ďťż

Nie umiem zapytać :/

BWmedia
Nie umiem zapytać :/
  Witam wszystkich forumowiczów !
Mój problem tkwi w tym, że nie umiem powiedzieć dziewczynie, że mi się podoba i zawsze gdy myślę, że dam radę panikuje :/ Odczuwam, że mnie nie zechce ;/ Nie jestem może ładnie zbudowany ale, za to miły z dobrym charakterem :]
Ona jest ładna, ma super charakter i można z nią porozmawiać :]
Boję się spytać, ze względu na to, że kiedyś miałem taką sytuację i gdy powiedziałem dziewczynie, że mi się podoba to już nigdy się do mnie nie odezwała :/
Proszę o jakieś konkretne propozycje w jaki sposób mógłbym się jej spytać, tak żeby jej nie urazić :/


no to chcesz się jej spytać, czy jej o czymś powiedzieć ? bo ja już się zgubiłam :\
Chcę jej powiedzieć, że mi się podoba. I chciałbym z nią chodzić. Oto mi chodzi... Bo chłopaka nie ma, wiem z własnego źródła.
no to się najpierw z nią spotykać zacznij. A później to już z górki nie wiem dasz jej buzi czy coś i to samo z siebie wyjdzie :P a jeszcze ile masz lat?


Hmm moze zacznij od jakiejs randki, a po jej zakonczeniu przy sniadaniu wyznasz co czujesz:P
Tizio nie każdy ma tak dobrze jak Ty :P chłopak chyba nie ma takich możliwości;p
Powiedz jej, jeżeli coś się nie uda to trudno, znaczy, że nie była warta ciebie. A tak to ktoś Ci ją zgarnie z pod nosa i będziesz żałował.
lady_mysterious
Mam 16 lat i widzę się z nią codziennie w szkole ( i tak będzie przez najbliższe 4 lata), dlatego chciałbym sobie jakoś umilić ten czas spędzany w szkole. A ja z nią normalnie gadam i wogóle, tylko te normalne rozmowy chciałbym zamienić w coś innego... :/
Madzia mysle ze jesli podejdzie do kobiety i powie po prostu ze mu sie podoba moze za duzo nie wskurac, zwlaszcze jesli nie zna Jej za dobrze.

Tak jak juz pisalem zaproponuj jakies mile spotkanko i tam delikatnie zasugeruj ze Ci sie podoba.
umów się z nią. na spotkaniu skieruj rozmowę na miły tor i walnij jej komplementa :D powoli do celu :D
Dziś rozmawiałem z nią na gg i gdy spytałem czy ma chłopaka to odpowiedziała, że nie i chciałem pociągnąć rozmowę dalej (tak jak sobie zaplanowałem) lecz coś mnie powstrzymało :/ Chyba ta niepewność co do odpowiedzi :/

Tak na marginesie:
Jeszcze nigdy nie miałem prawdziwej dziewczyny :/ :(

EDIT:
lady, tylko jest problem, bo ona zaraz po szkole ma autobus i jedzie 40 minut i potem ma trening juitsu (jakoś tak się to pisze) i widzę się z nią tylko w szkole :/
Tak na marginesie nigdy nie gadaj o takich sprawach na gadu czy przez sms-y. Dla mnie to najgłupsze co można zrobić. Musisz to zrobić w oczy. Po prostu się zmuś.
hehe to co wczesniej miales tylko dmuchane?:P

Ulula jak nawet przez GG sie powstrzymujesz to jeszcze sporo pracy nad soba Cie czeka.
Pamietaj ze doskonalym sposobem na wyciaganie informacji z kobiet sa "niby"zarty. Sadze ze ten sposob bedzie dla Ciebie odpowiedni:)
Cytat:
Mam 16 lat i widzę się z nią codziennie w szkole ( i tak będzie przez najbliższe 4 lata), dlatego chciałbym sobie jakoś umilić ten czas spędzany w szkole.
Ja tak sobie też chciałem 'umilić' czas i umiliłem, tylko, że na koniec nie wyszło. Teraz dziewczyna musi mnie jeszcze oglądać 2 lata w klasie. :goth:
to że nigdy nie miałeś "prawdziwej" dziewczyny ma się tutaj jak wątróbka do słońca :P kiedyś musi być ten pierwszy raz :P jeszcze się raz powtórzę umów się z nią. A takie pytania w stylu masz chłopaka są hm no ja ich np nie lubię. Dowiedziałbyś się jakbyś zaproponował spotkanie a ona by Ci odmówiła :P no w tym wypadku jest szansa że skoro jest wolna to by się zgodziła a później to już z górki.
Nie miałem dmuchanych związków :p Ostatnio byłem z dziewczyną, która mieszka odemnie 400km i jak przyjechała do mojego miasta na 3 dni do koleżanki to spotykałem się z nią codziennie, lecz gdy pojechała to następnego dnia powiedziała, że nie ma sensu taki związek.

