ďťż

Oglądanie fotek dziewczyn (nie porno)

BWmedia
Oglądanie fotek dziewczyn (nie porno)
  Może już temat był, ale potzrebuję odpowiedzi od Was...Mój chłopak nie ogląda nagich zdjęć kobiet tylko zwykłe fotki dziewczyn z różnych stron polski...Niektóre są naprawdę śliczne...Kiedy znalazłam w jego przeglądarce te strony ( te same co zwykle) wiedział, że jest mi przykro, prawie się rozstaliśmy.Parę dni temu znowu 'niechcący' weszłam na jego starą przeglądarkę, myślał, że będę korzystać z nowej...Okazało się, że na tej starej są strony z takimi zdjęciami.
Tłumaczył się tym, że się zaspakaja patrząc na te zdjęcia...Ale kiedy sobie pomyślę, że on te dziewczyny sobie wyobraża w takich sytuacjach...:(
I wiem, że nie zabronię mu tego, będzie dalej tak robił (zresztą nie zabroniłam, tylko wie, że mi smutno).

No, bo chyba co innego oglądać pornosy, a co innego zwykłe zdjęcia?
Czy ja powinnam być spokojna, czy przesadzam??
Nie radzę sobie z tym i męczy mnie to...
Przepraszam jeśli ktoś uzna to za dziecinadę..


Moim zdaniem Twoje postępowanie to lekka przesada. Mój facet lubi oglądać ogłoszenia 'towarzysko - erotyczne' (nie wiem co prawda czy się przy nich zaspokaja czy nie) i mi to zupelnie nie przeszkadza.

Nie można być zazdrosnym o wyobrażenia, je przecież może mieć choćby na widok dziewczyny na ulicy.
Osoby zazdrosne fundują dyskomfort sobie i swoim partnerom.
Po co?
Warto się zadręczać?
Ja nie potrafię nie zadręczać się tak jak inni.
Jak może takie coś nie przeszkadzać?W dodatku przeglądanie anonsów towarzysko-erotycznych?
Chciałabym to olać:( a może potrzebuję czasu żeby jeszcze 'dojrzeć' i się nie przejmować?:\


Cytat:
Jak może takie coś nie przeszkadzać?W dodatku przeglądanie anonsów towarzysko-erotycznych? Oczywiscie, że może. Robił to zanim mnie poznał, jeśli to lubi czemu mam mu zabraniać? Ludzie mają różne hobby.
Dla mnie ogladanie takich i innych zdjęć dziewczyn, facetów to raczej normalna sprawa.
To z Tobą jest, to z Tobą łączą go uczucia, wspólne wspomnienia, z Tobą spędza czas, to Ciebie ma przy sobie, Ciebie może przytulać itd. Nie widzisz przewagi, jaką masz nad jakąś dziewczyną ze zdjęcia? Postaraj się spojrzeć na to od tej strony, nie myśleć o tym, tłumaczyć sobie w sposób w jaki to opisałam, być może z czasem samo Ci przejdzie- to zadręczanie się tym problemem. Nie uważam że to co czujesz jest dziecinadą, myślę że sporo osób, bez względu na płeć miało bądź ma takie spojrzenie jak Ty. Jednak grunt to zanadto się tym nie przejmować.
Dlaczego? Dlatego, że zastanawiając się nad tym tracimy coś, jedni tracą czas, którym mogliby poświęcić sobie, zajęciem się innymi problemami, inni tracą zaufanie do drugiej osoby, a jeszcze inni tracą poczucie własnej wartości. Obojętnie co tracimy nic dobrego z tego nie wynika.
Cytat:
To z Tobą jest, to z Tobą łączą go uczucia, wspólne wspomnienia, z Tobą spędza czas, to Ciebie ma przy sobie, Ciebie może przytulać itd. Nie widzisz przewagi, jaką masz nad jakąś dziewczyną ze zdjęcia? Postaraj się spojrzeć na to od tej strony, nie myśleć o tym, tłumaczyć sobie w sposób w jaki to opisałam, być może z czasem samo Ci przejdzie- to zadręczanie się tym problemem. Nie uważam że to co czujesz jest dziecinadą, myślę że sporo osób, bez względu na płeć miało bądź ma takie spojrzenie jak Ty. Jednak grunt to zanadto się tym nie przejmować.
Dlaczego? Dlatego, że zastanawiając się nad tym tracimy coś, jedni tracą czas, którym mogliby poświęcić sobie, zajęciem się innymi problemami, inni tracą zaufanie do drugiej osoby, a jeszcze inni tracą poczucie własnej wartości. Obojętnie co tracimy nic dobrego z tego nie wynika.
Nie ujęłabym tego lepiej!
Tylko jak się zachować kiedy znowu zobaczę, że wchodzi na te strony...łzy mi do oczu napływają i chcę wyjść.To silniejsze ode mnie :|
Dziękuję za odpowiedzi...
ogląda inne dziewczyny ? hmmm może za mało się starasz . Ale czy oglądanie fotek to takie straszne he raczej nie.
Mało się staram? On jest zawsze po zadowolony....
Właśnie czekam na jakąś opinię faceta, bo jak na razie same dziewczyny się wypowiedziały ...
Znasz dowcip, że "życie z wieloma kobietami to poligamia, a życie z jedna to mono...tonia"?

Zadrość do niczego nie prowadzi. My, faceci, jesteśmy tak skonstruowani, że zawsze pociąga nas nowe i nieznane. Większość po prostu dobrze to ukrywa, a inteligentni zdają sobie sprawe, że to "nowe" widzą z najlepszej strony, podczas gdy bliżej poznając taką osobę można się naciąć.

Mouse - trochę dojrzałości. Jeśli patrzy na inne dziewczny, to jeszcze nie powód do zazdrości. Niczego przeciw Tobie robi. Wyobraź sobie swoją ulubioną potrawę czy przysmak i teraz pomyśl, że będziesz to jeść trzy razy dziennie przez kilka lat - fajnie?
Bede kolejną , która napisze, że .. Wcale a wcale mi nie przeszkadza to , że mój facet oglada jakies tam dziewczyny i patrzac na nie masturbuje się.

no_body napisała to, co chcialam napisac ja.

Zazdrosna badz sobie (w samotnosci jak juz musisz), ale nie marudz mu , nie rob pretensji , bo to naprawde dziecinne ;/
Chcesz sie rozstac przez taka głupotę ? Myslisz ze tylko on to robi ?
Odpowiada facet: chociaż mam żonę i w miarę normalne życie seksualne, to czasem też z chęcią popatrzę na ładne fotki. Ale to wcale nie oznacza, że zdradzam! To normalny odruch, faceci to przede wszystkim wzrokowcy, działa na nas bodziec wzrokowy, obojetnie jaki by nie był. Nie oznacza to również, że Twój facet nie jest zadowolony że współżycia z Tobą. Być może potrzebuje tego, jest to jakimś fetyszem, czynnikiem uzupełniającym, pobudzającym emocje, a Ty swoimi pretensjami i chorą zazdrością możesz tylko zepsuć wasz związek. Spróbuj może wskoczyć w jakąś seksowną bieliznę i zrobić mu mały seansik ;)
Odrobina tolerancji i drugie tyle zaufania nie zaszkodzi.
Przesadzasz i to grubo. Sam oglądam się na ulicy za babkami, sam oglądam poczwary i przepióreczki na fotce czy sympatii, ale co z tego pytam, kobieto? ;) Nigdy bym nie zdradził swojej panny. A jeśli samo to że patrzy na inne doprowadziło do tego że chciałaś z nim zerwać to proponuję wizytę u specjalisty.
Myślę, że masz lekką paranoję moja droga, jeśli Cie taki temat męczy :) Pomyśl, czemu się z tym Twój partner ukrywa(ł)? Bo wiedział pewnie jak zareagujesz :D Czyt. paranoiczną zazdrością o zdjęcia ładnych lasek z sieci :D

A nie pomyślało Ci się by kupić/pożyczyć parę pornoli, siąść razem z partnerem i razem je obejrzeć? Zapewniam że impreza doskonała, kupa śmiechu, komentarzy ma temat wyczynów parek na ekranie a i poduczyć się można :-)

Zamiast ekscesów i scen zazdrości czy strzelania fochów, polecam raczej podnoszenie własnych umiejętności erotycznych. Myślę ze za twoim niepokojem lezy małe poczucie pewności :) Stąd polecam Ci penetrowanie nieodkrytych jeszcze sposobów (porządny solidny face fucking na ten przykład :) ) Poczujesz się pewniej i nie będzie chorego niepokoju o inne, nawet wirtualne, laski :P
Jak sie rozstaniecie to tylko zrobisz mu w tym momencie przysługe.

