BWmedia
Chłopak , którego kocham stracił mną zainteresowanie?
Witam. Mój problem polega na tym , że od dłuższego czasu mój chłopak z którym jestem od dawna kmompletnie przestał się mną interesować , prawie wcale nie dzwoni , nie pisze...nawet przestał się ze mną spotykać tłumacząc się , iż nie ma czasu bo ma naukę, siłownię no i komputer( choć jakiś czas temu pomimo tych ''obowiązków'' miał czas dla mnie );(;(;(. Zdarza się , że spotkamy sie raz na tydzien , raz na dwa tygodnie pomimo tego ,iż mieszkamy na jednym osiedlu! Marcin nie okazuje mi uczuć ...nie to co kiedyś potrafił spędzać ze mną całe dnie , ciągle proponował spotkania nie umiał wysiedzieć beze mnie choćby chwili ! Kiedyś poważnie rozstał się ze mną , jednak na na 2-gi dzień błagał o powrót i wybaczenie. Tak bardzo mi na nim zależy i tak strasznie go kocham ! Nie wiem co robić , wypróbowałam już chyba więkoszość możliwych metod .. rozmowy już były , płacze , olewanie , przymilanie i najwazniejzsze bycie sobą boże :( :( pomóżcie ! :(:(:( Chciałabym pomoc ale co ja mogę... Może cos stało sie miedzy wami takiego co spowodowało to jego zachowanie? A może on ma kogos innego, moze jego uczucie wygasło? Daj mu trochę czasu, może faktycznie teraz nie ma czasu. Nie bombarduj go fochami, wyznaniami uczuc itd., przeczekaj spokojnie i pogadaj z nim za kilka dni. Już nawet radziłam się mamy:) zaproponowała abym zerwała z Marcinem i zaczekała na jego reakcję - jeżeli mu na mnie zależy będzie chciał nadal ze mną być m jeżeli nie to żebym dała sobie spokój z takim facetem... ale jak mogę sobie dać z nim spokój kiedy tak bardzo go kocham ! :( co robic:( Jako chłopak powiem tak...Przestal cie kochac i chcialby odmiany z inna Dziewczyna, lub kogos ma...A spotyka sie z toba dalej z przyzwyczajenia...Mowie z wlasnego doswiadczenia Dokladnie nie ma nic gorszego niz narzucanie sie chlopakowi...Mnie to strasznie odpycha od dziewczyny, i pewnie wiekszosc Facetow tak reaguje...Radze ci podobnie jak twoja Mama...Odpusc go sobie.Zacznij sie bawic.Zachowuj sie z klasa.I zacznij dbac o siebie i stroic sie( zmiana koloru wlosow itp).Moim zdaniem jedynie to moze zadzialac Czyli najlepiej będzie go rzucić i zaczekać na jego reakcję ? I problem jest jeszcze taki , że uczęszczamy do tej samej szkoły wyższej...i nie mal że ciągle się widzimy... zrób mu loda - wróci ^^ Paiiea , tym lepiej dla ciebie, w zyciu trzeba byc twardkim a nie mietkim ;> zerwij z fagasem , jedynie cierienie pozostawia , a im dluzej to trwa tym bolesniejsze sie staje . olej faceta powiedz spadaj memlochu i badz swobodna , zacznij oddychac posłuchaj mamy zerwij i znajdz sobie innego... jakiegos przystojniaka:P to go nauczy :D:D;) mike - proszę Cię .. Prawie wszyy proponujecie mi , abym zakończyła taki związek , jendak nikt nie poradził mi jak go naprawic... o ile to jest w ogóle możliwe... czy może jednak faktycznie dać sobie spokoj z facetem , może wtedy przewidzi na oczy... twojemu chlopaczkowi potrzebny jest silny wstrzas , nic wiecej z reszta jak chcesz byc kopana zostaw sprawe na takim poziomie jak jest teraz , jak chcesz poczuc ze zyjesz odposc sobie czyżby wiosenny wysyp ludzi tracących zainteresowanie?? ;> do niczego go nie zmusisz, jeśli nie chcesz kończyć związku, przeczekaj, daj mu odetchnąć - może tego potrzebuje, nie narzucaj się. a jak te wasze rozmowy wyglądały? lamentowałaś że sie nie widujecie, że on cię zaniedbuje i chciałaś zmiany tego co tylko pogarszało sytuacje i rozpoczynalo kłótnie? może zapytaj go dlaczego tak się dzieje? dlaczego poświęca ci mniej czasu? no i odwieczny problem: chcesz z nim być z miłości czy z wygody? a nawet jeśli z miłości to czy więcej argumentów jest za czy przeciw żebyś z nim była? to koniec, odpusc bo wyjdziesz na desperatke i tylko sobie wstydu narobisz a on i tak Cie na nowo nie pokocha bylo minelo... a ja bym tak nie przesądzała z tym końcem, ale fakt- desperatki z siebie nie rób Dromader - nie ma możliwości , żeby chodziło o seks z mojej strony - jednak z jego - kiedyś wręcz rzucał się na mnie jak cholera , naprawdę extra . A teraz? ostatnio wyznał mi nawet , iż nie ma na to ochoty , że nie odczuwa takej potrzeby..sralala.. nie wiem co się dzieję! Sajana - dziękuję ...rozmowy nic nie dają , wierci się jak głupi i w sumie za bardzo go chyba nie obchodzi to co mówię ... kiedyś nawet zagroziłam zerwaniem , a odpowiedź jaką usłyszałam była '' jak nie chcez ze mną być , to zmuszać Cię nie będę , skoro Ci nie pasuję taki jaki jestem'' .... Kwieciu 89 - ''twojemu chlopaczkowi potrzebny jest silny wstrzas , nic wiecej'' co masz na myśli? Paiies - po pierwsze edytuj posty, po drugie - jak to on stracił zainteresowanie, to co Ty chcesz naprawiać? posłuchaj się mamy i tyle Jak masz na imię? Bo wiesz, dla mnie to jesteś np. Anna Histeria Kowalska. Reanimujesz trupa, na zdrowie. Nie wiesz ze mamy trzeba sie sluchac? Mama dobrze mowi... a na uczelni zawsze mozesz sprawic sobie satysfakcje flirtujac z innym chlopakiem na jego oczach ;) chyba mu się znudziło ;/ Na pewno jest Ci bardzo ciężko..:( rozumiem Ciebie w pewnym sensie..ale pamiętaj jeżeli Ty nie będziesz się szanować,to nikt nie będzie.Z tego co napisałaś to już naprawdę nie ma racji bytu.Nawet jeśli pogadacie,on niby się zmieni,to za jakiś czas może być tak samo.Rozstańcie się,wiem ze łatwo Ci nie będzie ale dasz sobie radę na pewno:). A może on za jakiś czas dojdzie do tego,ze to Ciebie kocha,zmieni się i będziecie razem.A jeżeli rozejdzie się po kościach to znaczy,że tak miało być i znajdziesz kogoś,kogo pokochasz:).
|
Tematy
|