ďťż

Ona chce mnie przelecieć...:-]

BWmedia
Ona chce mnie przelecieć...:-]
  Witam,
wiem że to co napisze poniżej jest dziwne, ale zapewniam wszystkich że jest prawdziwe.
Otóż sprawa polega na tym że chodzę z dziewczyną już ponad rok. Uprawiamy normalnie seks.
Ostatnio próbowaliśmy ze stosunkiem analnym. Udało się. Była zadowolona i ja również.
Teraz wpadła na pomysł że to ona chce być dominują a ja mam być stroną bierną.
A dokładniej chodzi o to że tym razem to ona chce mnie przelecieć że, tak powiem w pupę ze sztucznym penisem.

Spróbować?
Nie uszkodzi mi penisa, prostaty czy moszny?
Czy to bedzie boleć?
Jak się przygotować do takiego stosunku?
Co polecacie?

Pozdrawiam

P.S Jakie są zagrożenia z tym związane?

Proszę o szybką odpowiedź.


Cytat:
Spróbować? Spróbuj.

Cytat:
Nie uszkodzi mi penisa, prostaty czy moszny? Nie uszkodzi. Ale:
Niech użyje poślizgu.
Niech wpierw Cię rozluźni. Np lizaniem Ci miejsca włożenia.

Cytat:
Czy to bedzie boleć? Może, ale nie musi. Dlatego niech użyje nawilżacza.
Wazelina w dziure. I na sztucznego wacka :) Jeżeli będzie opór z wejściem. Wciąż zwilżać, a nie będzie boleć. I niech wprowadza pytać czy boli, wtedy będziesz miał kontrolę.

Cytat:
Jak się przygotować do takiego stosunku? Nie stresuj. Uzgodnij warunki:
że nie wepchnie Ci na siłę. Że Cię popieści, i że jeśli Ci się nie spodoba to zakończycie próby i Ona się nie obrazi :)

Cytat:
Co polecacie? Umyj pupę :D Dokładnie :P
Niech to będzie dla Ciebie jak najbardziej komfortowe: czas, miejsce, atmosfera. Bo dla Ciebie to tak jak dla Niej pierwszy raz :)
Cytat:
Jakie są zagrożenia z tym związane? No że... Ci się spodoba lub też nie.
...chłopie! Mając taką gorącą dziewczynę, się nie zastanawiaj, tylko eksperymentuj do woli! Czego zaznasz - to Twoje!;)...dooopa nie mydło - siem nie wymydli:lol:
Ona mówiła mi coś o tym że muszę przed tym stosunkiem rozluśnić Odbyt.
Nie wiem o co jej chodziło.
Coś jak damska palcówka?


Cytat:
Ona mówiła mi coś o tym że muszę przed tym stosunkiem rozluśnić Odbyt.
Nie wiem o co jej chodziło.
Coś jak damska palcówka?
:nerd:chodzi jej zapewne o to, byś nie był spięty - sam chyba wiesz, że w seksie wszystko co najlepsze, to tylko przy obopólnej akceptacji, obopólnym oddaniu i obopólnej chęci...:headbang:
Dramat!!! Człowieku honoru nie masz? Prawdziwy facet nigdy by sie na cos takego nie zgodził a Ty jeszcze pytasz o zdanie innych... Daj se siana z takim czymś.
Dlaczego tak uważasz?
Chyba dla swojej kobiety trzeba zrobić wszystko.
koksik...to, że akurat Ty nie lubisz, nie znaczy wcale, że chłopakowi nie może się to spodobać! ;)
Cytat:
Dramat!!! Człowieku honoru nie masz? Prawdziwy facet nigdy by sie na cos takego nie zgodził a Ty jeszcze pytasz o zdanie innych... Daj se siana z takim czymś. Honoru ?
Prawdziwy facet ?

Buhahahahaha

To się prymitywizm nazywa :yawn:
No ale bez przesady. Jakby chciala zebys se odcial fiuta to tez bys to zrobil, bo zrobisz wszystko? Miej w sobie chociaz troche meskiej dumy i honoru i sie tak nie poniżaj. Mi sie to aż w głowie nie miesci i chyba mialbym z tym problem do konca zycia gdybym na cos takiego sie zgodził.
koksik tak samo jak i w codziennym życiu nie wiesz co Cię spotka, to i w sferze erotyki, jeśli lubisz erotykę, nie możesz tak do końca stwierdzić, co Cię inspiruje, rajcuje...;)
Okej, podjełem decyzje.
Niech zrobi mi tym sztucznym penisem dobrze.
Doszliśmy do porozumienia między dziewczyną.
Przyniesie ze sobą wazelinę i sztucznego penisa.
Zgodziłem się aby moja kobieta zeszmaciła mnie na maxa.
W końcu raz się żyje.
Czy jest możliwość podczas tego stosunku aby dostać orgazm?
Jakie jest wtedy odczucie?

Jutro próbujemy z tym stosunkiem.
Trzymajcie kciucki!
Zdam sprawozdanie.
Pozdrawiam.
Cytat:
No ale bez przesady. Jakby chciala zebys se odcial fiuta to tez bys to zrobil, bo zrobisz wszystko? Miej w sobie chociaz troche meskiej dumy i honoru i sie tak nie poniżaj. Mi sie to aż w głowie nie miesci i chyba mialbym z tym problem do konca zycia gdybym na cos takiego sie zgodził. A co tu jest poniżającego ? :D
Czy Tobie zapas mięści zastępuje już mózg. że porównujesz to do odcinania penisa ?
Wiem, że głupota nie wybiera.. ale umiaru trochę człowieku i zastanowienia się przed wypisywaniem idiotyzmów -_-''

Cytat:
Czy jest możliwość podczas tego stosunku aby dostać orgazm?
Jakie jest wtedy odczucie?
Pozdrawiam.
Możesz.

Spytaj dziewczyny co Ona odczuwała podczas anala :P
Cytat:
Okej, podjełem decyzje.
Niech zrobi mi tym sztucznym penisem dobrze.
Doszliśmy do porozumienia między dziewczyną.
Przyniesie ze sobą wazelinę i sztucznego penisa.
Zgodziłem się aby moja kobieta zeszmaciła mnie na maxa.
W końcu raz się żyje.
Czy jest możliwość podczas tego stosunku aby dostać orgazm?
Jakie jest wtedy odczucie?

Jutro próbujemy z tym stosunkiem.
Trzymajcie kciucki!
Zdam sprawozdanie.
Pozdrawiam.
...rormalnie ręce opadają po takich tekstach:evil: ...czy Ty aby na pewno masz dziewczynę? Może chodzi tu o Twoje niezrealizowane fantazje?
Okej, spytałem :-)
Zapowiada się ciekawie.
Heh...i muszę wam powiedzieć że wpadliśmy na kolejny wyczepisty pomysł i zrobimy to dzisiaj w sumie to za chwilę, bo koło 0:30 konczy pracę w barze i wpadnie do mnie na mały dominacyjny relaks.
Czas sprawdzić się w trybie biernym.
Ona może cały czas to i jak mogę ten jeden raz.

Teraz idę pod prysznic się przygotować.

Do jutra, zdam raport.

Pozdrawiam.
życzę przyjemnych doznań :)
Cytat:
Czy jest możliwość podczas tego stosunku aby dostać orgazm?
Jakie jest wtedy odczucie?
Teraz już po krzyku, jeśli wyszło tak, jak zaplanowaliście. Co do tego orgazmu analnego, to co nieco znajdziesz tu: Pierwszy anal - wrażenia
Witajcie,
Już po.
Było bardzo przyjemnie na początku chwile zabolało i potem już szło jak po maśle. Nawilżony sztuczny penis i nie odczuwam bólu. Trochę dzisiaj boli mnie odbyt. Ciężko mi się siedzi, ale jest wszystko okej. Dziewczynie bardzo się podobało. Teraz to ona chce ponownie żebym to ja w nią wszedł.
Mogę się nawet pochawlić tym, że miałem orgazm, dużo mocniejszy i lepszy niż ten klasyczny.

Pozdrawiam.
Doszedłeś od samej penetracji czy dziewczyna stymulowała cię ręką?
Doszedłem od penetracji. Mogę powiedzieć że czasem trzepnęła mnie ręką po mosznie :)
No to jeszcze kilkanaście razy i Ci wsadzi łapkę po łokieć :D

P.s. Uważaj na kobiece tipsy w czasie tych zabaw :P:P
No nieźle. Masz szaloną i zboczoną dziewczynę :twisted:. Niezły z niej diabełek. Mam nadzieję, że jeszcze czekają Cię miłe eksperymenty z nią. :) Pozdrawiam.
Niech mnie licho, ostro się bawicie. Aż ciarki człowieka przechodzą. No cóż, skoro się podobało to spoko, teraz tylko musisz uważać na zwieracz, bo luzy na śluzie mogą być ;)
Żyyczę dalszych, równie satysfakcjonujących eksperymentów :D
ja tez polecam,tez to przezylem
Spróbować?

Tak.

Nie uszkodzi mi penisa, prostaty czy moszny?

Nie.

Czy to będzie boleć?

Nie.

Jak się przygotować do takiego stosunku?

Zrobić lewatywę.

Co polecacie?

Mi bardzo się podobało.
:twisted:ja byym dał sie zerznac strapkiem. jeszcze do tego handjoba by mi zrobiła ibym pol pokoju spermą zalał... jak sam sobieprostate masuje to mam 3 razy intensywniejszy orgazm i tryskam az przestac nie mogę:):twisted:
musze sprezentowac swojej niuni dildo, wsadze jej w dupcie, przekonam ja może do anala. namowie ja zeby mi go sadziła i obciagneła w tym czasie. ale sie zdziwi jak jej usta po brzegi zaleje spermą ....
Nigdy w życiu bym tego nie chciała zrobić! <ohmygod>
Chłopie moim zdaniem to Ty się porządnie zastanów zanim się zgodzisz!
Cytat:
Honoru ?
Prawdziwy facet ?

Buhahahahaha

To się prymitywizm nazywa :yawn:
powiedzial bym ze to sie nazywa stereotypowe myslenie.
i ciesze sie ze sa jeszcz eludzie ktorzy tak mysla. IMO facet ktory daje sie dymac w dupe nie jest dla mnie symbolem postepowosci.
Cytat:
IMO facet ktory daje sie dymac w dupe nie jest dla mnie symbolem postepowosci. Nie jest?! A ja sądziłam, że to już taki ogólnonarodowy symbol dwudziestego pierwszego wieku. Dajesz się dymać - jesteś supernowoczesny, nie dajesz - jesteś z PEiR "(bez)N"* :shifty:

*) Partia Emerytów i Rencistów "(Bez)Nadzieja"
fuj, ja bym się nie dał

a pierwszy komentarz koksika mi się spodobał; uśmiałem się z "Honoru nie masz...!" :D
W gwarze więziennej taki facet nazywa się "cwel" i faktycznie nie ma honoru. Tak więc, w pewnych środowiskach...
Jesli chce to niech to robi co to ma do jego honoru?
Chyba wam laska nigdy loda nie zrobiła że tacy zacofani jesteście... i mam nadzieje że nigdy nie zrobi. PRZECIEŻ TO DYSHONOR!!! (lol)
Nie wiem czy bym się pisał na takie zabawy ale nie widzę z tym nic co by komukolwiek honor odbierało. W cywilizowanym świecie nie obowiązują zasady więziennej patologii.
A skończcie z tym honorem. Co to, bushido jest czy seks? Jak mu dobrze z dildem w tyłku to spoko, niech się chłopak cieszy ;] Ja w sumie podziwiam, bo sam bym sie na taki numer chyba nie zgodził, przynajmniej na razie. Może jak mnie bardziej zdeprawują... :whistle:
Cytat:
W gwarze więziennej taki facet nazywa się "cwel" i faktycznie nie ma honoru. Tak więc, w pewnych środowiskach... "Cwel" to gość, który oddaje się drugiemu. Jednym słowem 2 homo bądź bi. Tak więc kolegę wypowiadającego się w tym temacie takowym nie można nazwać. Z resztą jeśli się kochają i są sobie oddani to zaakceptują prawie wszystko ;). Powodzenia w dalszych zabawach ;).
Cytat:
A skończcie z tym honorem. Co to, bushido jest czy seks? Jak mu dobrze z dildem w tyłku to spoko, niech się chłopak cieszy ;] Ja w sumie podziwiam, bo sam bym sie na taki numer chyba nie zgodził, przynajmniej na razie. Może jak mnie bardziej zdeprawują... :whistle: Czytajta ze zrozumieniem. Ja stwierdziłem, że sam bym się nie dał, a z komentarza koksika miałem niezły ubaw, z racji formy jakiej użył, gdyż zaleciała mi tu angielskim humorem (gdyby to był skecz).

A post poniżej mojego, odnosił się do konkretnej, sprecyzowanej sytuacji i nie zauważyłem w nim, aby autor uderzył zdecydowanie w tą samą strunę co koksik, więc więcej luzu panowie (i panie) ;)
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia