BWmedia
Nietypowa sytuacja
Witam! Opiszę problem kolegi i liczę na pomoc, bo niespecjalnie wiem, co mu doradzić... Otóż był w związku i jego dziewczyna wyjechała na pół roku za granicę. Jak to ujął - oficjalnie nie byli razem, ale co z tego, skoro cały czas przed jej wyjazdem spędzali ze sobą, nawet ze sobą mieszkali. Tak więc - czy byli razem, czy nie - oceńcie to sami. Oczywiście w czasie rozłąki - ciągłe maile, smsy itd. więc jednak coś było na rzeczy, ale... no właśnie... Jakiś czas po powrocie szanowna panna powiedziała mu, że miała tam za granicą małą przygodę ze swoją znajomą, jednym słowem skończyły w łóżku i nie zatrzymały się na pocałunkach... Kolega jest trochę podłamany, bo: niby nie byli razem, ale jednak nie do końca tak to wyglądało, a tu teraz taka heca. On raczej chciałby spróbować z nią raz jeszcze, ale teraz sam nie wie co sądzić. Pomijając już kwestie, że czuje się trochę jak głupek, bo jego panna wylądowała w łóżku z panną.... A może to jednak nie jest tak? Może jednak fajnie mieć kogoś, kogo kręci też płeć przeciwna? Pomóżcie, drodzy Forumowicze, bo naprawdę nie wiem, co mu powiedzieć :( Dzięki! Ma na nią chęć? To niech ją bierze. Ludzie nie stwarzajcie sobie sztucznych problemów. Zwłaszcza, że niby nie byli razem itp. hmmm...pewnie chciala sprobowac jak to jest z kobieta...wiele z nas ma takie marzenie,wierz mi.ale skoro nadal woli facetow,a on chce byc z nia...to w czym problem?mi sie wydaje,ze lepiej ze miala przygode z kobieta,a nie z innym gosciem.mozna to potraktowac jako ciekawe doswiadczenie,nieprawdaz?;) ten Twoj kolega chyba nie ma jaj! Nad czym sie tu zastanawiac??? Niech wezmie w koncu sprawy w swoje rece, a nie sie tu rozczula... Kobiety nie przepadaja za takimi facetami, Facet musi wiedziec czego chce i dazyc do celu...A on nawet nie wie co bylo miedzy nim i ta dziewczyna... Jak nie wie to niech sie jej zapyta... Widocznie byli tylko ''przyjaciolmi'' ... Hmm ciekawe czy opowiedziala mu o facetach, no bo czy sadzisz, ze skonczylo sie tylko na zblizeniach z kobieta? hmm nie sadze Moja Kochana też ma "ciągoty" ku paniom. Gorąco jej kibicuje w podbojach... Niech z nią pogada ile dla niej znaczył tamten seks, czy chce to powtórzyć i czy chce z nim być. Wyznała mu coś, choć nie musiała, bo "nie byli oficjalnie razem". Gdzie tu problem? Przed wyjazdem obiecywała, że nikogo mieć nie będzie czy koledze głupio, że mu się nie udało nic wyrwać? :P Hm... ja nie mam "ciągot ku paniom" (chociaż lubię się z taką jedną całować i tańczyć), ale gdyby mój facet miał "przygodę" z innym mężczyzną... nie zostawiłabym go. Gdyby był stroną bierną, trudniej by mi było to "przełknąć". Ale tak czy śmak, jest to moja subiektywna ocena, wiem, że jest hetero i gdyby takie coś zaistniało, to nie byłoby tam nawet jednego procenta miłości. Ale byłoby mi smutno, ciężko i niezręcznie. Gdyby to zrobił z babką - zostawiłabym go. ja absolutnie nie mam takich ciągot, fuj :P nie wiem no, wydaje mi się, że jeżeli dla niej taki wyskok to nic takiego, to może się to powtarzać, zwłaszcza, że jej najwyraźniej nie przeszkadza, że jest zajęta przez faceta. Kolega musi sam zdecydować, czy godzi się na taką konkurencję. Ja bym się chyba nie zgodziła. Cytat: Pomóżcie, drodzy Forumowicze, bo naprawdę nie wiem, co mu powiedzieć A jakie znaczenie ma tutaj Twoje zdanie? Twój kolega ma decydować o swoim związku, a nie radzić się w kupnie nowych butów. To oni ustalali wspólnie zasady bycia lub nie bycia razem, więc niech ponoszą tego konsekwencje. Skoro dał kobiecie wolną rekę, to niech teraz nie odwraca kota ogonem i nie wykorzystuje jej przygody z kobietą, przeciwko niej. Takie przygody najczęściej nic nie znaczą - one po prostu się zdarzają, nie mając większego wpływu na związki. żeby życie ,miało smaczek-raz dziewczynka raz chłopaczek:P A dodatkowo będąc bi podwaja swoje szanse ;P sam mówi, że nie byli oficjalnie razem, więc w czym problem? chyba nie sądził, że dziewczę powinno czekać aż on się zdecyduje? mógł się z nią nie rozstawać przed wyjazdem i teraz nie byłoby rozpaczy. tak jak ktoś wcześniej napisał - chłopak wyszukuje sobie problemy. podłamany? Nie rozumiem dlaczego... Dla mnie to nawet fajna przygode dziewczyna miała :) Mnie by to raczej kreciło.
|
Tematy
|