Jak bedziesz naskakiwac to albo to sie stanie, albo on juz cos wykombinuje i zejdzie do calkowitego podziemia. Ty bedziesz zastanawiac sie czy nie oklamuje, a on bedzie chodzil zestresowany. I wlasnie w takiej chwili nagle pojawie sie pierwsza lepsza, ale z dobrym podejsciem. I bedziesz miala po zabawie :)

Kwestia osoby, ale dajac przyklad mnie jako meskiego osobnika, do tego o bogatej wyobrazni to mam przeroznych fantazji dziennie kilkadziesiat :)

I zdradze Ci sekret: Faceci czesto mogą patrzeć na jakies zdjecia, ale w wyobraźni jest ta będąca obiektem westchnien

(ladne widoczki pobudzaja podswiadomie, swiadoma czesc szuka czegos w realnosc.)
I nie masz co się przejmować ze ma np ladniejszy tylek bo w takich chwilach i tak jest to tam twoja twarz. A to ona reprezentuje osobe, po twarzy sie ludzie przeciez rozpoznaja

Ps. Jeszcze jeden przyklad - wejdz w ciekawe fotki, jakas galerie i poczytaj komentarze. Nie raz widzialem cos a'la "Nie moge sie doczekać az moja pani wróci" ;)
"Bender, respec" (jakby powiedział Ali G) :rockon:
a ty nigdy nie ogladasz zdjec innych facetow?? w gazetach itp ?
No tak, ze mną jest coś nie tak.Zaczęliśmy po tym wszystkim rozmawiać o tym, że lepiej byłoby się rozstać.Chodziłoby mi przede wszystkim o to żeby on się wyszalał skoro mną się już znudził.I on wie o tym.Jestem z nim 2 lata i jestem jego pierwszą dziewczyną.
Ale on nie chce ode mnie odejść, trzyma się mnie jak rzep ogona.
Ostatnio pytał czy chciałabym z nim zamieszkać, w ogóle myśli jakby o naszej wspólnej przyszłości.Ale w takim pierwszym związku wspólna przyszłość nie ma sensu.
Więc - oczywiście jeśli to jedyne wyjście - to Ty bądź mężczyzną w tym związku ;)
Cytat:
Ale w takim pierwszym związku wspólna przyszłość nie ma sensu. To po cholerę z nim jesteś skoro masz świadomość, że dalej z nim nie będziesz? To jakiś eksperyment? Nauczasz go jak postępować z kobietami? :D
Cytat:
Nauczasz go jak postępować z kobietami? :D "Zawsze kasuj historię przeglądarki" ;)
Ale ogladanie fotek, a zaspakajanie się przy nich to co innego. Rani swoją dziewczynę i może jak wy to piszecie normalne -ale jak ma się czuć dziewczyna?
Wiem, że żyjemy w świecie, że faceci mogą wszystko, a dziewczyny nie -ale moim zadniem to nie fair
Cytat:
Wiem, że żyjemy w świecie, że faceci mogą wszystko, a dziewczyny nie A czemu? Ja sama bardzo często masturbuję się przy filmach czy zdjęciach porno - i mój facet nie ma mi tego za złe. Dlaczego ja miałabym mu tego zabraniać?

Gdyby ją raniło np. że je jajecznice, to miałby przestać, żeby nie cierpiała?
Wszystko zależy oczywiscie w jakim żyjemy związku, jakie zasady wyznajemy, co akceptujemy a co nie -czyż nie jest to prawdą???
Ale na pewno w związku nie powinno się tolerować czego, że jeden drugiego rani -bo chyba oto nie chodzi. A poza tym jakby każdy napalał się na pierwsze lepsze fotki to po co w ogóle byłyby związki??

Widocznie akurat ciebie nie wkurza jak twój facet myśli sobie o innej lasce czy to koleżance, lasce z internetu
Cytat:
A poza tym jakby każdy napalał się na pierwsze lepsze fotki to po co w ogóle byłyby związki?? Muszę cię zasmucic -mnóstwo facetów "napala się" (czyli podnieca) fotkami - podejrzewam, że jakies 90 %.

Cytat:
Widocznie akurat ciebie nie wkurza jak twój facet myśli sobie o innej lasce czy to koleżance, lasce z internetu Niespecjalnie. Byleby nie próbował wcielić tych myśli w życie.

Ale patrząc wstecz dochodzę do wniosku, ze do takiego zdania trzeba dorosnąć.
Chyba każdy facet (kobiety zresztą też..) gdyby tylko nadarzyła się okazja, wcieliłby swoje wyobrażenia w życie.
Niestety taka prawda, bo takie życie.

Bo jak się ma facet uchronić przed myślami np. o jakiejś ładnej współpracowniczce? W domu ma piękną żonę, ale co z tego ...
Takie mam podejście, bo tak jest :(

Może kiedyś dorosnę do innego zdania i oleję te sprawy.
Cytat:
Chyba każdy facet (kobiety zresztą też..) gdyby tylko nadarzyła się okazja, wcieliłby swoje wyobrażenia w życie. E tam, przecież jesteśmy ludźmi i hamowanie naszych popędów odróżnia nas od zwierząt.
Jeśli będziesz stosowała 'domniemanie winy' to Twój facet, kiedyś się wkurzy i stwierdzi, że po co być wiernym skoro i tak mu nie wierzysz.
Zaufanie to jeden z najważniejszych, jeśli nie najważniejszy obok wzajemnego szacunku element związku.
Cytat:
No tak, ze mną jest coś nie tak.Zaczęliśmy po tym wszystkim rozmawiać o tym, że lepiej byłoby się rozstać.Chodziłoby mi przede wszystkim o to żeby on się wyszalał skoro mną się już znudził.I on wie o tym.Jestem z nim 2 lata i jestem jego pierwszą dziewczyną. Nie znudził się tylko ogląda baby bo jest zdrowym facetem.

Cytat:
Ale on nie chce ode mnie odejść, trzyma się mnie jak rzep ogona. To z czego robisz problem tam gdzie go nie ma?

Cytat:
Ostatnio pytał czy chciałabym z nim zamieszkać, w ogóle myśli jakby o naszej wspólnej przyszłości.Ale w takim pierwszym związku wspólna przyszłość nie ma sensu. LOL. :whistle:

"Projekcja (psychologia)

Projekcja (od łac. proicere, wyrzucać przed siebie) W psychologii jeden z narcystycznych mechanizmów obronnych - przypisywanie innym własnych poglądów, zachowań lub cech (najczęściej negatywnych). Przyczyną jest większa dostępność tych poglądów, zachowań i cech u osoby, która je posiada, i tym samym łatwiejsze podciąganie pod daną kategorię.

Przykład: Matka krzyczy na dziecko. Sądzi, że dziecko jest wyjątkowo agresywne. W rzeczywistości sama jest agresywna.

Jak zwykle w przypadku mechanizmów obronnych mamy tu dwa aspekty: uniknięcie frustracji (matka nie musi się czuć winna za niesłuszne skarcenie dziecka) i zniekształcenie rzeczywistości (dziecko cierpi i nie rozumie, czemu jest karcone).

Badania wykazały, że ludzie nie projektują swoich cech ani na osoby zbyt podobne do nich (mogłoby to utrudnić udowadnianie, że samemu się tych cech nie posiada), ani na osoby zbyt odmienne (wówczas teza projekcji wydawałaby się niewiarygodna).

Projekcja często uzasadnia agresywne zachowania poprzez podbudowywanie wiary w agresywne nastawienie całego świata i konieczność samoobrony. Staje się to wówczas typowym symptomem paranoi."
Jak na moje to panna nie dojzała kompletnie do jakiegokolwiek związku. Z jednej strony jest chorobliwie zazdrosna i to imho bezpodstawnie, że facet zdradza ją z fotkami! A za chwilę twierdzi, że nie widzi przyszłości w tym związku, a facet uczepił sie jej jak rzep ogona. Bez urazy, ale panna ma mentalność psiego ogona i na miejscu tego rzepa to spie... bez zastanowienia. Robić problem z tego, że facet jest wierny i nie chce się rozstać!? Naprawdę przewraca się w główkach.
Chodziło mi o coś innego :)

Po co ogląda te fotki skoro jest ze mną ? I dlaczego nie odejdzie jeśli woli fotki ode mnie.
Nie widzę przyszłości z nim, bo jak ma tak dalej robić to ja dziękuję.Kiedyś te wyobrażenia po prosttu wcieliłby w życie.
Jeśli uważasz, że istnieje wybór "Ty albo fotki", to ja po prostu nie mam więcej pytań, a jako getleman - zachowam ocenę takiego myślenia dla siebie ;)
mouse gdyby kazda dziewczyna miala takie podejscie jak ty , to nie wiem czy na swiecie byłoby conajmniej 10 związków .
Moim zdaiem jestes jak dziecko i tyle.

Ps. nie rozumiem roznicy w temacie. Co za roznica czy oglada zdjecia,filmy porno czy zdjecia nieznanych mu dziewczyn. Jedno i to samo.

Rozumiem byc odrobine zazdrosnym o kolezanki , byle z którymi moj chłopak by przesiadywal ale o zdjecia ? ...
Cytat:
Po co ogląda te fotki skoro jest ze mną ? A co, ma oglądać tylko Twoją fotkę 24/7? Związek to nie więzienie, poza nim prowadzi sie przecież normalne życie. Związek to dodatek do życia a nie jego sens, nie można całego życia podporządkować pod związek i drugą osobę.
Cytat:
I dlaczego nie odejdzie jeśli woli fotki ode mnie. Bo może nie chce sie wiązać ze zdjęciem :P Z osobą ze zdjęcia na pewno też nie chce sie wiązać, bo woli Ciebie. Gdyby nie wolał to by poszedł w ****u już dawno temu.
Ok, dzięki Wam, potrzebowałam żeby mnie ktoś mocno opier...:)
Wiem, że to dziecinne z mojej strony, ja tylko tego nie mogę zaakceptować i jest mi przykro.

Teraz postaram się to olewać.
Pozdrawiam wszystkich...
Wlasnie. Zabronisz mu fotek, to bedzie cos wyprawial na boku ;) I nie sadze, ze go nie zaspokajasz w 100% :) Odmiana.

I co do wiezienia to przypomnial mi sie dowcip ;) (nie wiem czy nie znam go z BT, ale zaryzykuje)

Bylo sobie malzenstwo, noc poslubna. Zona taka cnotliwa, maż żecze:
-No wiesz kochanie, to nasza pierwsza wspolna noc, no wiesz... tak może bysmy sie pokochali?
-Pokochali? Co to znaczy?
-Hmm... Powiedzmy ze ja ma w spodniach więźnia, a ty miedzy nogami więzienie. To co trzeba zrobić?
-Wsadzić więźnia do więzienia!
No to on sie kladzie, posuw, posuwa i skonczyli zadowoleni. Ona na to:
-Kochanie, więzień uciekl z więzienia!
No to on sie zobiera, znowu zaczynaja sie figle w koncu finish i on opada wyczerpany
-Kochanie, znów więzień uciekl z więzienia!
No to mąż juz ostatkami sił, zebrał sie i znowu za cipcianie. Skonczyl, padl, ciemno przed oczami, nie może sie ruszyć, dyszy jak lokomotywa. Maskara.
-Kochanie, ale więzień znów uciekl z więzienia!
-Przecież on nie dostał K...A dożywocia!
:twisted:
Cytat:
Chyba każdy facet (kobiety zresztą też..) gdyby tylko nadarzyła się okazja, wcieliłby swoje wyobrażenia w życie.
Niestety taka prawda, bo takie życie.
To mi umsknęło..
Też bardzo infantylne.
Masakra...
Minął rok, ja nadal z tym facetem, po wielu przejściach, sprzeczkach, rozstaniach i powrotach :)

Dzisiaj znowu usiadłam przed jego kompa i po raz kolejny wyłoniły się przed moimi oczami fotki dziewczyn z fotka.pl, ubrane lub w kostiumie kąpielowym, ładne.

No i znowu mnie to uderzyło, ale nic mu na ten temat nie powiedziałam.
Wczoraj kochaliśmy się, a dzisiaj te fotki przeglądał.
Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego?
A jak idzie ulicą to patrzy na tych wszystkich ludzi. Czasem to nawet piękne dziewczyny przechodzą... Lubi i tyle.
@MOUSE

Twoje niepokoje nie są bezpodstawne...

nie wiem skąd się wziął ten front obrony mężczyzn przez Kobiety mężczyzn oglądających fotki i anonse tow. (sic!)

Czy naprawdę uważacie, że nie ma w tym nic złego? czy po prostu atakujecie mouse, by zagłuszyć włłasne niepokoje?

Oczywiście, że powinna się martwić...

Facet jest wzrokowcem jak powiedział jeden z użytkowników, to niech teraz ten mądry użytkownik powie o czym myśli facet jak patrzy na zdjęcie.... o wspólnym skoku na bungee? o założeniu stowarzyszenia pomocy bezdomnym? o wspólnym pójściu do kościoła? no nie wmówicie mi, że patrzy na zdjecia by sprawdzić w co teraz się ubierają kobiety....

Przeglądanie anonsów towarzyskich jest już szczytem
bezczelności, to tak jakby mieć kota, mówić mu że jest najważniejszy i najukochańszy, a to że oglądacie oferty nowych kotów nie ma znaczenia..OCZYWIŚCIE, ŻE MA !
(przepraszam za porównanie z kotkiem ;P )

Ja dopóki nie poznałem Kobiety Mojego Życia, też przeglądałem fotke i inne tego typu bajzle, ale teraz z miłości i SZACUNKU do niej tego nie robię, bo po prostu nie potrzebuję i nie chcę...

Myślałem, że to oczywiste...

pozdrawiam

Sir Galahad
To ja już naprawdę nie wiem co o tym myśleć :(

Bo faktycznie, o seks to ja! muszę się prosić.Kochamy się ostatnio raz na tydzień.Przedwczoraj było fajnie, ja zainicjowałam, a na drugi dzień on sobie zdjęcia oglądał.
Nie wiem tak naprawdę co on jeszcze robi, nie wiem czy z kimś rozmawia, pisze maile.
Jakoś nie mogę się pozbierać.
tak tak zabronic facetowi ogladania innych kobiet , zalozyc mu opaske na oczy unieruchomic glowe i bedzie git :D

oglada zdjecia lasek , oglada je na ulicy , ale to normalny odruch , po to mamy oczy :) a to nic nie znaczy ;)
Ale już fantazjowanie na ich temat to co innego...
Jesli mogę się wtrącić, to napiszę, że ja też zwracam uwagę na innych mężczyzn. Czy to na ulicy, czy też jak widzę jakieś zdjęcia (nie porno - bo takie zdjęcia mężczyzn nie są w ogóle podniecające). Zwyczajnie lubię sobie popatrzeć na twarz, sylwetkę itp. I nie ma to nic wspólnego z tym co pisze galahad. Nie można chodzić z przepaską na oczach. Na ładne zawsze przyjemnie popatrzeć ;)
Cytat:
To ja już naprawdę nie wiem co o tym myśleć :(

Bo faktycznie, o seks to ja! muszę się prosić.Kochamy się ostatnio raz na tydzień.Przedwczoraj było fajnie, ja zainicjowałam, a na drugi dzień on sobie zdjęcia oglądał.
Nie wiem tak naprawdę co on jeszcze robi, nie wiem czy z kimś rozmawia, pisze maile.
Jakoś nie mogę się pozbierać.
Moim zdaniem, to że facet ma dziewczynę którą kocha i za którą szaleje, nie wyklucza tego, że może lubić oglądać się za laskami na ulicy, przeglądać jakieś zdjęcia w necie czy nawet oglądać porno. Faceci to robią bo lubią popatrzeć na coś ładnego albo ulżyć sobie przy pornolu jak nie mają okazji się pobzykać z ukochaną. I to wcale nie znaczy, że własna dziewczyna takiemu nie wystarcza czy jest za mało atrakcyjna. Takimi rzeczami żadna dziewczyna nie powinna się przejmować, bo one _na_ogół_ nic nie znaczą. Dla faceta takie zajęcia to po prostu mała frajda, której lubią się oddawać tak jak oglądaniu meczu w telewizji albo grze komputerowej.
Problem pojawia się natomiast, kiedy tak jak u Ciebie facet traci ochotę na seks, przestaje go inicjować itp. To już sygnał, że dzieje się w waszym związku coś niedobrego. Trudno dokładnie stwierdzić co, więc sama powinnaś z nim szczerze porozmawiać i spytać dlaczego nie chce mu się już zaciągać Cię do łóżka.
koniec ot

ja ogladam i zdjecia innych dziewczyn i pornosy i moja dziewczyna nie ma z tym problemu wie ze ja kocham a ze sobie czasem ogladam wie o tym i problemow mi nie robi
Nie zrozumcie mnie źle.Ja już nic się nie odezwałam kiedy to zobaczyłam, ale cała się roztrzęsłam i płakać mi się chciało.
Pracuje praktycznie w domu, bo naprawia jakieś rzeczy.Ma mnóstwo czasu, jego rodziców nie ma, bo są w pracy.
Siada przed kompem i wstukuje www.fotka.pl, mimo, że dzień wcześniej kochaliśmy się.Rozumiem, że robiłby to gdyby mu seksu brakowało, ale to ja inicjuję, jemu nie chce się nawet kochać.
To chyba coś jest nie tak?
Sorry, ale ja po prostu trochę to przeżywam, wiem, że nie jestem pępkiem świata, ale dlaczeg oon to robi?
Cytat:
Siada przed kompem i wstukuje www.fotka.pl, mimo, że dzień wcześniej kochaliśmy się. Ja też bywam na tej stronie, mam swój profil, poznalam tak kilka osób. W czym problem?
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia