ďťż

Uzalezniona od kolegi

BWmedia
Uzalezniona od kolegi
  Więc jestem uzależniona od swojego kolegi.
10 minut po spotkaniu nie mam humoru na nic bo chcę być przy nim, gdy gdzieś wyjeżdza ciągle płacze i nie umiem sobie poradzić z tęsknotą. Nachodzą mnie myśli, że może być z jaką dziewczyną i dobrze się bawic- dołuje mnie to jeszcze bardziej.
Kiedy nie pisze nie moge sobie znaleść miejsca.
Na prawde nie chce się Mu narzucać i wyjść na kompletną idiotkę aczkolwiek moja obsesja wymyka się spod kontroli.
Czy powinnam wybrać się do psychologa ? http://m-forum.pl/images/smilies/icon_crazy.gif


1. po cholere dwa identyczne tematy copy-pasty?
2. wiesz zakochalas sie chyba.
3. ty nie masz chlopaka?
oj przez przypadek mi sie zrobily 2 te same tematy mozecie tamten zablokowac i po problemie.Nie mam
Może warto mu to w jakikolwiek sposób uświadomić? Inaczej do niczego innego dobrego Cię to nie doprowadzi.


noto zakochalas sie, brawo. dopoki nie bedziesz go obsesyjnie sledzic nie masz co isc do psychologa.
ograniczyc badz wyelminowac kontakt.
zachowania, ktore teraz ona opisuje czesto towarzysza czlowiekowi po rozstaniu, zwlaszcza gwaltownym, albo na samym poczatku zwiazku, gdzie w obu przypadkach zaangazowane sa silne emocje.

wiem, ze pisze jak robot, ale nie bede jej glaskal po glowce tylko podaje jakies mozliwe rozwiazania.
Chociaż czasami zdarzają się przypadki kiedy po prostu przywiązaliśmy się do kogoś w jakiś magiczny sposób i to nam potem nie daje spokoju. Kiedyś tak miałam w stosunku do "przyjaciółki" która była nią stosunkowo krótko. Bynajmniej nie jestem les czy bi. Po prostu trochę mi się w głowie poprzewracało. Czasami mamy jakieś tam wyobrażenia o tej drugiej osobie, które sprawiają, że wszystko nam się mota.

Radzę spokojnie wyluzować. Powiedzieć sobie, że damy rade bez tej osoby. A on wie o twoim "uczuciu"?
To chyba nie jest obsesja, tylko się dziewczyna zakochała. Jej zachowanie może wydawać się przekoloryzowane, bowiem ona nie ma poczucia stałej więzi i pewnych zobowiązań między nimi. Jak ludzie są w związku, ufają sobie, rządzą nimi pewne zasady, reguły "gry" jasno określone, to opisane powyżej rzeczy przeżywa się łagodniej. Ponieważ u nich układ jest czysto koleżeński, a autorka wygląda na to, że chciałaby jakiś deklaracji, to dlatego jej przeżywanie wydaje się bardzo ostre.
Cytat:
Czy powinnam wybrać się do psychologa ? http://m-forum.pl/images/smilies/icon_crazy.gif Chyba nie. Mi to wygląda na zwykłe młodzieńcze zabujanie się w koledze. Jak jest wolny i Ty też, to warto ruszyć na łowy. ;)
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia