ďťż
BWmedia
Całowałem się z inną na dysce i teraz mam problem. Pomóźcie!!!
Ostatnio moja dziewczyna nakryła mnie jak całewałem się z inną na dyskotece.Nie chciałem tego, ale byłem trochę wypity!!! Bardzo kocham moją dziewczynę, jesteśmy już ze sobą długo, ale nie chce się ona teraz do mnie odzywać! Napiszcie co mam zrobić w takej sytuacji???:( Dziwisz się? Na zdradę nie ma wytłumaczenia.. Jeśli nie masz głowy do alkoholu i po nim się nie kontrolujesz to po prostu - NIE PIJ, jeśli ZALEŻY Ci na dziewczynie... Przeproś Ją, spróbuj wszystko naprawić... Zapewnij Ją, że to się nie powtórzy.. O ile będziesz umiał się powstrzymać.. Ehh... Ludzie.... Jesteś świania! Jeśli ci na niej zależy to biegaj za nią, proś o wybaczenie, staraj się. Kup bardzo wielki bukiet kwiatów i lataj za nia daj jej do zrozumienia że to był twój głupi bład i chcesz go naprawić i na przyszłość NIE PIJ Cytat: Ostatnio moja dziewczyna nakryła mnie jak całewałem się z inną na dyskotece.Nie chciałem tego, ale byłem trochę wypity!!! Bardzo kocham moją dziewczynę, jesteśmy już ze sobą długo, ale nie chce się ona teraz do mnie odzywać! Napiszcie co mam zrobić w takej sytuacji???:( a ile masz lat? 15 zeby sie wypiciem usprawiedliwiac? Stan odurzenia alkoholowego w żadym wypadku nie tłumaczy zdrady. Czlowieku !!! Zdrady sie nie wybacza!! gdybys ja naprawde kochal to nie byloby tego incydentu tylko bys z nia byl i sie bawil !! ja nie chcialabym Cie widziec gdybym byla na jej miejscu. alke to tylko moje zdanie moze ona jest inna. Ty sie modl zeby Ci wybaczyla... w co watpie i nie predko to zrobi Chlopie to wpadles po uszy i chyba nie wyjdziesz z tego bagna .. juz masz opinie zryta ... Cytat: Mam 16 lat. Ale ja ją bardzo kocham. To nie ja chciałem ją pocałować tylko ona mnie pocałowała:(, a ja byłem tak głupi że nie stawiałem oporu. A najgorsze jest to że nie widziałem mojej dziewczny, tylko się dowiedziałem od jej przyjaciólki! Heh.. Typowe zachowanie nastolatka... Wiesz, pocieszę Cię tym, że nie jesteś jedynym, który w ten sposób wpadł... Większość osób w Twym wieku jest dość mało odpowiedzialnych i w ten sposób zdradza partnerów.. Cóż.. Ja nie wiem czy bym dziewczynie wybaczył coś takiego.. Ale może Twoja Ci wybaczy :). hehe, całowanie wielka zdrada, śmiechu warte ale fakt faktem solidnie nadwyręzyłeś jej zaufanie to się nie dziw że teraz jest maniana Cytat: hehe, całowanie wielka zdrada, śmiechu warte Młody, każdy związek działa na innych zasadach. Ty korzystasz z młodzieńczego życia jak możesz... Założę się jednak, że Ci to minie, gdyż - wyobrażasz sobie siebie, 30 parę lat, dzieci, żona.. I to, ze całujesz się z innymi? ;). Mowa of crs o pocałunku, nie cmoknięciu... Większość związków działa na zasadach partnerstwa i monogamii. Niektóre zmierzają w stronę "free love'u". Uszanuj jednak te, które nie są zgodne z Twoim wzorcem "związku idealnego" ;). Tobie jest dobrze tak, jak żyjesz - innym również tak jak żyją ;). Ot co. Cytat: ale fakt faktem solidnie nadwyręzyłeś jej zaufanie to się nie dziw że teraz jest maniana Skwitowanie niezłe ;). Głupia by była jakby dała się przeprosić :P Nie mart się nie jesteś sam, wiele nastolatków w tym wieku popełnia takie błędy. Jeżel naprawdę ją kochasz to lataj za nią, może poskutkuje!!! A wogóle gadałeś z nią od tego momentu??? Cytat: Byłem u niej, ale jej brat kazał mi przekazać że narazie nie chce mnie widzieć:( Mam nadzieję że przejdzie jej! Że na razie nie chce Cię widzieć? No, czyli jest szansa... ;). Cóż, pozostało Ci tylko czekać.. Masz nauczkę na przyszłość, choć znając życie jeszcze popełnisz kilka takich, bądź większych błędów... to też takie śmieszne, przez brata przekazuje że nie chce cię widziec. Cytat: to też takie śmieszne, przez brata przekazuje że nie chce cię widziec. Toż to jeszcze dzieci są... ;). Cytat: Widzę że jesteś już starszy i doświadczony życiym <uszanowanie> To ironia? Cytat: myślisz że coś z tego jeszcze będzie??? Nie znam dziewczyny, więc nie wiem jaka Ona jest, jaki ma charakter, czy potrafi wybaczać itp. - to Ty powinieneś wiedzieć. Myślę jednak, że będzie dobrze. Jeśli Ją ładnie przeprosisz, a swym zachowaniem dasz do zrozumienia, że NAPRAWDĘ nigdy takiej maniany nie odwalisz - powinna Ci wybaczyć. Tak przynajmniej sądzę - mogę się oczywiście mylić. W każdym razie życzę powodzenia i... kup Jej jakiś stylowy bukiet róż, w ramach przeprosin... ;). a mi się wydaje że nic z tego nie będzie. Cytat: a mi się wydaje że nic z tego nie będzie. Ja myślę, że będzie właśnie głównie ze względu na wiek dziewczyny. Ona pewnie jeszcze sama nie wie czego chce... Będzie chciała chociażby się całować to do Niego wróci, jeśli chwile spędzane razem były dla Niej przyjemne... Poza tym pewnie też kiedyś zrobiła/zrobi to, co teraz Jej chłopak ;). No, ale nic.. Czas pokaże ;>. Zobaczymy kto miał rację :). Ona się teraz czuję potwornie, bo jeśli jej na Tobie zależy to ból jest o wieeeele większy. Zgadzam się z odpowiedzią, która już się pojawiła, że jeśli masz słaba głowę to nie pij a jeśli lubisz pić i nie mieć nad sobą kontroli to bądź sam i nikogo wtedy nie zranisz. Ale ja na miejscu Twojej dziewczyny czekałabym na wielki bukiet kwiatów i szczere słowa PRZEPRASZAM ale szczere! A zanim przeprosisz, autorze tematu, pójdź jeszcze raz na "dyskę", znów sobie popij troszkę, by sprawdzić, czy sytuacja by się nie powtórzyła.. Jeśli znów skończyłbyś na lizaniu się z jakąś - albo odstaw picie, albo dziewczynę... Ty zdecyduj ;]. Ja mam niestety taki problem, że jak piję to potem robiję głupie rzecz:( Nie wiem czy to przez wiek i czy to przejdzie, ale jest mi głupio z tego powodu:( I boję się że kiedyś przeszadzę i żle się to dla mnie skończy:( no to się nie pije zresztą w tym wieku nie mysl jeszcze o wiązaniu się na dłużej. nie ta to inna. Jeśli naprawdę chcesz ratować to co głupio straciłeś to chociaż postaraj się i wymyśl coś kreatywnego w ramach przeprosin. Ciekawy jest fakt że chodzicie osobno na dyskoteki nie mówiąc o tym sobie nawzajem. Cytat: Ja mam niestety taki problem, że jak piję to potem robiję głupie rzecz:( Heh. To w tym momencie Ci mówię.. NIE pij tak, by się na****ć, jeśli jesteś 'zajęty'... Chyba, że chcesz zbierać trofea w postaci zranionych dziewczyn... Cytat: Nie wiem czy to przez wiek i czy to przejdzie, ale jest mi głupio z tego powodu:( Nie zwalaj winy na wiek... To, czy ktoś traci głowę po alko czy nie raczej się z wiekiem nie zmienia.. Może troszkę się wyrównuje sytuacja, ale zawsze będziesz miał do tego predyspozycje... Z wiekiem jednakże możesz się nauczyć ILE wypić, by NIE ROBIĆ głupstw... Każda używka jest dla ludzi, którzy umieją korzystać z niej z głową... Cytat: I boję się że kiedyś przeszadzę i żle się to dla mnie skończy:( A już się źle nie skończyło? Zależy Ci na tej dziewczynie? Ehh.. Ojj, nie wróżę Wam jednak świetlistej przyszłości, nawet jeśli na nowo się "spikniecie".... Cytat: Ciekawy jest fakt że chodzicie osobno na dyskoteki nie mówiąc o tym sobie nawzajem. a trzeba?? szkoda, może jeszcze trzeba się meldowac i prosic o pozwolenie? Cytat: a trzeba?? szkoda, może jeszcze trzeba się meldowac i prosic o pozwolenie? Hiperbolizujesz. Moja dziewczyna np. wie, gdy gdzieś wychodzę. Czemu? Chociażby po to, by np. móc gdzieś się później spotkać, bądź by wiedziała czy nie odpowiadam na esy, etc ;). Taki wzajemny nasz układ... Życie w związku, w którym nie wiedziałbym co robi druga połówka byłoby dla mnie męczarnią. Nachodzi mi na myśl stwierdzenie: "Razem, a jednak osobno"... ;). spoko ziomek ja też się ostatnio upiłem jak byłem z dziewczyną na imprezie, w ogóle się z nią nie bawiłem, mówiłem przykre rzeczy.. a mimo to 2dni potem spotkałem się z nią i po przeprosinach było oki.. no ale z tym alkoholem to trzeba ostrożniej.. Moim zdaniem robienie scen o jakiś tam pocałunek jest żenujące. Równie żenujące jest jednak usprawiedliwianie swoich zachowań wypitym alkoholem. Cytat: Jeśli naprawdę chcesz ratować to co głupio straciłeś to chociaż postaraj się i wymyśl coś kreatywnego w ramach przeprosin. Ciekawy jest fakt że chodzicie osobno na dyskoteki nie mówiąc o tym sobie nawzajem. No przecież napisałem że ona mnie zobaczyła, była tam bo się tam umówiliśmy!! I zobaczyła mnie akurat wtedy gdy się lizałem z inną koło baru:( >DarkAngel> 1)Skończyło się tak w zeszłym roku, na sylwestra moja koleżanka też lizała się ze mna bo też byłem pijany, ale naszcęście moja dziewczyna nie dowiedziała się o tym. 2)Zależy mi bardzo na niej, jesteśmy już ze sobą 2,5 roku. I strasznie ją kocham. no to ty dobry jesteś. umawiasz się z panienką, spodziewasz się jej przybycia i taki numer odwalasz? potem wpadka, płacz i prośby o pomoc. powiem ci jedno. głupota kosztuje. i teraz właśnie za nią płacisz. po prostu zasłużyłeś na to i tyle. Cytat: Moim zdaniem robienie scen o jakiś tam pocałunek jest żenujące. Równie żenujące jest jednak usprawiedliwianie swoich zachowań wypitym alkoholem. No tak, ale to nie był 1 pocałunek, tylko się lizaliśmy i jeszcze się tak...przytulaliśmy do siebie! No to mogło jej się przykro zrobić! Cytat: no to ty dobry jesteś. umawiasz się z panienką, spodziewasz się jej przybycia i taki numer odwalasz? potem wpadka, płacz i prośby o pomoc. powiem ci jedno. głupota kosztuje. i teraz właśnie za nią płacisz. po prostu zasłużyłeś na to i tyle. No też strasznie żałuję z tego powodu co zrobiłem, ale mam nadzieję że się z nią skiknę. Właśnie w poniedziałem idę jeszcze raz do niej. Rojze, dla większości ludzi to wcale nie jest żenujące. Ja tam nie mam zamiaru wnikać jakie Ty i Twój partner macie luzy w związku, ale weż pod uwagę, że taki "jakiś tam pocałunek" to już przedsionek zdrady. Chyba, że wcześniej jest ustalone, że partnerzy coś takiego tolerują. Ja bym nigdy w życiu nie przymknęła na to oka. Chłopaku, wybacz ale nie odmówie sobie krytyki - umówiłeś się z dziewczyną i naprałeś zanim ona nawet zdążyła się zjawić. I jeszcze takie scenki. Więcej rozsądku. Będe zdziwiona jeśli uda Ci się ją udobruchać. Czas pokaże. Cytat: Rojze, dla większości ludzi to wcale nie jest żenujące. Bambi, ja nie mam na myśli nieadekwatności jej zachowania (bo to indywidualna sprawa). Pomyśl, czy jeśli druga osoba popełnia błąd, rani cię, krzywdzi, robi coś nie tak, etc. to należy przestać się do niej odzywać? Czy to jest jakiekolwiek rozwiązanie? po prostu zabrała zabawki i poszła do domu, strasznie dziecinne mlody969: każdy tworzy związki na własnych zasadach więc bez głupich aluzji i ironii. Do autora tematu: Zrobiłeś to wiedząc że Twoja dziewczyna gdzieś tam jest? Masz facet tupet. Cytat: Bambi, ja nie mam na myśli nieadekwatności jej zachowania (bo to indywidualna sprawa). Pomyśl, czy jeśli druga osoba popełnia błąd, rani cię, krzywdzi, robi coś nie tak, etc. to należy przestać się do niej odzywać? Czy to jest jakiekolwiek rozwiązanie? Nieodzywanie się to fakt, kompletna dziecinada... Z drugiej strony jednak do innych rozwiązań trzeba dojrzeć... Ponadto dziewczyna, jeśli Jej naprawdę zależy na chłopaku, mogła chcieć czasu dla siebie, by to wszystko przemyśleć, chociażby to, czy dopuszczać do siebie możliwość "udobruchania" się ;). Wielu jest ludzi, którzy lubią odsunąć coś na później... PS. Współczuję Twej dziewczynie, skoro już odwaliłeś kiedyś taką akcję, choć wtedy się nie wydało... Daj Jej lepiej spokój, niech się nie łudzi o to, że będziesz Jej wierny ;>. Tylko Ją krzywdzisz... Myślełem że jej jeszcze nie ma, a poztym byłem tak pijany byłem tak pijany że nie zwracałem na to uwagi! DarkAngel> Strasznię ja kocham i chyba doszłem do wniosku, że odstawie narazie alkohol. Bo inaczej będzie źle...:( Cytat: Myślełem że jej jeszcze nie ma, a poztym byłem tak pijany byłem tak pijany że nie zwracałem na to uwagi! Heh... Bez kitu, tupet pierwsza klasa. Pogratulować :). PS. O dziewczynie nie powinieneś zapominać chociażbyś był na****ny w 3 dupy... Widać alkohol nie jest dla Ciebie. Nienawidzę ludzi, którzy nie potrafią się po czymkolwiek kontrolować.. Ja chociażbym był na****ny tak, że następnego dnia nic bym nie pamiętał, nigdy nie zrobiłbym czegoś wbrew sobie.. Wiem to z autopsji. Tobie też życzę, byś kiedyś 'dorósł' do korzystania z urok 'zabawy', bądź... Hmm... Bądź sam, skoro odpowiada Ci zabawa, lizanie się z poznanymi panienkami itp. Może to będzie lepsze? Kochasz tamtą dziewczynę? Bo co? Bo możesz Ją dotykać, całować i pieścić, gdy nie ma dyskotek, etc.? :shifty: :angry: //Edited: EDYTUJ POSTY! DarkAngel> Kocham ją dlatego, że wiele już razem przeszliśmy, tęsknię za nią itp. I dlatego tak bardzo chcę ja przeprosić za to co zrobiłem:( Cytat: DarkAngel> Kocham ją dlatego, że wiele już razem przeszliśmy, tęsknię za nią itp. I dlatego tak bardzo chcę ja przeprosić za to co zrobiłem:( Wiesz... U mnie miłość objawia się tym, że zarówno na trzeźwo, jak i podczas nawalenia/nastukania/na... [:)] pamiętam o tej jednej kobiecie.. Nie ciągnie mnie do innych. Po prostu nie ciągnie... Tobie jak widać wszystko jedno czy się liżesz ze swoją, czy z jakąś przypadkową... Z seksem pewnie też tak będzie, gdy nadejdzie na to czas... Wiesz... W związku szczerość to podstawa. Pamiętaj - bez niej, nie łudź się, związku nie zbudujesz... masz przerąbane i nie zasługujesz na wybaczenie typowo dziecinne zachowanie po piwku na imprezie:angry: zasady w związku swoją droga a jej zachowanie to co innego ja nie mówie że ona nie ma prawa miec pretensji ale nie odzywac się? moja siostrzenica która ma 2,5 roku jak ma focha to się nie odzywa. już lepiej żeby go zdzieliła w pape. dlaczego? bo jak ma się pretensje to się o tym otwarcie mówi. co do ciebie gościu: nieważne już nawet co zrobiłeś po pijaku. jeżeli umawiasz się z kobietą w klubie i jeszcze przed jej przyjściem zalewasz pałe to znaczy że mega dzieciak jesteś Wiadomo, że milczenie nie załatwi sprawy, ale kazdy reaguje inaczej. Co dziewczyna miała zrobić? Jeśli zechce do niego wrócić to na pewno sobie pewne rzeczy wytłumaczą, a jeśli nie to nie i już. Po co teraz ją potępiać, bo pogadać o tym nie chce. Może sama jeszcze nie wie jak to rozwiązać, może jej niedobrze na jego widok (sorry kolego, ale tak też bywa), a może chce go sprawdzić - czy za szybko z niej nie zrezygnuje - różnie bywa. Pewnie już miała trochę atrakcji w tym związku... Może powiedz ‘przepraszam’, powiedz. Do nadawcy wątku: Ja pier*****, ale ty masz problem idź do niej i ją przeproś jak najszybciej (chociaż masz marne szanse) , a nie zalewasz tu jakimiś wyrzutami sumienia!!!!! Twój problem, że dałeś się uwieść panience!!!!!!!! Ciekawe, może następnym razem skończy się na seksie, z jakąć koleżanka??!!! a pozatym to już nie pierwszy twój raz!! Ile razy ja jeszcze skrzywdzisz!!! Ktos mi pewnie powie ze jestem mlody i sie nie znam ale kup piekne roze, i najlepiej wejdz do jej pokoju przez okno :), lub po prostu z kwiatami. tak, do pokoju przez okno, jak na tandetnych filmach dla nastolatków. jej stary go stuknie przez przypadek albo zagryzie doberman. ewentualnie jak panience to się nie spodoba może go oskarżyc no prawda... , ale mam pytanie czemu chcesz czekac do poniedzialku??, jak ja naprawde kochasz moze odstaw sylwestra z kumplami tylko pros o przebaczenie?? Cytat: Bardzo kocham moją dziewczynę, jesteśmy już ze sobą długo, ale nie chce się ona teraz do mnie odzywać! Jakoś się jej nie dziwię. :| Cytat: Napiszcie co mam zrobić w takej sytuacji???:( Po pierwsze dziękować opatrzności że z miejsca nie posłała cię do diabła, po drugie do kwiaciarni po kwiaty a potem do niej błagać o wybaczenie. Wogole kto Ci alkohol sprzedal od tego trzeba zaczac?Nie pij bo za mlody jestes,alkohol to nie pokemon. Cytat: no prawda... , ale mam pytanie czemu chcesz czekac do poniedzialku??, jak ja naprawde kochasz moze odstaw sylwestra z kumplami tylko pros o przebaczenie?? no bo jutro sylwester, ale chyba i tak nigdzie nie pójde, bo to by ją zdołowało (chyba). A mi na niej zależy:( a co myślisz że jutro mam iść??? Cytat: no bo jutro sylwester, ale chyba i tak nigdzie nie pójde, bo to by ją zdołowało (chyba). A mi na niej zależy:( a co myślisz że jutro mam iść??? Po co zwlekać? Kwiaty, dobre przemówienie i do dzieła... A przede wszystkim szczerość... Cytat: Wogole kto Ci alkohol sprzedal od tego trzeba zaczac?Nie pij bo za mlody jestes,alkohol to nie pokemon. W barach w klubach spokojnie sprzedają alkohol!!! Macie rację No to chyba pójdę jutro:/ edytuj posty nie kur*a chyba tylko zapier***aj , jak ci tak bardzo na niej zalezy , siu do kwiaciarni , piekny bukiet (proponowal bym białem róże, ale pewnie sie nie znam :/ ) i pedz do niej nie wazne czy sylwester , czy mialbyc koniec swiata, kochasz ja?? to jej to udowodnij, nie patrz na kolegow i reszte otoczenia! "bo pic to trzeba umić" jak to powiedział Pazura... ja też kiedys myslałem że nie kontroluje się po większej dawce alkoholu ale okazało się że po prostu w niektórych sytuacjach to niekontrolowanie się było mi na reke i daltego robiłem to co robiłem. Po prostu trzeba chcieć [quote=damianski]"bo pic to trzeba umić" jak to powiedział Pazura... bo dzieci to wogole nie powinny pic i tyle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:angry: Cytat: bo dzieci to wogole nie powinny pic i tyle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:angry: Nie generalizujmy. Ja zaczynałem pić jak byłem jeszcze "dzieckiem", w każdym razie młodszym od autora tematu. I co? Umiałem robić to z głową... Są osoby, które po prostu powinny się trzymać z dala od używek i już ;), a nie potem są np. teksty, że ktoś po trawie wskoczył pod pociąg.. No matko boska ;). ja nawet jak jestem na maxa schlany nie mysle o żadnej innej. Debil z ciebie. Twoja wina i sam rozwiąż ten problem. Ja na miejscu tej dziewuchy kopnął bym cię w zad. Jest tyle normalnych facetów na świecie :/ gówniarz po prostu, mówcie co chcecie ale takie jest moje zdanie Cytat: gówniarz po prostu, mówcie co chcecie ale takie jest moje zdanie Można jednak wyrazić swe zdanie nie obrażając przy tym nikogo :). A ja mowie nie. Nie zgadzam sie ze wszystkimi. "Lec i blagaj" Dobre sobie. Poprostu porozmawiaj, przyznaj sie do bledu, powiedz ze zalujesz i chcialbys moc to cofnać. Ale nie blagaj Bedziesz z tego mial tyle, ze zostaniesz takim samym dupkiem jak jestes w jej oczach, a jesli nawet okaze ci łaske to ta plakietka pozostanie. I juz zawsze bedziesz na jej łasce. Malo ludzi umie przyznac sie do bledu (lub niewiedzy). Robia to tylko ludzi z klasa. I tacy ktorzy mają jaja. I nie szukaj wymowek - one jeszcze bardziej cianga na dno. Zatem: Przyznaj sie, potwierdz to co ona mysli i daj jej wolną ręke. Nie Zebrz! Dobrze mówi, dajcie mu wódki ;) Błaganie to kiepski pomysł. Jeżeli facet robi z siebie błagającą szmatę przestaje byc atrakcyjny dla kobiety. Bzdura. To wielka przyjemność być przepraszaną, z uległością, pokorą i na kolanach. nie znam jeszcze ani jednego faceta który by dobrze wyszedł będąc uległy w stosunku do kobiety. tylko w śmiesznych poradnikach dla babek kobiety się takimi zachwycają. tak naprawdę potencjalny "miły facet" staje się jej zabawką którą może w dowolnym momencie olac i odłożyc na półkę, a potem wziąc i bawic się znowu Zauważ, że nie mówię "wszystkie kobiety". Mówię "ja". Wiem co lubię w facetach, wiem z jakimi się wiążę, wiem jak zdobywają moje serce. Cytat: wiem jak zdobywają moje serce. Poka jak! Albo opowiedz. Cytat: Bzdura. To wielka przyjemność być przepraszaną, z uległością, pokorą i na kolanach. przepraszanie a błaganie to co innego......uważam że gdyby facet płaszczył się przed kobietą straciłby swój autorytet i nie byłby później przez ta kobietę szanowany, facet to facet...musi mieć swoja godność Jest.................................udało się .......................:) Znowu jesteśmy razem:) Dziękuję wam za wszytkie rady:) I mam taką nadzieję że nie powtorze już takiego błedu.........!!! No ale napisz co zrobiłeś żeby następni co wpadną w takie kłopoty jak ty wiedzieli co maja robic... Byłem u niej w noc sylwestrową. Wykorzastałem to że była sama w domu. Kupiłem jej piękny bukiet z róż, w którym był piękny liścik wyznający miłość. Poszłem do niej, wpóściła mnie bez oporu, chociaż widać było jej złość. Zapytałem czy mogę z nią pogadać, albo skoro ma mnie odrzucić to czy mogę się porzegnać..... W czasie rozmowy wyznałem jej swą miłość przekonałem ją do tego że to był mój błąd do którego się przyznaję, powiedziałem jej że jakby mnie odrzuciła to na zawsze zostanie w mej pamięci. W tym momencie rozpłakała się i wtedy ja przytuliłem, a on powiedziała że wybacza mi. Następnie zaproponowała żebyśmy w sylwestra zostali w domu i sobie wszystko wyjaśnili.............. Były to urocze chwile, które napweno zapamiętam...........:) Cytat: Poszłem do niej, Joo, jak poszłeś to petarda. Jezu, człowieku czy ty nie słyszysz, że normalnie mówi się inaczej? "poszedłem" mistrzu he he:lol: Cytat: przepraszanie a błaganie to co innego......uważam że gdyby facet płaszczył się przed kobietą straciłby swój autorytet i nie byłby później przez ta kobietę szanowany, facet to facet...musi mieć swoja godność Ale to twoje zdanie, a moje jest inne. Nie trawię facetów którym duma przysłania rozum, a poczucie godności jest ważniejsze niż ja. Ja swojego faceta potrzebuję kochać i mieć za przyjaciela, nie szukać w nim autorytetu. A szanować go będę tak czy tak, bo jest tego wart. Hehe wiec jednak nieglupio radzilem :) Może, moj post byl spozniony ale widac, ze w zalozeniach podobny do twojego postepowania. PS. "Przyszlem cie przeprosić" :yawn: nie odpuszczaj.....może przebaczy...... Hemp, nie czytasz tematów przed postowaniem! :D Cytat: Stan odurzenia alkoholowego w żadym wypadku nie tłumaczy zdrady. Popieram w 100%. nastolatek_2: moge zapytac ile masz lat? tak czy inaczej, uwazam, ze zachowales sie jak na mezczyzne przystalo. naprawde z klasa. a dziewczyna, skoro przebaczyla, musi Ciebie naprawde kochac. a wiec - kochajcie sie i szanujcie sie nawzajem! Cytat: Heh.. Typowe zachowanie nastolatka... Wiesz, pocieszę Cię tym, że nie jesteś jedynym, który w ten sposób wpadł... Większość osób w Twym wieku jest dość mało odpowiedzialnych i w ten sposób zdradza partnerów.. Cóż.. Ja nie wiem czy bym dziewczynie wybaczył coś takiego.. Ale może Twoja Ci wybaczy :). Nastolatka? Niestety nie tylko.. Cytat: Nastolatka? Niestety nie tylko.. Wiem, wiem. Tyle tylko, że nie nazwę dorosłym człowieka, który tak postępuje ;). Tak więc chociażby miał z 30 lat - dla mnie byłby to zwykły szczeniak ;]. Mowa of crs zarówno o facetach, jak i kobietach.
|
Tematy
|