ďťż

Ponownie sklamala, nie wiem co zrobic..

BWmedia
Ponownie sklamala, nie wiem co zrobic..
  Witam.

Byłem z nia pol roku. Niedawno mowiła ze pisze sobie na gg z kolezanka ale wiedzialem ze cos jest nie tak. Udalo mi sie to sprawdzic. Okazało sie ze nie pisala z zadna kolezanka tylko kolegą.. Kłamała w zywe oczy. Pozniej blagale mnie, obiecywala ze juz tego nigdy nie zrobi. Mija miesiac. Skłamała ze idzie z kolezanka na spacer, mowila nawet "kwestie " ktore mowila kolezanka, o czym rozmawialy itp. Tez mi cos nie pasowalo wiec sprawdzilem. Okazalo sie ze grala w osza z kolega. Nie wytrzymalem. Zerwalem z nia. Ona znowu mnie blaga, wczoraj sie upila, wziela jakies tabletki (szantaz emocjonalny...) ale nic jej nie było. Powiedziala ze nie bedzie zyc beze mnie. Nie wiem co robic. Prosi o kolejna szanse. Ja działam w mysl zasady "kazdemu damy szanse tylko jedną, nie wiecej..". Nie chce juz z nia byc bo wiem ze bedzie kłamac. Co byscie zrobili? to moj pierwszy taki w miare powazny zwiazek. Ona ma 18 ja 17 lat.


A czy Ty wcześniej rozmawiales z nią i zakazałes jej kontaktów z owym facetem?
Z tym szantażem też pewnie kłamie. To jest jak nałóg, niestety. Dopóki nie dostanie za to konkretnie po dupie, niczego nie zrozumie.
Aśka mowilem ze ma z nim nie gadac. Obiecala mi. A ta sie spotkala jeszcze... Raine, no mysle ze po dupie to niezle dostala :D błaga mnie i w ogole


Nie chce jej usprawiedliwiać, ale mysle ze bojąc sie awantury i końca związku wolala Cię okłamać. Jest młoda , niedoświadczona jeszcze , ale co do jednego masz rację - dałes jej już szansę, nie dawaj więcej , zwlaszcza że ten szantaż, picie to dodatkowy argument świadczący o jej niedojrzałości.

Nie pytaj nas co masz zrobic, bo to Twoje życie, związek i uczucia. Jeśli ją kochasz i wierzysz w Was to rób jak uważasz.
Ja moge jedynie powiedziec, że w związku zaufanie jest bardzo ważne, a Wy nie ufacie sobie nawzajem, wiec na czym ten zwiazek chcecie budować?
Ja przepraszam, ale za co ma po dupie dostawać?
Rozmowa przez gg czy granie w kosza ze znajomym to jakieś ciężkie przestępstwo?
Skłamała? Prawie każdy na tym forum wie, jak bardzo brzydzę się kłamstwem. Ale jest dla mnie oczywiste, że okłamuje się te osoby którym nie warto mówić prawdy...
Odpuść sobie. Kłamała i kłamać będzie. To są błahe sprawy, ale jeśli w takich ma potrzebę kłamać to jak będzie przy poważnych?
Miałeś jakieś konkretne powody, by próbować zabraniać jej spotykania się z tym chłopakiem? Ma złą opinię? Podrywa ją?
ciekawi mnie czy zranilo Cie jej klamstwo czy fakt, ze gadala z tamtym kolesie i grala w kosza z innym (lub tym samym)... jesli bala Ci sie powiedziec o obu sytuacjach (bo klamstwem poslugujemy sie gdy nie chcemy wziac za cos odpowiedzialnosci lub przez zwykly strach) to cos musialo byc nie tak. wiec albo jestes zazdrosnikiem i nie tolerowales jej kolegow albo spotkania i rozmowy mialy drugie dno. co do szantazu. wierze, ze ludzie znajdujacy sie w sytuacji skrajnej popelniaja najglupsze bledy. znam osobiscie taka jedna co probowala sie zabic przez faceta, ktory ja rzucil...
moze zachowala sie niedorosle. jednak trudno jest tego wymagac od emocjonalnej osiemnastolatki. koniec zwiazku jest jednak pewnym zamknieciem szczesliwego rozdzialu. niektorzy nie daja go sobie wydrzec z serca, inni staraja sie zachowac zimna krew.
niekoniecznie wiem jakbym ja sama sie zachowala gdybym miala zostac sama... :)
Myślę, że siebie warci jesteście - ona kłamczucha, a Ty szpicel.
Ja swojej dziewczynie dawałem już kilka razy szanse ... I troszke tego żałuje. Myśle że nie powinieneś być taki że ona coś zrobi nie tak powie ci przepraszam i już wszystko będzie ok... Jeśli ona zobaczy że tak łatwo możesz jej wybaczyć to będzie robiła to częściej bo co jej zależy powiedzieć "to się niepowtórzy przepraszam".
Nie no kolejny Biohack. K... kolo zacznij myśleć wyższą partią ciała i zostaw ja w cholereę.
Nie rozumiem, co złego jest w gadaniu z kolegami. Albo graniu z nimi w kosza.
Cytat:
Nie rozumiem, co złego jest w gadaniu z kolegami. Albo graniu z nimi w kosza. W graniu i rozmawianiu nic ale już w okłamywaniu coś jest. Nie jest fajnie być oszukiwanym przez bliską osobę.
Ej, chwila. Ale o czymś takim to się najpierw rozmawia, nawet jeśli babka go zrobiła w jajo i Ci kumple wcale kumplami nie byli. To, że go emocjonalnie bierze pod włos przemawia raczej na niekorzyść, ale mimo to wypadałoby sprawę przynajmniej przed zerwaniem trochę głębiej podrążyć.
Ja bym na Twoim miejscu taką dziewczynę odrazu kopnął w dupę i powiedział żeby spier...... :P ona Ciebie kręci wokół palca i liczy na Twoją naiwność a w międzyczasie spotyka się z innym, albo innymi jak ktoś Ciebie kłamie, to będzie już okłamywał cały czas, sam miałem taką znajomość kiedyś zerwałem z nią kontakt i to była bardzo dobra decyzja. A jak ktoś Ciebie błaga to tym bardziej, chcesz z kimś być z "łaski"?? Znajdziesz sobie na jej miejsce lepsza laskę niż taką krętaczkę :)
Cytat:
Nie chce jej usprawiedliwiać, ale mysle ze bojąc sie awantury i końca związku wolala Cię okłamać. Jest młoda , niedoświadczona jeszcze , ale co do jednego masz rację - dałes jej już szansę, nie dawaj więcej , zwlaszcza że ten szantaż, picie to dodatkowy argument świadczący o jej niedojrzałości.

Nie pytaj nas co masz zrobic, bo to Twoje życie, związek i uczucia. Jeśli ją kochasz i wierzysz w Was to rób jak uważasz.
Ja moge jedynie powiedziec, że w związku zaufanie jest bardzo ważne, a Wy nie ufacie sobie nawzajem, wiec na czym ten zwiazek chcecie budować?
Młoda, niedoświadczona, CHORA PSYCHICZNIE!!!!!!

Czy to jest normalne, że ktoś się upija, błaga itd...? Ja rozumiem, miłość. Ale to już jest chore i brak honoru!

Wg mnie wysłałbym ją na drzewo, bo i tak będzie cię oszukiwać, a jak teraz odpuścisz, to będzie wiedziała, że zawsze jej wybaczysz.
Jesteś hetero - mężczyzn heteroseksualnych powinna charakteryzować stanowczość!
Daj sobie siana. Okłamała Cie raz, okłamała drugi. Potem bedzie trzeci i kolejny. Po co Ci to? Szanuj sie chłopie.
to prawda oklamała raz oklamie i drugi a koniec zwiazku i tak nastapi wczesniej czy pozniej

--pewnie zalezy jej na nim a wie ze Ty tego nie tolerujesz
--nie potrafi wybrac miedzy Toba a nim
-- moze cos sie szykuje z tego jej spotykania sie z kolega jednak ona nie ejst tego pewna i nie chce zostac sama wiec czeka
-- moze poprostu sie lubia a nic z tego ma nie byc tylko kolezenstwo a wie ze TY sie na to nie zgodzisz :)

moze niech Ci powie dlaczego spotyka sie z nim skoro Tobie to przeszkadza, i niech wybierze :)
A moim zdaniem to ty sobie psa powinieneś sprawić a nie dziewczynę :| Nie masz żadnego moralnego prawa "zabraniać" komukolwiek z kimkolwiek rozmawiać.
Laska jest głupią piczką, bo nie powinna kombinować i kłamać, tylko ci powiedzieć od razu że idzie z kumplem na kosza.

Suma sumarum - jesteście siebie warci. Hasta la vista, buzi na papa i na przyszłość więcej oleju w głowie życzę i jej i tobie.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia