BWmedia
Problem z koleżanką. Ignoruje mnie
Od dłuższego czasu koleżanka z pracy wdzięczyła się do mnie! Ja traktowałem jej zaloty bardzo light. Od pewnego czasu zacząłem poważniej ją traktować nawet powiedziałbym, że zabiegam o jej względy! Jednak od czasu kiedy ja zacząłem się bardziej starać to ona jakby mnie zaczęła "olewać"! Np. nie odpisuje na moje sms, na GG także nie odpisuje! Ostatnio napisałem jej wprost: Jeśli się narzucam to po prostu mi to powiedz. Niestety nie otrzymałem żadnej odpowiedzi!!!!! Co o tym wszystkim myśleć????? Olej. Widać miała zabawe, a jak zakręciła to teraz olewa. Podam może przykład, znam 3 przypadki zakładów dziewczyn (np z pracy) o to która komu zakręci w głowie.... no i jak zakręci to olewa. Jeśli cie olała to ma jakiś powód, albo bawiła się od początku albo kazałeś się dla niej jednak *****wiutki i zrezygnowała. Wiem że to trudne, ale olej ja jak najszybciej, żebyś nie zrobił z siebie durnia i nie stracił tego co najcenniejsze my mamy - nasze męskie ego. Kup browara i idź na dziwki. Nie myśl już o niej. Zwykłe , pospolite gierki uskuteczniała. Nie znoszę gdy ktoś się mną bawi! Moje męskie EGO już oberwało :) Nie znoszę porażek! Laski są straszne, cyniczne i wyrachowane! Cytat: Nie znoszę gdy ktoś się mną bawi! Moje męskie EGO już oberwało :) Nie znoszę porażek! Laski są straszne, cyniczne i wyrachowane! otwórz portfel, wyjmij 200 złotych, wykręć numer i jedź coś zerżnąć. Gwarantuje - działa na dusze jak balsam. A ego męskie reperuje zajebiście. Aha ważne żeby wziąć usługę ze spustem w usta. Ego męskie w tym wypadku zajebiście szybo się reperuje. Nie ma to jka widok laseczki łykającej ejakulat. hehe dobrze kris prawi na urażoną męską dumę ,najlepszy jest lodzik z połykiem Dzięki Christophero! Twoje rady działają! Humor mi się poprawił! Nie ma to jak męskie rady :) Cytat: Dzięki Christophero! Twoje rady działają! Humor mi się poprawił! Nie ma to jak męskie rady :) onegdaj takem zrobił. miałem zajebiście ciężki okres w życiu, wróciłem z trasy na śląsk... była jakaś 17.00... w tym poczuciu przemęczenia, stresu i dość zawalonego tygodnia pracy zaświtała mi w glowie myśl.... pojade do cichodajki. Znalazłem taką jedną studenteczkę... Pojechałem, wydymałem, i wróciłem. Wracając do domu, kupiłem po drodze chyba szampana.... i coś tam do jedzenia. Usiadłem na fotelu i nalałem sobie lampkę.... na stole zapaliłem świeczkę... na sobie czułem zapach tej młodej ****y którą przed 20 minutami młóciłem bez emocji.... popijałem szampana, jadłem coś tam.. i patrzyłem na świeczkę.... chwile bezcenne... to była scena jak z Ojca Chrzestnego jak młody don siedzi w fotelu na pogrzebie.... właśnie tak wyglądałem... ^^ Może jeszcze dodam, że koleżanka robiła dla mnie wszystko! O co bym nie poprosił to miałem! Np. latała z moim wnioskiem o urlop, rano parzyła mi kawę, czasami kupowała dla mnie jakieś ciacho do tej kawy. Dosłownie wszystko, nigdy nie usłyszałem od niej słowa "NIE". Tym bardziej dziwne jest dla mnie, że poświęcała się tak tylko dla zabawy. W sumie wszystko jest możliwe Wszystkie zabawy nudzą się kiedyś. Może jej także. może czekała aż ją wydymasz...i się nie doczekała... A moze znudzilo ja bieganie za Toba i juz sobie Ciebie odpuscila? Cytat: A moze znudzilo ja bieganie za Toba i juz sobie Ciebie odpuscila? Przecież to ja za nią teraz biegam! On ma teraz z tego korzystać! No tak, ale moglo jej sie znudzic juz jakis czas temu. A moze wlasnie teraz ona oczekuje, ze troche za nia pobiegasz. Zeby nie bylo za latwo. ...rady jak najbardziej trafione....:)) Dyndanie komuś przed kinolem marchewką to świetna zabawa. Oczywiście nie wtedy, kiedy to nam się macha :) Cytat: Dyndanie komuś przed kinolem marchewką to świetna zabawa. Oczywiście nie wtedy, kiedy to nam się macha :) niedajboże marchewką o smaku cipy. Cytat: .... pojade do cichodajki. Znalazłem taką jedną studenteczkę... ^^ OT Chris, masz na mysli jakąś oglaszającą się na Odlotach na przyklad, czy jeszcze jakieś inne źródlo masz ? Pozdr. Cytat: OT Chris, masz na mysli jakąś oglaszającą się na Odlotach na przyklad, czy jeszcze jakieś inne źródlo masz ? Pozdr. na początku rzeczywiście odloty... a potem to już można powiedzieć "z polecenia" :) teraz na roksach i odlotach to tylko wyrobnice zwykłe siedzą. Dzięki za tyle wypowiedzi Kobiety często bawi kokieteria i uwodzenie, dopóki ktoś nie znajdzie się na wyciągnięcie ręki - lepiej smakuje to co niedostępne, co się opiera. Jej zachowanie wskazuje na to, że nie miała poważnych zamiarów. Z drugiej strony to co Tobie wydawało się zabieganiem o Twoje względy - według niej mogło być zwykłą niewinną kokieterią. Kobiety tak lubią - sprawdzają się czy nie wyszły z wprawy. Wiele kobiet Ci to powie, że kokietują facetów wszędzie i w każdej sytuacji dla sportu - dla przyjemności, umilenia sobie czasu a czasem po prostu żeby sprawdzić siebie. Skoro ona Cię teraz zlewa to na pewno nie po to abyś teraz Ty za nią pobiegał. Przerabiałem podobne sytuacje - dziewczyna biegała za mną, robiła co mogła abym ją zauważył, w końcu kiedy po dłuższym czasie zwróciła moją uwagę to nastąpił zwrot o 180 stopni ;) Tak to już w życiu bywa i nie ma się czym przejmować - niektórzy lubią gonić króliczka i czasami chodzi tylko o to gonienie... ;)
|
Tematy
|