? Więc czy wg was takie coś miało sens...? I tu nie chodzi o sex, ale o zasady..co to miał być szantaż czy co...? najlepiej powqiedz jej ze nie chesz si.e bzykać jak jest z toba tylko dla seksu, to ci.ę zostawi i znajdzie innego a jak z miłości, to wytrzyma i będzie si.ę dalej spotykała Kobiety mimo, że skrzywdzone, wracają by poczuć bliskość, nawet jeśli jest ona za sprawą seksu. Rekompensują sobie deficyt, który wytworzył się po zerwaniu. Jeśli kobieta ma spore potrzeby, nie pała do byłęgo partnera nienawiścią i potrafi rozdzielić sprawę zawiedzionych oczekiwań i udango jednak seksu, to tak właśnie się zachowuje. Na mój gust, to ona po prostu wciąż Cię kocha i być może to dla niej ostatnie "podrygi" tego związku, i miejmy nadzieje, że przemyślała konsekwencje, ale widać godzi się na taki układ. Może też po prostu lubić seks, a nie chcieć się wiązać. O jej to takie dziwne że kobieta chce tylko seksu ze swoim byłym?Moim zdaniem nie.Pewnie Cie jeszcze kocha i stąd pomimo tego że ją zraniłeś chce nadal się z Tobą kochać?Jetem ciekawa czym ją zraniłeś? sama tak robiłam. (tylko u mnie sytuacja byla odwrotna) i nie widze w tym nic zlego, laska lubi sex, dobrze jej z tobą w lozku, jak to jeszcze inaczej wytlumaczyc? zostaw jak jest. A ja sie zgodze z Jezebel. Na miejscu autora tematu bzykal bym ile wlezie chyba, ze sumienie nie pozwala. Czy ona Cię zmusza? Nie? To po cholerę chodzisz z nią do łóżka, skoro sytuacja Ci nie odpowiada? A jak jednak Cię zmusza to zrób obdukcję i zgłoś gwałt.
|
Tematy
|