A co masz na myśli mówiąć " Pamietaj ze doskonalym sposobem na wyciaganie informacji z kobiet sa "niby"zarty." ??
Mógłbyś mi to bliżej przybliżyć ?
Co lepiej brzmi

masz chlopaka?
czy
zaprosilbym Cie na kolacje, ale Twoj facet pewnie bedzie zazdrosny

W obu przypadkach uzyskasz informacje o Jej "statusie" sercowym a drugie
1)Pokazuje Twoja otwartosc i pewnosc siebie
2)Otwiera Ci furtke do zaproszenia na randke
3) Jesli ma kogos latwiej to przyjmiesz

To oczywiscie tylko glupi przyklad chodzi o sens a nie konkretne zdanie:D
Ona jest z Twojej klasy?
Szczerze mówiąc jesteś ciamajda, a wobec tego faktu niech jakiś silny psychicznie kolega się nią zajmie:)
Cytat:
Topek, kilka dni temu sam płakałeś na forum, więc nie zgrywaj takiego twardziela małolacie, bo będzie musiał się Tobą zająć jakiś silny psychicznie kolega :cool: Zgłaszam się na ochotnika. Czeka go los jak Załamanego i DawidaKRK :rockon:
Cytat:
Szczerze mówiąc jesteś ciamajda, a wobec tego faktu niech jakiś silny psychicznie kolega się nią zajmie:) wiesz co? zalosny jestes...

ja rozumiem, gdybys Ty zalozyl tamten temat z rok temu i teraz mialbys prawo nazywac kogos innego ciamajda, bo sam wiesz jak sie zalosnie zachowywales, ale nie minelo kiilka dni, a Ty widzisz drzazge w oku blizniego swego a nie widzisz belki w swoim :/
Cytat:
ja rozumiem, gdybys Ty zalozyl tamten temat z rok temu i teraz mialbys prawo nazywac kogos innego ciamajda, bo sam wiesz jak sie zalosnie zachowywales, ale nie minelo kiilka dni, a Ty widzisz drzazge w oku blizniego swego a nie widzisz belki w swoim :/ Chłopie, a ty nie widzisz różnicy w tym temacie? Ja się rozkleiłem i przyznałem się do tego, ale po 3 latach związku chyba mogę, nie? Już zresztą się pozbierałem.
A tutaj masz problem kolesia, który nie potrafi rozmawiać, bo się boi...

Cytat:
Topek, kilka dni temu sam płakałeś na forum, więc nie zgrywaj takiego twardziela małolacie, bo będzie musiał się Tobą zająć jakiś silny psychicznie kolega Mam nadzieję, że nie mówiłeś o sobie :)))
Cytat:
Mam nadzieję, że nie mówiłeś o sobie :))) Nie, mówił o mnie. Miej się na baczności, mam Cię na oku. :cool:
Panowie nie zebym sie czepial ale chyba zbaczacie lekko z tematu.
Migiem mi za garaze dac sobie po razie :P
Tizio
Rozumiem co masz na myśli.
_mike
Tak ona jest z mojej klasy.

Muszę dziś nad tym dużo pomyśleć i może się przełamię. Ale tego jeszcze nie wiem.

Powiedziałem jej, że mi się podoba. Teraz tylko czekam co mi odpisze :(
Hmm powiedziales czy napisales?
Napisałem, prosto w oczy bym się nie przełamał :(
Cytat:
umów się z nią. na spotkaniu skieruj rozmowę na miły tor i walnij jej komplementa :D powoli do celu :D Najlepsze rozwiązanie ;D

P.s a soboty i niedziele od czego są skoro nie ma czasu w tygodniu?
Wczoraj była na Mistrzostwach Polski Juitsu (zajęła 1 i 2 miejsce). A dziś pewnie odpoczywa.
no to zaproś ją nie wiem hm na bilard o ile umie grać :D no dla mnie to wymarzony relaks :D albo idźcie do jakiejś cukierni :p możesz jej umazać nos bitą śmietaną i powiedzieć że wygląda jeszcze bardziej słodko i cudnie niż na co dzień :P
Hah lady ma niezłe pomysły ;D facet napewno będzie miał z tobą dobrze o ile już nie ma ;D Dokładnie zaproś ją gdzieś, byle gdzie aby tylko spędzić czas z nią i bliżej się poznać ;D
główka pracuje :D szkoda że poprzedni facet tego nie docenił :P mam nadzieje że obecny tak :)
a co do tematu to działaj bo dopóki widujesz ją tylko w szkole to za wiele nie wskurasz. Trzymamy kciuki i informuj nas co tam się dzieje. Jak się zakręcisz podpowiemy co zrobić żeby wyjść na prostą :)
Właśnie czekam na odpowiedź, jeżeli ją dostanę to was o tym poinformuję.
A co Jej napisales?? Mam nadzieje ze nie zostawiles wiadomosci w stylu

"Podobasz mi sie - odpisz"
Nie, napisałem dużo inaczej ale o tym samym znaczeniu.
Hohoho ktoś się tutaj rzuca na kobietę z własnej klasy .
Badania potwierdzają , że 4 % takich związków może przetrwać .
Najgorsza i najgłupsza rzecz jaką ktoś może zrobić .!
Mat.
Może właśnie te 4% to będziemy my ??
Właśnie.
cvonek.. Podnieście średnią ; )
Odpuść sobie koleżankę z klasy. Jestem jednym z 96%. ;) Wiem co mówię.
Fajnie, że mnie pocieszacie...
A my mamy Cię pocieszać? buahahahahaah

Idż do mamy w takim razie. :yawn:
Jeśli ta dziewczyna trenuje sztuki walki to jestem na 90% pewien, że to dziewczyna, która jest pewna siebie i wie czego chce. Nawet jeśli zauroczy ją ta twoja ciotowata nieporadność to i tak zbyt długo to nie potrwa...

Nie mam pojęcia skąd się tacy ''faceci'' biorą w dzisiejszych czasach. Obstawiałbym modyfikowaną żywność;)
Cvonek, nie zwracaj uwagi na te przytyki, tylko bądź odważny i staraj się o dziewczynę. My chodziliśmy do jednej klasy i nadal jesteśmy razem, znam inną parę, która także nadal jest razem (we czworo chodziliśmy do jednej klasy), więc nie trać nadziei :)
zbytnio nie rozumiem jak mogłeś urazić dziewczynę mówiąc jej że ci się podoba? to komplement przecież. A jeśli chodzi o związki w klasie to nie za dobre są takie pomysły. I właśnie ona też tak może myśleć niezależnie od tego czy jej się podobasz czy nie. Wiem ze swojego doświadczenia.
Jezeli chodzi o zwiazki w klasie, to w liceum, w mojej klasie, utworzyly sie 4 pary - w tym jedna z moim udzialem:> i to wlasnie ta nie przetrwala, natomiast pozostale 3 przetrwaly i w tym momencie 2 znich sa szczesliwymi malzenstwami:)
Cytat:
Nawet jeśli zauroczy ją ta twoja ciotowata nieporadność to i tak zbyt długo to nie potrwa. Ciotowata nieporadność? Ja tu żadnej nie widzę. Widzę jedynie trochę nieśmiałego szesnastolatka, który miał do tej pory niewiele do czynienia z dziewczynami. Wiadomo, że początki często do łatwych nie należą, więc bez sensu jest takie przyklejanie łatek. No ale niektórzy lubią to robić, chyba hobby jakieś albo co. :lol:

Cvonek, moim zdaniem najlepiej radzi Dyzio. Natomiast związki klasowe nie należą do rzadkości, w mojej klasie i w równoległej było kilka par i mieli się dobrze przez cały okres szkoły. Nie ma co wyrokować na zapas, tylko spróbować. Co będzie to będzie i tyle, nie spróbujesz to i nie będziesz wiedział, czy było warto.
jak nie sprobujesz to nigdy sie nie przekonasz :]
Właśnie wczoraj spróbowałem i niestety nic z tego nie wyszło... :( Odrzuciła mnie...
Cvonek, mówi się trudno. Nie zostaje Ci nic innego, jak posmęcić trochę, potem machnąć ręką i poszukać innej. Przede wszystkim jednak uszy do góry. :)
Nie będę się smucił, tego kwiatu jest pół światu :]
Zdziwisz się, miękki jesteś i tak. Jeszcze będziesz zakładał watek żeby to odkręcić.
Teraz zostało Ci zrobić to na jaskiniowca .
Uwierz one to lubią ;)
Cytat:
Teraz zostało Ci zrobić to na jaskiniowca .
Uwierz one to lubią ;)
Możesz mi przybliżyć bardziej o co Ci chodzi ?
walnąć pałką po łbie i zaciągnąć za włosy do jaskini.
hahahahahahahahahahahahahahaha leżę i kwiczę. ^^
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia