ďťż

Wybrała mojego kuzyna!

BWmedia
Wybrała mojego kuzyna!
  Witam. Mam 16 lat i chodziałem z dziewczyną(15 lat) 2,5 miesiąca. Poznalismy się przez gadu. Pozniej się spotkaliśmy i było Dobrze. Czasem były wzloty i upadki jak w kazdym związku. Pewnego dnia Umowiłem się z Moją dziewczyną i Pojechalismy Do Zoo było wszystko spoko chodz trochę się pokłuciliśmy. Jak wracalismy pytałem się jej czy jest wszystko oki czy sie na cos nie gniewa. Powiedziała tylko ze jest zmęczona. Oki... tego samego dnia zadzwonił do mnie Moj Brat Cioteczny i powiedział ze wpada do mnie do domu. Zgodziłem się. Wracając juz z Dziewczyną okazało się ze ona mnie do domu chciała odprowadzic tylko po to zeby poznac mojego brata ciotecznego. Poznałem ich ze sobą... Pogadali i byłem przy tym ale miedzy mną i moją dziewczyną było wszystko oki. Mowiła ze mnie kocha itp. pozniej niby dla zabawy wzieła go za łokiec i razem szli do mojego domu. A ja obok nich. Powiedziała mi zebym się na nią nie gniewał ze moj brat jest fajny i wgole . Powiedziałem ze ją odwioze do domu motorkiem. Było tak pięknie... Ale nie wiedziałem co dopiero nastąpi... Jak juz wyjezdzalismy powiedziała mi czy jej ufam i czy dam jej numer telefonu do mojego kuzyna:( powiedziałem ze dam jej i ze jej ufam. Pojechalismy do niej i się pozegnalismy. Powiedziałęm Jej Ze ją Kocham a ona powiedziała ze mnie tez;;:( Idałem jej numer kuzyna. Wyjezdzając juz napisałem jej esa. NIe odpisała... Ale Za to napisała do kuzyna 2 esy... I przez to byłem zazdrosny... Prosiła mnie zebym zgodził się zeby pojechała z nim do kina. Zapytałem się po co. Powiedziała zeby go poznać bo jest fajny. Ze Jej się podoba a pozniej napisała ze go podrywała :( Wtedy ja się w****iłem i z nią zerwałem. Ale nie da się zerwać przez esy:( wiec się spotkalismy... Dala mi szanse:( Ale juz jak dała mi szanse nie było juz tak kolorowo. Jak jej pisałem pozniej czy mnie kocha powiedziała ze nie wie. A jak sie pytałem czy mnie z nim nie zdradzi powiedziała ze raczej nie. Następnego dnia podałem się za mojego kuzyna i napisałem do mojej dziewczyny. Zapytałem się po co dała mi szanse. Powiedziała ze nie wie:( to mnie juz rozwaliło:( Pozniej było tak ze ona zaczeła pisać juz z moim kuzynem na serio. I okazało się ze ona się w nim zakochała a on w niej i narpiew było tak ze moj kuzyn powiedział mi ze ją obraził i ją olał. WIecie co pozniej się okazało ? Okazało się ze to była sciema zeby mi przykrosi nie zrobić:( . Pisałem mojemu kuzynowi zeby się od niej odczepił a on mnie tylko zaczoł wyzywać ze jestem zazdrosny jak jakas **** itp. W****iłem się na niego i miałem go w dupie. POzniej napisałem do mojej laski ze mam tego wszystkiego dość a ona ze juz mnie nie kocha. Ze byłem fajnym chłopakiem jednym z niewielu którego naprawde kochała:( Powiedziałą mi tylko ze woli kuzyna odemnie dla tego bo ją oczarował:( widziała się z nim pierwszy raz w zyciu i gadała z 3 godziny. Zemną była 2,5 miesiąca i co ? :( olała mnie:( . Teraz się beznadziejnie czuje:( staram się o niej nie myslec ze teraz gada z moim bratem ciotecznym i mowi ze go kocha itp :( ze sie bedzie do niego przytulac , piescic. Robić to wszystko co zemną:( Zrozumiem Wszystko Ale Najgorsze jest to ze napisała mi ze to MOJA WINA ZE JĄ POZNAŁEM Z KUZYNEM!! !! !! I Zę sie jej spodobał:(... Co mam teraz o niej myslec ? Jak zapomnieć?... Jak potraktować tego frajera bo przeciez to moja rodzina ? !! Jestem na niego tak wkur!! MOwiłem mu zeby z nią juz nie gadał,nie esemesował... A on dalej swoje ze bedzie Co mam myslec o NIej ? Napisała zebym się na Kuzyna nie gniewał bo to nie jego wina. Ze to jej wina ze tak wszyło. Co mam myslec o Kuzynie? POwiem ze nie mam szczescia do dziewczyn i nie jestem otwarty. Czasem się wstydze zagadać do dziewczyny. Błagam o pomoc

Przepraszam ze tak dziwnie napisałem. Poprostu nie mam juz na nic siły;( tak mnie potraktowała:( A było tak wszystko wspaniale za nim go poznała Ehh

Pozdrawiam:(:(


problemy nastolatków...

Będzie kolejna i kolejna a Ty z głową podniesioną do góry idź przez życie i nie patrz za siebie!
Nie chce byc zlosliwa ale jak czytam - Związek, kocham, miłośc i 15 lat ... - to jakos tak jedno z drugim w parze mi nie idzie...
Ze byłem fajnym chłopakiem jednym z niewielu którego naprawde kochała

Doswiadczone dziewcze :lol:


Nie łam sie. Tak to juz jest... Znajdziesz sobie inna. A na kuzyna sie nie gniewaj przeciez to nie jego wina ze mu sie spodobała. Po prostu skorzystał z okazji i tyle. Zresztą pewnie oni tez niedługo sie rozstaną;) wiec glowa do góry:D
Podobno jest taka zasada. Nie tyka sie lasek swoich kumpli. Ani byłych lasek kumpli!:-(
Wybacz, ale tego co napisałeś nie da się czytać...
Miała prawo wybrać.
Nie ma prawa przerzucać na Ciebie winy za to.
Zapomij o niej!:) widocznie cie nie kochała. Miłośc nie trwa tak krotko.
bylo minelo :) jak nie ta to nastepna, glowa do gory
cale zycie przed toba, a tego smarka miej w dupie. co do kuzyna to bym z nim kontakt zerwal, bo nie tyka sie dziewczyny brata, kolegi, przyjaciela.(brak honoru i rozumu jak dla mnie)

zaufaj nam a na pewno niebawem znajdziesz 100x lepsza od tej 'twojej bylej' !
:)
Cytat:
Podobno jest taka zasada. Nie tyka sie lasek swoich kumpli. Ani byłych lasek kumpli!:-( Swiete słowa i podpisuje sie pod tym.Kuzyn Twój to buc ze w ogóle chciał (mimo ze wiedzieął ze to Twoja dziewczyna ) z Nia pisac a co do Niej to nie jest warta zadnego faceta skoro potrafi tak szybko olac własnego chłopaka. Dasz młody rade nie Ty jeden przechodziłes takie upadki ale uwierz ze to minie a zanim sie obejrzysz bedzie nastepna która pokochasz jeszcze bardziej i co najwazniejsze z wzajemnoscia bo to co Ona wyprawia to nie zalicza sie do jakiego kolwiek uczucia do Ciebie
Cytat:
bo nie tyka sie dziewczyny brata, kolegi, przyjaciela.(brak honoru i rozumu jak dla mnie) 'czlowieku' te slowa odnosza sie nie tylko do nich lecz do wszystkich, ktorzy maja choc odrobine godnosci..
aha i widze ze masz chory poglad na swiat
Cytat:
Takie życie nic na to nie poradzisz :)
Znajdziesz sobie inną potem kolejną i tak do wpadki z bobasem :)
...
Chyba Cie tak bardzo nie "kochała" skoro "zakochala" sie tak szybko w kims innym...
2,5 miesiąca i mówicie sobie kocham? To słowo chyba dla wielu już nic nie znaczy.. a z innej strony, to jak piszesz, istne dno.. błąd za błędem i niewiele spójności, tak się pisze/mówi gdy jesteś już mocno wcięty, a nie normalnie.. może przez to Cię olałą (jeśli takim samym "stylem" pisałeś w esach).. edukacji trochę..
Dragonfly ma racje. 2,5 miesiąca to za malo zeby mowic sobie ''kocham''. Ktos mądry kiedys powiedział ze nadużywane słowo ''kocham'' traci pozniej swoja wartość.
Po pierwsze - nie da się tego czytać, może zamiast latać za dziewczynami trochę przysiądz nad książkami, to owocuje.
Po drugie - ilość emotikonek też możesz znacznie zmniejszyć.
Po trzecie - panna Cię nie kochała i tego kuzyna też nie kocha. Jeśli myślisz o tym, że mówi mu, że go kocha tak, jak mówiła Tobie - to właśnie tak jest, bo to dokładnie taki sam brak uczucia.
Po czwarte - ona za chwilę przeskoczy na następny kwiatek, który się jej nawinie. I wtedy razem z kuzynem się spotkacie i razem będziecie na niej wieszać psy, a to bardzo integruje.

Wróć do książek, a dziewczynom daj jeszcze trochę czasu na dorośnięcie.
Nie lam sie, jak bylem w Twoim wieku i rzucila mnie panna to tez chodzilem zalamany przez dlugi okres i co? Teraz sie usmiecham jak wspominam tamte chwile :) Powiem Ci tak - dziewczyna go rzuci za jakis okres, ale Ty nie zapominaj tej calej sytuacji. Olej Ja, olej Jego, najlepiej zerwij z ta dwojka calkowicie kontakty. Moze Twoj kuzyn kiedys bedzie w potrzebie i gdy mu odmowisz pomocy, bedzie przeklinal ze tak Cie potraktował.

A niedługo pojawi sie kolejna dziewczyna - lepsza od poprzedniej, gwarantuje Ci to :)
Dajcie chłopakowi spokój, chciał się wyżalić a dostaje same złośliwe uwagi zamiast konkretnej odpowiedzi ani rady co ma teraz zrobić.

Najlepiej nic. Choć diablo boli to trzeba to jakoś przecierpieć. Za jakiś czas pojawi się kolejna interesująca Cię dziewczyna i tyle. Z Twoją eks po prostu zerwij wszelki kontakt. Z kuzynem także. Wylewanie łez i umizgi do byłej dziewczyny nic nie dadzą. Kuzynek także ma Cię w tej chwili głęboko gdzieś.
Myślę, że to jest chwilowa fascynacja i że szybko się to skończy, a wtedy przyjdzie koza do woza. Dziewczyna na dzień dzisiejszy wie, że ma Cię w odwodzie na wypadek gdyby nie wypaliło jej z Twoim kuzynkiem.
Zerwij wszelki kontakt, głowa do góry i gdyby Cię ktoś pytał, dlaczego Cię zostawiła po prostu powiedz: "Bo to zła kobieta była".

Tak na marginesie coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że większość facetów myśli dziś fiutem, a nie głową. Bez honoru i zasad.

Pozdr.
oj dzieci dzieci
:)
Cytat:
Wtedy ja się w****iłem i z nią zerwałem. Ale nie da się zerwać przez esy:( wiec się spotkalismy... Dala mi szanse:( Ale juz jak dała mi szanse nie było juz tak kolorowo. ?? To kto tu kogo rzucił ??

A może uraziłeś ja tym że się nie potrafiłeś przeciwstawić?? Chciała nr do kuzyna - dostała, chciała pozwolenie na randkę z nim - dostała... Kumasz?? Pomyślała że jesteś miękką fają robiony i cię olała...
No i tak jak pisali poprzednicy KOCHAM w wykonaniu piętnastolatki ma taką samą wartość jak ALE FAJNA POGODA... (niestety w przypadku niektórych starszych kobiet też...)

Więc nie łam się, tego kwiatu jest pół światu :)
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © BWmedia