BWmedia
Nadmierna zazdrość?
Witam, jestem nowy na forum i od razu z problemem ;/ A więc, jestem z dziewczyną 2 miesiące, jest między nami dobrze czasem źle jak zawsze w związkach. Problem w tym że jestem bardzo zazdrosny o moją dziewczyne, było kilka kłótni na ten temat, ale od czasu poważnego spięcia między nami, zobaczyłem u siebie poprawe, ale do dziś. Sytuacja wygląda tak...jest pewien gość w jej klasie, co kiedyś czuli do siebie miętę, teraz ona twierdzi że tak nie jest, a on chyba nadal coś czuje do mojej dziewczyny, nie wiem tak mi się wydaje. Mówiłem jej, że jestem zazdrosny i nie chce mieć jakiś powodów do tego. Od jakiegoś czasu widzę u niego pewną siłę wyższości nade mną, szydercze uśmieszki itd. dziś dowiedziałem się od kolegi, że on i moja dziewczyna żegnali się "buziakiem" niby nic...ale znając co między nimi było daje do zastanowienia. I tu pytanie jak się zachować, czy przypadkiem nie przesadzam, może jej po prostu nie ufam. Z góry dzięki za odpowiedzi ;) Ale o co Ci chodzi? Nie napisałeś słowa o tym, jakie są relacje między nimi poza tym, że ktoś plotkuje o ich rzekomym buziaku na do widzenia. Skąd mamy więc wiedzieć, czy przesadzasz? Co mi wiadomo między nimi panują relację koleżeńskie, wcześniej wiem, że byli hmm...przyjaciółmi. Ale czy plotkują nie powiedziałbym, kolega widział a potwierdziła to jej koleżanka. Cytat: A więc, jestem z dziewczyną 2 miesiące, jest między nami dobrze czasem źle jak zawsze w związkach. Świeżutki ten związek, jak bułeczki. I już jakaś zazdrość i kłótnie? Niedobrze to rokuje, oj niedobrze... Cytat: Od jakiegoś czasu widzę u niego pewną siłę wyższości nade mną, szydercze uśmieszki itd. Siła wyższości nad satanem?! 8) Bój się Baala... Cytat: dziś dowiedziałem się od kolegi, że on i moja dziewczyna żegnali się "buziakiem" Ale w sumie jakiej porady potrzebujesz? My nie widzieliśmy, czy Twoja dziewczyna się całowała z tamtym chłopakiem. Posądzanie na podstawie słów osób trzecich jest z deka nie fair, gdyż możliwe jest, iż owe ploty są kompletnie wyssane z palca. To Ty jesteś ze swoją dziewczyną, to Twój związek, wiec o niego dbaj. Nadmierną zazdrością na pewno za wiele nie osiągniesz, prędzej się pogrążysz. Ale co to znaczy "koleżeńskie"? Że odpowiada mu "cześć" na korytarzu i daje czasem spasać zadanie domowe, czy że spędza z nim całe przerwy na rozmowach i czasem jeszcze po szkole chodzą na kawę. To i to może być relacją "koleżeńską". A o tym, jak się z nim żegna powinieneś rozmawiać z nią, a nie prowadzić wywiad wśród znajomych. Koleżeńskie, może bardziej przyjacielskie ich łączyli, czyli po szkole długie rozmowy, spędzanie dużo czasu, on się jej podobał i odwrotnie też. Boję się ją stracić to może dlatego, wiem że źle robię ale jestem zbyt hmm...impulsywną osobą. satan# - zmień chociaż nick, chłopie... na bogów... Lub podążaj 'left hand path' - a wtedy wiele spraw wyda Ci się prostszych :) Wyglada na to, ze jestem zawodowym doprawiaczem rogow, bo z wieloma kolezankami witalem i zegnalem sie buziakiem. Do tego z przyjaciolka swa droga nie dosc, ze buziakuje, to jeszcze sie przytulam. Cytat: Koleżeńskie, może bardziej przyjacielskie ich łączyli, czyli po szkole długie rozmowy, spędzanie dużo czasu, on się jej podobał i odwrotnie też. Boję się ją stracić to może dlatego, wiem że źle robię ale jestem zbyt hmm...impulsywną osobą. Póki co daj sobie siana chłopie i nie rób z igły wideł. Na moje oko nic złego sie nie dzieje. Dopóki nie przyłapiesz jej na kłamstwie wszystko jest jak najbardziej OK.
|
Tematy
|