ďťż

Rocznica, czyli jak spędzić ten czas.

BWmedia
Rocznica, czyli jak spędzić ten czas.
  A więc, moi mili, miło mi znów założyć temat. Zanim wasze twarze wykrzywią bluzgi proszę o przeczytanie wszystkiego.

Rocznica. Piękny czas gojący wszelkie rany, dający dużo do myślenia o swoim związku, symboliczna możliwość spojrzenia na niego z innej perspektywy. Czas, w którym smutki i żale odchodzą w niepamięć wypierane przez radość. Pokazuje on, iż najpiękniejsza w związku jest świadomość bycia- kogoś, kto wesprze, pomoże, opatrzy, zrozumie, pocieszy i da nadzieję. Jak jednak uczynić ten czas czasem najpiękniejszym, do którego przez lata będziemy wracali pamięcią, gdzie nie mają wstępu problemy a zawsze mieszka pociecha?

Tyle tytułem wstępu. Dzień 11 września to dzień, w którym minie rok, od kiedy jestem z dziewczyną. Moją pierwszą, a ponieważ wszystko jest na jak najlepszej drodze... Chcę, by ten dzień był wyjątkowy. Proszę wszystkich, którzy przeczytali ten temat o zostawienie cząstki swojej opinii i pomysły, by był to dobry dzień. Taki naprawdę Dobry. Do którego, jak w napisanym przeze mnie wstępie, będziemy wracać wspomnieniami.

Zaznaczam, iż korzystałem z szukajki, nie mniej odpowiedzi w tematach pokrewnych odnoszą się do osób o zupełnie innej grupie wiekowej i są na tyle mało praktyczne, iż zakładam ten temat. Jeżeli masz ochotę mnie wyśmiać- nie krępuj się, to świadczy o Tobie, nie o mnie.


Ile masz pieniedzy na ten DOBRY dzien?
Jesli masz duzo to proponuje wynajac chociaz ze 2 Hammery,jesli masz malo to zostala pizza przy ogarku.
Raz zaszalałem i wraz z moją partnerką skakaliśmy na bungee ;-) To było przeżycie ... I obojgu nam się podobało.
W kwestii finansowej... jak najbardziej wystarczająco ;) Nie palę, nie piję, nie ćpam jak większość moich "rówieśników", a że wolę się uczyć niż chodzić do kina co drugi dzień nie mam specjalnie ich na co wydawać ^^ tak więc troszkę się uzbierało.

@kuglarz
Ekhm coś mi mówi, że to nie wypali ^^


A może jesteś tradycjonalistą? Romantyczna kolacja w jakiejś restauracji, ewentualnie lepszej knajpce?
Oboje jesteśmy tradycjonalistami. Restauracja mówisz? Pytałem się o to kolegi (29 lat, żona i dziecko) i... odradził mi to, stwierdził iż kolacji to się jeszcze najem a lepiej byłoby ją zabrać rowerem w jakieś "fajne miejsce". Nie wiem, może to i prawda.

Wywróćmy wszystko o 180 stopni. Przypuszczamy, że rzecz dzieje się u mnie. Myślałem o czymś w stylu kilku świeczek, coś do zjedzenia, jakiś symboliczny upominek. I jeszcze coś. Tulipany. Czarne. Nie mogę znaleźć nigdzie w sieci nasion tych kwiatów. Czy mógłby ktoś pomóc mi w tym? Mile widziane linki. Potem film, "Dobry rok". Mówiła mi o nim od 3 miesięcy, bardzo chciałaby go obejrzeć. Tytuł adekwatny do tematu ;) A po filmie... hm, może spacer? Co myślicie?
a moze wymysl cos seksownego. Np otworz mu drzwi w bieliznie, jesli oczywiscie jest taka mozliwosc. Najlepiej jakiejs bardzo seksownej i kaz mu wytrzymac cala kolacje, ktora najlepiej niech sie sklada z paru dan. To dopiero bedzie ubaw ;)
LoL eee ja tam może się nie znam ale ELE chyba jest facetem i raczej nie otworzy MU drzwi w seksownej bieliźnie ^^ No ale nie moja sprawa :)
Ele jeśli bym mogła ci jakoś pomóc to proponuje kolacje w domu przy świecach.. niewielki wydatek ale sporo przyjemności, jakąś miło spokojną romantyczną najlepiej taką której oboje słuchacie muzyki..
puść ją gdy wejdzie do pokoju, przed wejściem zawiąż jej apaszkę na oczy będzie bardziej podekscytowana tym co sie może stać.. dziewczyny to lubią...
gdy już pójdzie jak z płatka po kolacji podaruj jej upominek, który będzie jej tobie przypominał.. ja np dostałam od mojego ukochanego obrączkę (nie żeby coś ona ważnego oświadczała ;)) .. ale to już wynika tylko i wyłącznie z twojej inicjatywy.. a z tym co się może wydarzyć po kolacji ... to już od was zależy :)

Mam nadzieję że ta wasza rocznica będzie tak wspaniała jak wasze pierwsze spotkanie :) trzymam kciuki
a może jak chcesz coś oryginalnego i chciałbyś ją zaskoczyć to znajdź jakieś zielone i ustronne nieco miejsce (np. polana czy jakaś plaża) i zabierz ją na piknik.
weź kocyk jakąś romantyczną składankę "zmontuj" specjalnie dla niej, weź jakiś sprzęt grający, szampana lub wino, kieliszki, możesz przygotować coś do jedzenia, lub kupić jakieś ciastko np. napoleonkę (czy coś innego co lubi) wbić w ciacho jedną świeczkę (może symbolizować wspólny rok). to tak na początek dnia
później obejrzyjcie wspólnie ten jej upragniony film a na koniec skonsumujcie ten dzień w blasku masy świec lub masy płatków kwiatów.
powodzenia
Cytat:
... otworz mu drzwi w bieliznie, jesli oczywiscie jest taka mozliwosc. Najlepiej jakiejs bardzo seksownej ... Też mnie zwiódł ten nick ale... to facet.

Moja propozycja jest taka:

Pakujecie się do samochodu (lub pociągu jeżeli nie macie auta / prawa jazdy / pieniędzy czy tam czego), jedziecie na weekend lub nawet na jeden dzień nad morze. Tu proponuje Mrzeżyno / Pustkowo / inna miejscowość w której nie ma ludzi.
Lokujecie się na wydmach z koszykiem piknikowym i leniuchujecie. Do picia chłodne wino, do jedzenia owoce i (tu cicho bo to niezbyt legalne) grilowana na plaży ryba (kupiona od rybaka), na deser seks a potem... coż... potem do domku lub hotelu.

Edit: Pardon, ale wyszło jak bym papugowała katerinę (za długo pisałam odpowiedź :) ). Niniejszym więc przyłączam się do jej pomysłu.
Ja mialam dosc niecodzienna rocznice. Moj chlopak zrobil wiellka impreze z tego powodu. Zaprosil naszych znajomych aby z nami swietowali ten dzien. To byla impreza niespodzianka. Co prawda gdy mnie prowadzil do tego miejsca, mialam przed oczami zgola inne wyobrazenia. Kolacja, swiece, jakas nutka romantyzmu, a tu wielka biba :)

Ale bylo mnostwo smiechu i zabawy. Znajomi na wielkiej plycie powklejali nasze wszystkie wspolne fotografie, popodpisywali sie zyczac kolejnych rocznic. Bylo naprawde super ...

... a na swiece i wyznania byl czas po zabawie :)
bardzo milo wspominam ten dzien.
A iść na spacer do parku a potem na lody do kawiarni? Czy to zbyt prostackie i trywialne?
ta bielizna jest dobra le to mozesz dać jej w prezencie, późnije poproś by sie w nią przebrała... a później to tylko miłość w waszym wykonaniu.
Cytat:
A iść na spacer do parku a potem na lody do kawiarni? Czy to zbyt prostackie i trywialne? nie.. zbyt trywialna i prostacka jest kolacja w domu przy swiecach.....

moze piknik na plazy, wskoczyc w autobus czy pociag, wyrwac sie z miasta...

Pomysl z bielizna niezly ale taki zwyczajny, takie rzeczy robi sie bez okazji.... po za tym w celebrowaniu rocznic nie o seks sam chodzi...
Dobrze że rocznice są tylko raz w roku, bo dzięki temu przez resztę roku można się obijać na całego. Jeszcze zastanawia mnie data:
Cytat:
Dzień 11 września to dzień, w którym minie rok, od kiedy jestem z dziewczyną. W 2001 roku to nawet byś miał fajerwerki gratis, a tak to trzeba żerować na pomysłach forumowiczów.
Mam nadzieje że nikogo nie uraziłem moim postem, jeśli tak to z góry przepraszam.
Bardzo ciekawe pomysły. Naprawdę miło się je czyta. Odnośnie jednej z niewyjaśnionych spraw- taaak, wspólnego z dziewczynami to ja mam niewiele.

Trywialne jest pójście na lody i na spacer? Tego nie napisałem i nie napiszę. Co do imprezki... to jest ciekawy pomysł. Nawet bardzo. Lub piknik. A może inni napiszą, jak spędzili ten dzień? Będę zobowiązany ;)
Moja ostatnia rocznica.... Oboje chcielismy siebie zaskoczyc i po cichaczu wzielismy dzien wolny z pracy :) Poszlismy na maly piknik na plaze w miejsce gdzie odbyla sie nasza pierwsza randka... slonko ladnie swiecilo bylo bardzo przyjemnie... Potem poszlismy do Oceanarium pstrykac zdjecia rekinom :)
Zjedlismy obiad w restauracji usytuowanej na skalach zaraz przy morzu.

Wrocilismy do domu :) uprawialismy dziki seks, potem znowu.... Potem przebralismy sie no i z nowu seks :) :) W koncu okolo 23:00 poszlismy do klubu rockowego w ktorym sie poznalismy :) Niesamowity dzien... Brzmi jak z bajki bo miasto w ktorym mieszkam bajkowe.. kilka fotek miejsca gdzie mieszkamy :)
Enea a możesz coś więcej na temat tego miejsca :]? Cudowne...
U mnie też minie rok,pod koniec września:-)Ja sobie wymarzyłam,że pójdziemy wtedy do baru do którego poszliśmy tego dnia kiedy się poznaliśmy , ale jakiś czas temu okazało się że go zburzyli:-(
Teraz nie wiem co będziemy robić i czy wogóle się spotkamy tego dnia.
o kurde mieszkasz w takim miejscu i nie masz pomyslu gdzie ja wziasc ? to co ja mam powiedziec jak mieszkam na slasku i tylko menele , parki z pijakami i speluny hyhy :D

kocyk , plaza , muzyczka , wy przytuleni , wynajmij jakiegos ewentualnie kolege zeby was na tej plazy o umowionej godzinie z nienacka naszedl z buketem roz od Ciebie i przekazal je tobie a Ty swojej wybrance ;)
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia