ďťż

Dlaczego tak sie zachowuje

BWmedia
Dlaczego tak sie zachowuje
  ostatnio moj partner stal sie jakis oschly wobec mnie. nie chce sie nawet do mnie przytulic ,kiedys bylo widac ze go pociagam i podniecam teraz juz tak nie jest. jak mu zwracam uwage ze tak sie zachowuje i ze mnie to dziwi bo kiedys bylo inaczej to mowi ze nic sie nie dzieje , a mnie niestety to strasznie martwi, bo chciala bym zeby byl taki jak kiedys a nie wiem jak mam zrobic zeby znowu tak bylo. :(
moze wiecie czym moze byc spowodowane takie jego zachowanie i jak mozna temu zaradzic ??


być morze jesteś wobec niego taka sama i swoim zachowaniem próbuje zwrócić ci na to uwage. Mogłu już zmeczyc go że wszystko musi zaczynać pierwszy=przytulać,całować >Być morze jest za mało inicjatywy z twojej strony
długo jesteście razem? Może wdała się jakaś rutyna?
jestesmy razem 2 lata.
wlasnie nie to ja przewaznie przychodzilam do niego i calowalam i przytulalam. teraz tez probuje to robic tylko jak widze jego niechec to mi sie niestety odechciewa wszystkiego :(


Cytat:
Być morze jest za mało inicjatywy z twojej strony żal...

a do autorki tematu...moze chlopak ma jakies problemy którymi nie chce Cie martwic a które jednoczesnie niepozwalaja mu się na Tobie skupic... rozpraszaja a to przeszkadza..to ze próbujesz wymusic na nim przytualnie itp moze go jeszcze bardziej irytować..warto by bylo dac mu troche czasu... jak nic sie nie zmieni to zarządać wyjasnien...wkońcu 2 lata to juz czas kiedy partnerzy powinni umiec ze soba rozmawiac i nie miec tajemnic..
A może to już koniec...? Mój były zachowywał się podobnie przed zerwaniem... :( Ale odpukuje w niemalowane drewno! Możliwe, ze ma jakieś problemy... Spróbuj pogadać, ale tak fest! Męcz go póki nie powie o co chodzi..
Stracil zainteresowanie.
Miejmy nadzieje, że nie... Potrzebna jest rozmowa!
ja tez mam nadzieje ze to jednak nie koniec. moze i macie racje moze potrzebuje troche czasu, zobaczymy czy cos sie zmieni czy bedzie dalej tak samo
Może faktycznie wkradła się rutyna? Po dwóch latach tak bywa...
moze ma wlasnie jakies problemy , albo jest przepracowany itp , szczera rozmowa i juz ;]
A może odwróć trochę role ;) ... zamiast przytulać się do niego to przytul go do piersi, pocałuj w czółko pogłaszcz po głowie :). Każdy czasem potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i odrobiny "opieki" :)
dzisiaj byl wspanialy..... miejmy nadzieje ze juz mu przeszlo.....moze mial jakies ciezkie dni albo cos w tym rodzaju :) mam nadzieje ze tamte zachowanie juz sie nie powtorzy i ze bedzie taki jak teraz :)
ale dzieki wszystkim a pomoc :)
Hmmm ja też miewam dni "suche" i to bez przyczyny ... człowiek chyba po prostu nie może być cały czas szczęśliwy :P
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia