ďťż

Przyjaźń, czy można osiągnąć coś więcej?

BWmedia
Przyjaźń, czy można osiągnąć coś więcej?
  Czytałem wątek o przyjaźni damsko-męskiej i skłoniło mnie to do nowego tematu.
Jak z przyjaźni wyjść, a rozpocząć związek?
Były spotkania przy winie, kwiaty, kolacja we dwoje, moje wyznanie i od tamtej rozmowy nie dostałem odpowiedzi. Dalej się spotykamy, czy to w szkole/uczelni gdzieś na jakiś prywatkach, było też spotkanie przy winku.
Co można więcej zrobić? Czy może to co robiłem było niejednoznaczne?
No i radźcie jak znieść gorycz ewentualnej porażki.


Moim zdaniem nic tu nie wskórasz. Zadeklarowałeś się a mimo tego nic się nie zmieniło. Będziesz już dla niej na zawsze "tylko" przyjacielem i traktuje Cię tak samo jak wcześniej. Udaje, że nic się nie stało. Jak sobie poradzić z porażką, nie wiem, ale z chęcią poczytam rady innych.
Damn, jestem w podobnej sytuacji, ciekaw jestem czy jet na to jakies remedium.
Może dziewczyna jednak jakos nie odczytała Twoich znaków lub nie chciała. Moja rada: zamiast nadal sie bawic w ciepło zimno, tak czy nie powiedz jej otwarcie o swoich uczuciach i zapytaj czy ona rownież chce i jest gotowa aby zmienic ten układ i tak aby odpowiedź dała Ci odrazu a nie nadal zwodziła bo to nie ma sensu.
Jeśli ona nie bedzie chciała sie z Tobą wiązac to zakoncz tą przyjaźn, bo nic raczej dobrego Ci nie przyjdzie z tego jeśli nadal bedziesz przy niej tak jak dotej pory, zakładam, ze bedziesz tylko bardziej cierpiał i bedzie Ci trudniej zapomniec i "wyleczyć" się z niej.


popieram Misiunie3... wal prosto z mostu:)... na to nie ma jakiegoś remedium...chociaż to rzeczywiście parszywa sytuacja skoro mówisz że ty jej wyznałeś wszystko a ona sprawia wrażenie że nic to nie zmieniło... może nadal się zastanawia co o tym myśleć... ale może być tak że nigdy nie zdecyduje xD... musicie szczerze porozmawiać:)
Relacje zachodzące pomiędzy kobietą i mężczyzną są sprawą bardzo skomplikowaną. Tzw przyjaźń jest czymś zgoła innym niż miłość, odbywa się na dwóch kompletnie różnych płaszczyznach. Z przyjacielem można pogadać o wszystkim, zwierzyć się z kłopotów, wyskoczyć na imprezę, z chłopakiem/dziewczyną również, ktoś mi powie. Tyle że z przyjacielem nie planuje się mieć dzieci i spędzić reszty życia pod wspólnym dachem.
Wyznając dziewczynie swoje uczucia, być może zburzyłeś pewien obraz, który ona sobie budowała, być może traktowała waszą znajomość jako przyjaźń, taką właśnie szczerą przyjaźń do kielicha i do pogaduszek, ale tak z doskoku, nie przez 24h na dobę. Być może ona nie jest gotowa aby zmienić płaszczyznę relacji jakie was łączą, możliwe, że wpędziłeś ją w poważne zakłopotanie. Milczenie może być oznaką bezradności, może po prostu nie wiedzieć co począć z Twoimi uczuciami. Ale może być też podyktowane czym innym, może z racji tego, że Cię szanuje i traktuje jak prawdziwego przyjaciela, nie chce Cię zranić, odrzucając Twoje uczucia. Nie bądź zbyt natrętny, bo możesz zniszczyć to, co was łączy.
Moim zdaniem wybrałeś się z motyką na Księżyc.

Sprawa wygląda tak, że albo zdobędziesz wszystko, ale zawalisz całą sprawę. Zdobędziesz ją, lub ona skreśli Cię na całe życie. Postawi Ci ultimatum, że możecie być jedynie przyjaciółmi, Ty będziesz chciał coś więcej i wyjdzie tak, że Wasze drogi się rozejdą. Myślę pesymistycznie, ale nie widzę żadnych szans. Przykro mi.
Liczba użytkowników (stan na dziś, godzina 11:27): 40555
Liczba odpowiedzi w temacie: 6
...
Chcesz tysiaca odpowiedzi, z ktorych kazda bedzie taka sama? Czytaj co ludzie napisali, bo napisali madrze, a nie fochy strzelasz
Nie fochuje, tylko pokazuje zwykłą statystykę, to źle?
Tylko moze w tych 6 postach nie sa zawarte wszystkie spojrzenia na sprawe?
weszłam tu juz wczesniej. przeczytałam posty z odpowiedziami. zgadzam się z nimi - więc nic nie piszę - bo nie mama nic nowego do powiedzenia.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia