ďťż

Raz kochany a raz obojętny...

BWmedia
Raz kochany a raz obojętny...
  Chiałabym się Was poradzić, bo nie wiem czy ja czasem nie przesadzam itd. Otóż mój chłopak ma takie częste zmiany nastroju, że już zaczynam nie wyrabiać. Raz jest czuły,kochany, słucha mnie uważnie,miły itd. a raz taki zimny, ironiczny, obojętny a nawet wulgarny -> jest wtedy dosłownie nieznośny. I sytuacja porafi się zmieniać z minuty na minutę. Kiedyś podobało mi się to, że on jest taki nieprzewidywalny, teraz też nawet ale jeśli to nie jest przesadzone. Jak zwracam mu uwagę, to mówi, że on czasem taki jest, bo ja robię jakieś fochy itd. , tylko, że ja te "fochy" robię dopiero po tym jak on się tak zaczyna zachowywać. A wogóle to ostatnio często mnie prosi, żebym przestała tak robić, że nic mi nie pasuje, że ciągle coś przeszkadza itd. I tu zaczyna się kółeczko -> ja się wkurzam przez niego a on przezemnie a rozmowy żeby już tak nie robić nic nie pomagają. Zaczyna mnie już powoli to męczyć.. chodzę i tylko o tym myślę a przecież są też inne sprawy więc ile można?
Co o tym sądzicie? (tylko nie piszcie tak głupkowato -> zerwij i po problemie, bo w grę wchodzą jeszcze uczucia więc nie byłoby tak po problemie)


Cytat:
Raz jest czuły,kochany, słucha mnie uważnie,miły itd. a raz taki zimny, ironiczny, obojętny. Co o tym sądzicie? (tylko nie piszcie tak głupkowato -> zerwij i po problemie, bo w grę wchodzą jeszcze uczucia więc nie byłoby tak po problemie) Często zdarzało mi się tak zachowywać. Wynikało to z braku zaufania i niewiary do danej osoby (niekoniecznie kobiety). Niektórzy mężczyźni z natury tacy są. Skoro go takim pokochałaś, musieliście się dobrze zrozumieć. Masz jakieś pomysły, by tą jego 'ciemną stronę' odsunąć na bok?
Uczucia...człowiek bez uczuć sobie nie wyobrażam. A kiedyś spotkałem się z opinią, że kobiety lubią takich mężczyzn.
mojemu facetowi tez tak sie zdarza.. czasem zachowuje sie jak by mu bylo wszystko jedno i strasznie mnie to irytuje a czasem rzuca sie na mnie tak ze ja nawet gdybym nie miala ochoty na nic to szybko bym jej nabrala.. nie rozumiem tych zmian nastrojow i tez mnie to czasem irytuje..
Mi się takie coś zdarza czasami. Jak mnie moja pani chce gdzieś wyciągnąć a mi się strasznie nie chce to mam takie napady. Ale jak tylko ją zobacze to wszystko przechodzi. Może chłopak trochę się znudził? Może chodzicie wciąż w te same miejsca albo spotkania są monotonne tzn. ten sam scenariusz?
Podpytaj się go co chciałby robić, albo zaproponuj żeby to on zorganizował jakiś wieczór według własnego widzi misie.


ja mam to samo tyle ze ze swoja dziewczyna;/
Cytat:
Może chłopak trochę się znudził? Może chodzicie wciąż w te same miejsca albo spotkania są monotonne tzn. ten sam scenariusz?
Podpytaj się go co chciałby robić, albo zaproponuj żeby to on zorganizował jakiś wieczór według własnego widzi misie.
nie tu nie chodzi o monotonię, bo ciągle coś się dzieje innego

Cytat:
Masz jakieś pomysły, by tą jego 'ciemną stronę' odsunąć na bok? no właśnie tak średnio.. nie chcę go tam jakoś zmieniać,ale nie chcę żeby przesadzał.. może ktoś ma podobnie i ma na to jakieś swoje sztuczki? :P
Margerita, to co piszesz o swoim facecie pasuje mi jakoś dziwnie do border line... no i do mnie samej.
Rzuć może okiem tutaj:
http://bpd.szybkanauka.net/
Cytat:
Rzuć może okiem tutaj:
http://bpd.szybkanauka.net/
Jezu.. :knockout: wszystko się zgadza i pasuje.. ale do mnie..
ja sobie wmawiałam,że każdy tak ma,bo to może przez okres dojrzewania albo że chłopak mnie tak rozczulił ale to samo minie.. Jak to czytałam to gały mi wyszły na wierzch a buzia się sama otworzyła.. normalnie wszystko co mnie nęka zostało tam wypisane.. dosłownie jakbym czytała o sobie.. w pierwszej chwili się przeraziłam ale teraz cieszę się, że mi to przesłałaś.. Nawet nie wiesz jak się cieszę!!!! dziękuję Ci Rojze, że posiadasz takie ciekawe artykułu i się nimi dzielisz ;)
a ja myslalam ze on jest wyjatkowy a tu prosze.. :D
Cytat:
częste zmiany nastroju, że już zaczynam nie wyrabiać. Raz jest czuły,kochany, słucha mnie uważnie,miły itd. a raz taki zimny, ironiczny, obojętny Cały ja! Moja dziewczyna nie narzeka.
to widzę że to normalka
Normalne, kazdy tak ma, ja tez . Nie mozna być wiecznie zadowolonym jesli sie ma w pip problemów a ktos oczekuje tylko slodzenia ..
tzn. nie chodzi mi o to, że ma być wiecznie zadowolony i ciągle za mną latać itp. wystarczy żeby nie robił czegoś takiego, że jak jest zły to tak jakby się na mnie wyżywał.. mówi, że to, tamto, siamto robię źle, nic mu nie pasi i gada jakby zwisało mu co ja o tym pomyśle
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia