BWmedia
Ex mojego chłopaka twierdzi, że z nim sypia
Witam wszystkich. Moj facet jest teraz u swojej ex bo maja dzieci i chcial je odwiedzic. On twierdzi ze ich nic wiecej nie laczy i ze jest mi wierny. Sypia nawet poza jej domem. dzisisaj przyszla do mnie oswiadczyc mi ze wczoraj spali razem tzn ze mieli sexs. Ja wiem ze nie byl u niej w domu bo telefonowalismy 2 godziny i wiem ze spal u matki. jednak ona twierdzi,ze zanim zadzwonilam kochal sie z nia. Wiem ze ona jest na skraju rozpaczy i robi wszystko zeby nas rozdzielic,ale jakos byla przekonywujaca i mam wrazenie ze oszaleje. On uspakaja mnie i wnerwia sie ze mu nie ufam,ale zanim do niego zadzwonilam nie odbieral dluzszy czas i teraz mam orzech do zgryzienia. Komu mam wierzyc?Pomozcie co o tym sadzicie?Komu byscie uwierzyli? ja na twoim miejscu, bym uwierzył twojemu chłopakowi, ale bym tez go miał troche na oku :p dzieki nick. jednej chwili mysle nie to niemozliwe on mnie kocha a po chwili widze przed oczami jak sie......ale wiecej jest chyba po jego stronie. Bede miala go na oku ale jak wroci bo narazie jest do 15 u niej tzn w innym miesie. komu masz wierzyc? chlopakowi ktorego chyba kochasz i ktory chyba kocha ciebie czy jakiejs desperatce ktora za wszelka cene pewnie chce was ze soba rozdzielic jak widac.. a dzieci sa dobrym pretekstem i polem manewru dla niej.. jesli mu ufasz to nie powinno byc problemu.. Pozdrowienia z Kreuzberga. Wszystko będzie dobrze. Cytat: Witam wszystkich. Sypia nawet poza jej domem. dzisisaj przyszla do mnie oswiadczyc mi ze wczoraj spali razem tzn ze mieli sex. :D Cytat: Bede miala go na oku ale jak wroci bo narazie jest do 15 u niej tzn w innym miesie. acha, ja czegos nie rozumiem czy ta baba przyszla z innego miasta po to, zeby Ci powiedziec ze "mieli" z Twoim mezem sex? :D Powiedz jej że nie wierzysz i że jeśli chce coś osiagnąć to niech ci to udowodni:) Zaproponuj jej sesje zdjeciąwą albo cos Miej go na oku i to bardzo bo mój wujek nie jest ze swoją żoną już jakieś 3 lata ale jak się spotkają czasem to wychodzi z tego sex więc nigdy nie wiadomo... ale dodam jeszcze że myślenie tego człowieka jest dla mnie jak i większości ludzi niepojęte... Nie słuchaj jej, wierz tylko jemu... Nick dobrze mówi. Tamtej najwyraźniej chodzi o to, aby Was poróżnić. Szczególnie, że sytuacja nie należy do codziennych - staje więc na głowie, żeby Wam namieszać w głowach. Jeżeli Twój facet nie daje Ci powodów do zazdrości, to proponuję mu ufać. Chociaż zawsze możesz zwracać większą uwagę na to, co robi... Dla pewnosci wynajmij detektywa, choc to kosztowne, albo sama sie w niego zabaw. Nie no zartuje, juz inni dali dobre rady ufaj mu ale tez obserwuj, tylko nie wpadaj w przesade bo wszedzie bedziesz widziec zdrade.
|
Tematy
|