X
ďťż

Związek z byłą dziewczyną kumpla...

BWmedia
Związek z byłą dziewczyną kumpla...
  Witam.
Mam pytanie do dziewczyn, czy moglybyscie się związac z kolegą byłego chlopaka (nie jest z nim juz 2 lata)..?

Opowiem o moim problemie..

Ostatnio spotkałem sie z koleżanką (byłą dziewczyną mojego kumpla) i było bardzo miło.. a jak przyszlo co do czego to powiedziala, ze nie moze ze mna być... bo była kiedyś dziewczyną mojego kolegi... nie potrafie jej zrozumiec..

Może Wy mi pomożecie ją zrozumiec.?


Moze mysli ze gdy bedzie z Toba, to nie uniknione beda spotkania rowniez z Jej bylym. Niektorzy chca definitywnie zamykac przeszlosc, a tego typu zwiazek nie do konca na to pozwala.
Ten kolega mógłby Cię uświadomić, co z niej jest za ziółko i cały czar by *******nął.
odpowiem tekstem rapsonga
"Pierwsza zasada - typ ponad niunię
Choćby nie wiem jak była dobra, rozumiesz?
Ziom miał ją najpierw, to nie ruszę jej
Choćby stała tu i teraz bez majtek
Jeśli coś czuł do niej kiedyś, to wybacz
Jak miałbym robić ją, potem pytać go co słychać"

a tak poważnie to zależy od ludzi.mój bliski kumpel rozstał się po 1,5 roku z kobietą.i na mój żart że podziałam do niej odpowiedział całkiem poważnie "ok tylko poczekaj aż zerwe".
wiec zależy od ludzi


No Ona mi powiedziała, ze tak nie potrafi..
Jej włąsnie chodzi o to, ze gdy będzie ze mną to będzie spotykać sie z swoim byłym (wspólne imprezy.. itp ).
No z jednej strony ma racje.. ale trudno mi sie z tym pogodzic..
A dziewczyna na prawde fajna.. bardzo dobrze się z nią rozumiem..
znam ją od 4 lat..
ehh..
Dziewczę ma trochę racji. Wychodzą z takich rzeczy nie miłe sytuacje czasami. Ale czas od rozstanie spory. Istotne też czy kolega ułożył sobie już życie ... Ale zawsze jest drugie dno które mówi że te dwie połówki mogą być stworzone właśnie dla siebie.
UUU ... Pytanie do Pań i sami faceci się odzywają. ;)
Poza tym jak bedziecie sie spotykac w 3 to moze sie sprawdzic ze stara milosc nie rdzewieje i bedziesz miec zonka. No chyba ze marzysz o trojkacie 2m+k :P
No to wypowie się kobietka ;)
Cytat:
Witam.
Mam pytanie do dziewczyn, czy moglybyscie się związac z kolegą byłego chlopaka (nie jest z nim juz 2 lata)..?
Uno: jakaś dziwna ta dziewczyna. Też nie rozumiem, dlaczego szuka problemu tam, gdzie go nie ma. Skoro już dwa lata nie jest z Twoim kolegą, to o co jej w ogóle chodzi? Może ma jakieś wydumane poczucie winy?

Due: sama jako ,,nastka" rzuciłam kolesia, by 2 tygodnie później paradować za rękę z jego najlepszym kolegą. Więc z mojego punktu widzenia nie ma tu absolutnie żadnych przeciwwskazań.
Kobiety kumpla się nie tyka .
Podstawowa zasada .
Nie jest to tak do konca.
Albo sie boi, ze bedziecie o niej rozmawiac, albo nie chce byc z Toba i znalazla dobra wymowke, zeby ci przykro nie bylo.
czasem jest tak że pomimo zamknięci przeszłości ludzie nie potrafią się od niej uwolnić. póki nie mają za sobą to jest w porządku jednak w swojej obecności rozbudzają wspomnienia. jeśli bardzo cenisz tego kumpla to musisz zrobić porządny wywiad środowiskowy i ocenić co jest dla ciebie najlepsze. czy wolisz spokój wi zdrową atmosferę wśród kumpli czy też dziewczynę< no zakładając że bęziesz musiał w ogłe wybierać>
Hmm nie potrafilabym się związac z przyjacielem, badz bratem mojego eks, ale z kolega?
Pewnie nie wie jak kolega zareaguje, czy przypadkiem Was ze sobą nie skóci , nie chce sie mieszac miedzy Was itp

Troche ją rozumiem, ale ... Jesli tylko sie zakocha i pomysli o Tobie powaznie watpliwosci znikną.
Cytat:
Kobiety kumpla się nie tyka .
Podstawowa zasada .

Tyle, że to już nie jest dziewczyna kumpla.
Problem nie w tym, że kumpel może mieć z tym problem, tylko że ona ma z tym problem. A jak ma, to być może nadal jej zależy na swoim byłym.

Pogadaj z kumplem, zapytaj, czy miałby coś przeciwko.

