BWmedia
Czuje sie jak wibrator :(
Witajcie :) Jestem "świezakiem" ale od bardzo dawna przeglądam te forum...:) Mam pewien problem, otóż mam dziewczynę z, która sypiam od ponad roku, i wszystko w tej kwestii jest jak najbardziej OK, poza jedną, rzeczą a mianowicie: Podczas naszych zabaw np. gdy robie Jej minetkę, doprowadzam ja do orgazmu, ma zazwyczaj bardzo silne, wije sie, jęczy, sapie itd ... I gdy doprowadze ja do orgazmu, ona nagle robi STOP!! I koniec mam jej nie ruszac, czuje sie troche jak wibrator, "zrob dobrze i s********j" i to jest np. tak ze doprowadze ja do orgazmu i delikatnie lize dalej ona nagle "ucieka" czy odsowa mi głowe i mowi ze nie , bo cos tam. I mam pytanie do Was drogie Forumowiczki , czy to jest normalne?? Jeśli jeszcze raz otagujesz temat wulgaryzmem, to długo tu miejsca nie zagrzejesz - e. Przez niedluga chwilę tuz po orgazmie jest to zupelnie normalne, bo lechtaczka staje sie tak wrazliwa, ze jej dotykani po prostu sprawia ból,w dodatku jakis taki upierdliwy rodzaj tego bólu. Gorzej jesli dziewczyna potem w ogole juz odpuszcza,ale o tym nie piszesz. Odpowiadajac wprost na pytanie - tak, jest to normalne..Jak dojdzie, zatrzymaj się, daj jej chwilę, a potem do dzieła. Cytat: Przez niedluga chwilę tuz po orgazmie jest to zupelnie normalne, bo lechtaczka staje sie tak wrazliwa, ze jej dotykani po prostu sprawia ból,w dodatku jakis taki upierdliwy rodzaj tego bólu. Gorzej jesli dziewczyna potem w ogole juz odpuszcza,ale o tym nie piszesz. Odpowiadajac wprost na pytanie - tak, jest to normalne..Jak dojdzie, zatrzymaj się, daj jej chwilę, a potem do dzieła. No wlasnie Joanno , bywa tak, ze odpuszcza calkowicie, czuje sie jak wibrator "daj mi orgazm - schowam Cie do szafki" a najbardziej mnie wkurza to, ze zazwyczaj to ona inicjuje te sprawy ... Kocham sprawiac jej przyjemnosc, patrzec na to jak ona ma odlot .... I nie wiem co jest grane :/ Hm... faktycznie dziwne. W jednym Cię tylko uspokoję. Jest tak jak napisała Junona dziewczyna po orgaźmie często czuje coś w rodzaju bólu łechtaczki gdy jej dotykasz. Pewnie dla tego odchyla Twoją głowę od siebie. Moja kobieta zawsze tak robi po minetce (musze przyznać że ja to akurat bardzo lubie, mimo że jestem dominującym typem to w tym wypadku lubie się poczuć jak jej męska dziwka). Druga rzecz jest bardziej niepokojąca i nie rozumiem dla czego potem nie dopuszcza Cię do siebie, może ma jakąś blokadę? Tego nie stwierdzi nikt na forum. Musisz z nią porozmawiać to chyba jedyny sposób aby zorientować się co jest grane autor urwał relację w najważniejszym momencie. co się dzieje dalej ? nie ma ochoty na pieszczoty - to zrozumiałe, wiele kobiet tak ma. ale co dalej ? każe Ci ubierać się i spadać do domu ? czy leżycie i sprawiacie sobie czułości niezwiązane bezpośrednio z narządami płciowymi ? Cytat: autor urwał relację w najważniejszym momencie. co isę dzieje dalej ? nie ma ochoty na pieszczoty - to zrozumiałe, wiele kobiet tak ma. ale co dalej ? każe Ci ubierać się i spadać do domu ? czy leżycie i sprawiacie sobie czułości niezwiązane bezpośrednio z narządami płciowymi ? A widzisz z tym jest różnie, ale najczesciej jest tak, ze zmienia sie jej nastawienie o 180 stopni ... Troche mnie to wkur... bo powinna po prostu powiedzie:/ Cytat: A widzisz z tym jest różnie, ale najczesciej jest tak, ze zmienia sie jej nastawienie o 180 stopni ... Troche mnie to wkur... bo powinna po prostu powiedzie:/ no to być może jesteś dla niej po prostu bzykaczem i nikim więcej. To, że nie chce więcej pieszczot jest normalne, ale że to jest koniec wszystkich pieszczot to już nie. Może nie ma potem siły namdalsze igraszki, jeśli w tym jest problem to niech ona cię najpierw pieści a potem ty ją. Nigdy nie mam ochoty na dalsze lizanie, po osiągniętym orgazmie podczas minetki. Łechtaczka jest bardzo wrażliwa i nabrzmiała, każdy dotyk odczuwalny jest kilka razy mocniej i to bardzo drażni. Lubię jednak jak partner na nią chucha, dmucha i całuje mnie po pachwinach. To, że czujesz się jak wibrator, wynika tylko z Twojej niewiedzy. mam prawie ze podobnie z moja partnerka, gdy zaczynaja sie pieszczoty dochodzi juz do minetki przezywa orgazm i po chwili mowi "wystarczy", jak pytalem sie dlaczego, odpowiadala ze przezywa tak silny orgazm ze poprostu boi sie ze sie zleje ^^, prosi o kilka sekund przerwy a potem przechodzimy do sedna, podobnie jest podczas stosunku, gdy ma orgazm prosi o zwolnienie tempa a tlumaczy to tak samo - "czuje ze sie zaraz zleje" ^^ No tak - kobiety to się muszą zawsze kontrolować tam, gdzie nie trzeba. Do tych co zadają pytanie kobietom dlaczego mają przestać po finiszu. Spróbujcie sobie dlej stymulować członka po wytrysku, to już nie fajne jest. Dopuszczalne jest najwyżej lekkie mizianie. Cytat: Nigdy nie mam ochoty na dalsze lizanie, po osiągniętym orgazmie podczas minetki Chyba tak mają wszystkie kobiety bo moja też. Co nie przeszkadza jej w tym żebym po chwili przerwy się w nią wbił ;) i dokończył dzieła :D Tutaj też pytanie do autora - czy Twoja kobieta już wogóle Cię nie dopuszcza do siebie czy po prostu nie chce abyś lizał jej cipkę? To jest zasadnicza różnica Frodo Baggins Chyba masz racje :) Ale temat w sumie juz mnie nie interesuje - rozstalismy sie dzisiaj. Pozdrawiam. Eh...bywa i tak. Powodzenia na przyszlosc.
|
Tematy
|