BWmedia
Skomplikowana sytuacja miedzy mna, dziewczyna i jej facetem
Witam, jeszcze pare h temu radzilem komus na forum, a teraz sam zwracam sie do Was z pytaniem. Tak to jest, ze mozna pomagac innym, a samemu sobie czasem nie sposob. Otoz jest dziewczyna, ktora mi sie podoba (oryginalny poczatek). Znamy sie luzno.. Na poczatku widywalismy sie z powodow zawodowych raz na jakis czas. Ale tak jakos wyszlo, samo z siebie, ze spotkalismy sie na kawe, raz, drugi, pogadalismy na gg, spotkalismy sie pod jakims innym pretekstem. Ona ma faceta, nawet 1-2 takie spotkania byly tez z nim. I z jej strony maja miejsce rozne gesty w moja strone, jakies zalotne teksty, dotkniecia, propozycje pomocy przy jakis obowiazkach, widac, ze jest otwarta w moim kierunku, czesto szuka kontaktu, a przeciez nie znamy sie zbyt dobrze aby mogla wytworzyc sie juz w nas jakas przyjazn. Do tej pory nie robilem nic ze wzgledu na tego faceta. Ale pare dni temu rozmawialismy chyba 2-3h na gg.. Ja jej sie zwierzalem ze swoich problemow uczuciowych, pozniej ja wzielo na szczerosc, to byla 1 taka nasza rozmowa. Okazalo sie, ze chce sie juz rozstac z tym chlopakiem, to jest mocno toksyczny zwiazek, ze rozglada sie za innymi i ma juz tego dosc. W tej sytuacji w troche innym swietle zaczalem postrzegac te jej gesty, do tej pory myslalem, ze to tylko takie kolezenskie zagrywki, droczenie sie itd. Jest tez 4 bohater dramatu, z ktorym spedzila weekend, z innego miasta, podobno kolega, ale sama nie wie czego od niego chce.. W weekend idziemy na kawe, napisala ze bardzo chetnie, ale nie w miejsce gdzie mogliby ja zobaczyc znajomi jej obecnego. I teraz pytanie mam takie co zrobic zeby nie przeszarzowac, ale jednoczesnie dac jej do zrozumienia, ze jestem nia zainteresowany? Jak to rozegrac w tak delikatnej sytuacji.. Zeby nie bylo, ze ona opowiedziala mi o problemach, a ja juz robie niewiadomo co. Czy spotkac sie na luzie i zaczekac jak wyjasni sie sytuacja z jej obecnym czy jednak dzialac i pomoc jej w podjeciu decyzji.. a jesli dzialac to jak zeby to nie bylo nachalne Zasugeruj ze jestes zainteresowany czyms wiecej (werbalnie i niewerbalnie) ale wyraznie zaznacz ze bardzo Ja szanujesz i nie wykonasz zadnych krokow gdyz jest zajeta. Po pierwsze powinienes zyskać w Jej oczach Po drugie przeniesiesz pałeczke na jej strone boiska i "zmusisz" do określenia się jak to wygląda z Jej strony. A ja bym sobie odpuścił. Panienta chce trzymać trzy sroki za ogon, tzn. obecny men, ty i ten trzeci. Nie wróży to nic dobrego. No chyba, że zastosujesz propozycję Tizia i jasno jej powiesz, że masz mieć wyłączność na nią. jak się dostosuje to ok a jak będzie zwodzić i wykręcać się od deklaracjo to daj sobie luzu. Tymczasowo zostać na stopie czysto koleżeńskiej. Zaufania nie zdobywa się w parę godzin spędzonych na gadulcu. Jeśli ci na niej zależy do zastosuj propozycję Tizia, czyli zasugruj dość jasno, że jesteś zainteresowany bliższą znajomością, bo jak będziesz zwlekał to może w drogę wejść ten trzeci i się obudzisz z ręką w nocniku. jak sie bedziesz bawic z nia w zwiazki to niedlugo sam zalozysz tu temat, ze dziewczyna Cie najprawdopodobniej zdradza ^_^ Poza argumentami wymienionymi przez kolegów wyżej, radziłabym równiez spojrzeć na aspekt romansu w pracy. Niby nieistotny, jezeli mowimy o prawdziwej miłosci etc, jednak jezeli wejdziesz w to a dziewczyna rzeczywiscie tylko sie Toba chce asekurowac, to potem bedziecie ciagle razem pracować. Dyskomfortowa sytuacja, oględnie mowiąc. skoro istnieje czwarty bohater i ona "nie wie czego chce od niego" - rozumiem, że nie potrafi określić swoich uczuć - cóż, być może ma dość związku i jak ktoś to napisał trochę inaczej ujmując, teraz po prostu chce się bawić, a nie związkować ja bym się przyjrzał dokładnie jej zachowaniu podczas gdy wysyła do Ciebie komunikaty dosłowne i te podprogowe, można z niego wiele wyczytać a wtedy w zależności od tego jak to będzie wyglądało, jak to napisał kolega, dać jej do zrozumienia, że jesteś gościem na poziomie i nie interesują Cię dwuznaczne zabawy, jak coś chce, to niech pokaże, że jej zależy, a nagrodą będzie cukierek pokaż marchewkę (bez skojarzeń) na sznureczku, ale nie daj ugryźć kobiet nic tak nie nudzi jak rozszyfrowany facet, jeżeli dasz za szybko znać, że możesz być jej jak tylko ona zostawi tamtego, to w 90% jesteś spalony jeżeli z jej strony to na razie jest wyłącznie czysto seksualne zauroczenie, pociąg itp tak więc wypada być nieprzewidywalną zagadką, pełną tajemnic, a jednocześnie dawać powolutku jej je poznawać, jeżeli się wysili bądź sobą, rób wszystko na luzie, z niczym się nie spiesz, traktuj ją jak każdą inną koleżankę, a wtedy mało prawdopodobne, żebyś jakiś błąd popełnił Cytat: A ja bym sobie odpuścił. . e tam, przeciwnie - ja bym sobie spuścił na jego miejscu. wiązać się z nią napewno nie radzę, ale spotkać i wydymać - i owszem... Bierz brachu i korzystaj z okazji - taka panna rozkiwana emocjonalnie to sama słodycz... ale nie zakochaj się aby...
|
Tematy
|