P.S. Jako że to mój pierwszy, to chciałem powitać wszystkich na jakże ciekawym i zacnym forum eromaniaków :)
Jak dla mnie to ta wymówka to tylko pretekst. Wśród moich znajomych mam wiele przykładów, na takie "Wymiany" partnerów. Jeśli tylko "eks" potrafi się zachować jak dorosły człowiek to nigdy nic takiego nie stanowiło problemu.
2 lata od rozstania? Ewidentnie były chlopak-kolega nie jest głównym powodem dla którego nie chce z Toba byc. Widocznie jest coś innego co jej przeszkadza. Dam sobie za to głowe uciąc. 2 lata to kupa czasu. NO chyba, że nadal coś do niego czuje i tyle.
Cytat:
Dam sobie za to głowe uciąc... Odważnie. ;) Pomyślałaś, że bez głowy możesz dużo stracić na atrakcyjnośc? ;)
Wracając do tematu - Między kumplami w takich przypadkach nigdy (przez długi czas) nie będzie tak samo. Musisz zadać sobie pytanie czy dla jednego dupalka warto. Ale opcja z wymówką też mi się podoba. Dziewczyna jak zapragnie to taki banał nie stanie jej na drodze.
ja odpowiem na to troche z innej strony;) to moj kumpel jest z moja byla dziewczyna;) bardzo czesto ich spotykam i rozmawiamy, nic do niego ani jej nie mam niech sobie razem beda szczesliwi;)
No widzisz bo Ty mariusz masz zdrowe podejście do życia - nie każdy może się tym poszczycić.. ;]
mógłbyś usłyszeć np. że twój kolega miał więcej spermy a ciebie jest łatwiej połknąć bo masz mniej i mniejszego...

proste.
etam zakładam, że spotykam się z laską dojrzałą która wie, że takich rzeczy - nawet gdyby była to prawda - się nie mówi ;)
A ja miałam taką ciekawą historię. Ale na wszelki wypadek zmienię imiona tych facetów ;) Otóż był, powiedzmy sobie, Tomek i Adam, wielcy przyjaciele, jeden na drugiego zawsze mógł liczyć itd. I pojawiłam się ja, jako dziewczyna Adama. Tomek temu Adamowi mówił, jako to niby fajna jestem i że warto ze mną być, więc się Adam oporów pozbył i ze mną był, dwa lata. Oczywiście z Tomkiem nadal się przyjaźnił, ja również, i nie było do końca tajemnicą to, że Tomek się we mnie podkochuje. Ale to takie tam, platoniczne - myślałam - przelecieć by chciał tylko i już. Była to prawda, ale tylko na początku. Uczucie Tomka rosło, a Adama malało. W końcu Tomek był już tylko świadkiem naszych kłótni, mojego przygnębienia, jego złości i ogólnej degrengolady.
Rozstałam się z Adamem w niezbyt fajnych okolicznościach, ale jak dorośli, kulturalni ludzie. Owszem, parę świństw mi zrobił, ja jemu też, ale och, nie myślmy już o tym, co było to było i nie chce nam się tego wspominać. Byłam wolna. Każdy z naszej trójki był wolny, a ja pierwszy raz poszłam z Tomkiem na piwo sama, bez Adama. No i się zaczęło...
Nie mieliśmy jakoś oporów przed byciem ze sobą, Tomek już nie chciał mnie tylko przelecieć, chciał ze mną po prostu być :) Okazał mi tyle ciepła, którego mi od miesięcy brakowało, że nawet się nie zastanawiałam za wiele czy to wypada.
Tak, Adam się wkurzył. Bardzo. Zarzucał nam że go zdradziliśmy. No, można go zrozumieć, aczkolwiek Byliśmy Wolni, ja byłam wolna, Adam był już moim ex, rozumiałam jego zdenerwowanie ale już nie przekładałam jego dobra nad swoje. Skończyło się, kurde. Tylko strasznie było mi źle z tym, że się pokłócili przeze mnie, że baba zniszczyła męską przyjaźń. Tomek też był wściekły na Adama, w sumie za pierdoły się wściekał. Każdy był trochę poddenerwowany. A z drugiej strony nasze uczucie kwitło i miało się całkiem nieźle ;)
W końcu chłopcy się spotkali na piwie, później ja z Adamem pogadałam, atmosfera się zaczęła naprawiać. Adam myślał że to zrobiliśmy jemu na złość, bo przecież "cały świat jest przeciwko niemu", należało wytłumaczyć chłopakowi jak bardzo się mylił. Ha, nawet mu wskazaliśmy palcem dziewczynę, z którą jest do tej pory ;) A co ciekawsze, ta dziewczyna jest naszą współlokatorką. Więc po paru miesiącach wszelkie kłótnie i swary odeszły w niepamięć, i znów jak za starych czasów spotykaliśmy się w trójkę lub w większym gronie, z tym że trzymałam już za rękę kogo innego.
A dziś mieszkamy wszyscy razem. Ja z Tomkiem w jednym pokoju, Adam ze swoją dziewczyną w pokoju obok. I żyjemy jak w jakimś serialu "Przyjaciele" czy cuś, taka jedna rodzina ;) Razem sobie gotujemy czy gadamy, wszystko co złe minęło.

Taka historia.
Więc co, można? Można. Czasem się nawet udaje.
No dosłownie jak serialu przyjaciele ;) Uff dobrze, że nie z Dynastii xD ;)
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia

Drogi uzytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

 Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

 Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.